Wypowiedzi
-
Syn chodził, ale go przeniosłam na Januszewicką. Duża rotacja dzieci i kadry, panie nie zwracały uwagi na język i wulgaryzmy u dzieci, syn gdy wracał do domu to klął jak szewc. Kuchnia i wyposażenie OK. Zadban budynek. Na Lwowskiej przedszkole o wiele lepsze, ale trudno się dostać.
-
Poszukuję fryzjerki, do zrobienia trwałej starszej pani w domu.