Wypowiedzi

  • Zbyszek Czupryński
    Wpis na grupie Monty Python's Flying Circus w temacie Monty Python wiecznie żywy...
    22.03.2012, 15:32

    Teleturniej

    PROWADZ¡CY : Prosimy następną uczestniczkę. (Wchodzi Uczestniczka) Dobry wieczór, pani się nazywa?
    UCZESTNICZKA : Tak, tak...
    PROWADZ¡CY : Pani nazwisko?
    UCZESTNICZKA : Regularnie chodzę do kościoła.
    PROWADZ¡CY : Cudownie! O jaką nagrodę chce pani dziś walczyć?
    UCZESTNICZKA : O łup w łeb.
    PROWADZ¡CY : Łup w łeb?
    UCZESTNICZKA : Tutaj. (Pokazuje czubek głowy.)
    PROWADZ¡CY : Cudownie. Oto pierwsze pytanie o łup w łeb. Jaki wielki przeciwnik dualizmu kartezjańskiego sprzeciwiał się redukcji zjawisk psychologicznych do stanów fizycznych?
    UCZESTNICZKA : Tego nie wiem!
    PROWADZ¡CY : Niech pani zgaduje.
    UCZESTNICZKA : Henri Bergson?
    PROWADZ¡CY : Dobrze!
    UCZESTNICZKA : To był fart, nigdy o nim nie słyszałam.
    PROWADZ¡CY : Cudownie!
    UCZESTNICZKA : Nie lubię czarnuchów!
    PROWADZ¡CY : A kto lubi? Drugie pytanie o łup w łeb. Co jest głównym pokarmem pingwinów?
    UCZESTNICZKA : Wieprzowina.
    PROWADZ¡CY : Nie.
    UCZESTNICZKA : Mielonka?
    PROWADZ¡CY : Nie. Co jedzą pingwiny?
    UCZESTNICZKA : Pingwiny? Nie znoszę pingwinów! Same się zjadają?
    PROWADZ¡CY : Nie! Co jedzą pingwiny?
    UCZESTNICZKA : Fotele!
    PROWADZ¡CY : Co pingwiny JEDZ¡?
    UCZESTNICZKA : Acha! Pingwiny! Pierogi, (Prowadzący coraz energiczniej zaprzecza.) łazanki, kraby, eskalopki de vault a la estragon z serem...
    PROWADZ¡CY : Nie. Dam pani wskazówkę. (Udaje pływanie żabką.)
    UCZESTNICZKA : Brian Close! Brian Englise, Brian Johnson, Brian Forbes, Nanneth Newmann...
    PROWADZ¡CY : Nie! (Chwyta ją za szyję.) Co pływa w morzu i wpada w sieci?
    UCZESTNICZKA : Henri Bergson. Kozły, podwodne kozły z płetwami, bizon w skafandrze nurka, Reginald Modling!
    PROWADZ¡CY : Cieplej. Uznaję tę odpowiedź! A teraz pani Gnido, wygrała pani. Wciąż życzy sobie pani dostać po głowie?
    UCZESTNICZKA : Tak, tak!
    PROWADZ¡CY : Proponuję palec w oko!
    UCZESTNICZKA : Nie, chcę łup w łeb.
    PROWADZ¡CY : Fangę w grdykę?
    UCZESTNICZKA : Nie.
    PROWADZ¡CY : A kopa w rzepkę?
    UCZESTNICZKA : Nie.
    PROWADZ¡CY : Pani Gnido, a co pani powie na buta w zęby i sztylet w nery?
    UCZESTNICZKA : (Zastanawia się.)
    PUBLICZNOŚć : Łup w łeb! Łup w łeb!
    UCZESTNICZKA : Nie. Chcę oberwać po głowie.
    PROWADZ¡CY : Jak pani sobie życzy. Wygrała dziś pani główną nagrodę - łup łeb! (Uderza ją wielkim młotkiem.)

  • Zbyszek Czupryński
    Wpis na grupie humor - dowcip w temacie Różne...
    24.11.2009, 07:16

    Edward B.:
    Rozprawa rozwodowa, śedzina pyta sie powoda "dlaczego się chce pan rozwieść, z jakiego powodu?", na to on odpowiada,że "w łóżku mu nie odpowiada", na to głos z sali:
    "Wszytkim odpowiada, tylko jemu nie"

    :)
    ...druga wersja odpowiedzi na pytanie Sadu do powoda o przyczyne wystapienia o rozwod:
    - ...bo zona nadmiernie dba o porzadek w domu.
    - ?? prosze to wyjasnic sadowi
    - Wysoki Sadzie, prosze sobie wyobrazic...wstaje o 3 w nocy, zeby zrobic siusiu...wracam...a tu lozko poslane...

  • Zbyszek Czupryński
    Wpis na grupie humor - dowcip w temacie Gra Półsłówek
    12.11.2007, 12:18

    Instytucja w prospektach
    Krają sucharki w garnki

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do