PKN ORLEN S.A.

Po zatrudnieniu zostajesz z pensją jaką otrzymałeś na początku. Nie licz na podwyżki inne niż obligatoryjne. Trudno awansować na kierownika i bardzo trudno awansować na dyrektora. Wyższe stanowiska kierownicze i prawie wszystkie stanowiska dyrektorskie zajmują osoby z nadania politycznego partii rządzącej. Plus tego jest taki, że jak trafisz na kiepskiego przełożonego jest duża szansa, że za 4 lata go wyrzucą. Nowi menedżerowie otwierają wiele przerabianych wcześniej projektów, z których 95% trafia do kosza. Jak taki dostaniesz masz pecha bo się bez sensu narobisz. Koniecznie zapisz się do związków zawodowych, które w razie konfliktu z przełożonym jakoś tam będą Cię bronić. Nie licz na rozwój, ponieważ większość menedżerów jest z nadania politycznego i reprezentuje dużo niższy poziom od odpowiedników w firmach prywatnych, nie ma więc od kogo się uczyć.

Po 5 latach w firmie zostałam zwolniona jak wracałam po macierzyńskim tłumaczenie że niby za dużo o osób w zespole I to że musieliby dać mi umowę na stałe , w dniu zakończenia mojej umowy pojawiła się oferta pracy na moje stanowisko... Wszystko za sprawą tego, że firma jest mocno partyjna i jak byłam na macierzyńskim zmieniła się kierowniczka która na moje miejsce zatrudniła kogoś swojego. I tak po 5 latach gdzie tworzyłam dział w którym byłam podziękowali mi. Wszyscy współpracownicy byli zdziwieni. Firma nie dba o wieloletnich dobrych pracowników, woli takich z ulicy do pracy w biurze. Dodam że nierówne wynagrodzenie, wymagali ode mnie pracy na poziomie opiekuna klienta gdzie oferowali umowę dużo niższa.