Wypowiedzi
-
Dzień dobry!
Nazywam się Zbigniew Kawalec i jestem szefem opolskiego oddziału Future Processing. Działamy w Opolu już kilka lat i mogę podzielić się pewnymi doświadczeniami na ten temat.
Zacznę od początku.
To prawda, że dużą barierą wejścia do Opola dla dużych firm był brak powierzchni biurowej. Nas to nie dotknęło tak bardzo, gdyż my zaczynaliśmy od małego zespołu. Ale nawet dla malutkiego oddziału nie było to proste, właściwie nie mieliśmy za dużego wyboru i braliśmy to, co było. Obecnie widać kilka konkretnych inwestycji, które mogą rozwiązać ten problem w przyszłości. W okolicach Karolinki w budowie jest biurowiec dla IT. W Centrum powstał biurowiec dla start-upów, coś się dzieje na Metalchemie i są jakieś plany rozbudowy Błękitnej Wstęgi. Może po ukończeniu tych inwestycji problem braku biurowców nie będzie tak doskwierał jak kilka lat temu.
Rozwój
Jako oddział rozwijamy się bardzo pomału. Jest to spowodowane kilkoma czynnikami, między innymi: ograniczeniu powierzchni, o której już wspominałem jak i samym rynkiem pracy. Jednym źródłem potencjalnych pracowników są uczelnie, i tak jak ktoś wyliczył mają one swoje "moce przerobowe". Uczelnie są "źródłem" studentów i absolwentów, ale to zbyt mało. Brakuje specjalistów i osób doświadczonych - to jest poważne ograniczenie dla nas. Może przewrotnie powiem, że większa konkurencja w Opolu by pomogła, bo wtedy przynajmniej pracownicy naturalnie zmienialiby pracę (nie mam na myśli patologii w stylu head hunterów i podkradaniem sobie ludzi tylko zwykłą, naturalną rotację).
Odpływ potencjalnych pracowników do Wrocławia i Gliwic / Katowic.
Ewidentnie studenci, absolwenci odpływają z Opola do Wrocławia czy na Śląsk. Częstym argumentem, który słyszę o potencjalnych pracowników jest to, że oni nawet nie wiedzą, że w Opolu są jakiekolwiek firmy IT. A przecież kilka jest. Może trzeba zwiększyć świadomość, że obecnie w Opolu też są już jakieś szanse dla specjalistów?
My na pewno będziemy się rozwijać (pomału) i liczę na to, że za jakiś czas przełamiemy masę krytyczną - to znaczy, że sprawimy, iż pierwszą myślą absolwentów w Opolu nie będzie szukanie pracy we Wrocławiu, tylko na miejscu. A może któryś "emigrant" wróci do Opola.
PS
Pozdrawiam Łukasza G., który pracuje już w FP ;-)Ten post został edytowany przez Autora dnia 16.01.15 o godzinie 12:21