Wypowiedzi
-
to nie jest sprawa do elktryka tylko osoby, która zakłada radia w samochodach, trzeba któryś kabelek wyjąć z kostki i po kłopocie. Jeśli szukasz w Wawie to na tyłach Saturna na Targówku jest chłopak, który ma pojęcie i jest tani
-
dostępna jest na forum.omegaklub.eu tylko teraz trwa przenoszenie na inne serwery więc ostatnio jest problem żeby tam wejść, jeśli Ci się uda to musisz w szukajce wpisać "książki sam naprawiam" i wybrać interesującą Cię pozycję. Jest ich ok. 260. Jeśli będziesz miała problem to postaram Ci się podesłać bezpośredni link z rapida
na początek instrukcja obsługi:
http://www.bestiales.pl/garaz/instrukcje_schematy
a tu sam naprawiam:
http://rapidshare.com/files/168437479/Sam_Naprawiam_OP...Zbigniew Kalinowski edytował(a) ten post dnia 22.12.08 o godzinie 18:54 -
Panowie jak czytam niektóre opinie na temat Omegi to śmiać mi się chce. Nie wiem czy wszyscy mieliście do czynienia z tym samochodem, czy tylko piszecie to, co ktoś Wam powiedział.
Sprostuje kilka rzeczy:
- nie było nigdy w Omegach 2,5 TDS tylko TD
- silnik od BMW i owszem ale ze zmniejszoną mocą (130 KM w porównaniu do BMW - 143 KM)
- bardzo trwały diesel (dieselem trzeba umieć jeździć, nie można go katować na zimnym silniku, nie stosować PSJ itp.)
- turbiną trzeba umieć się posługiwać (np. po ostrej jeździe nie można wyłączać silnika tylko trzeba odczekać aż turbina się schłodzi żeby się nie zapowietrzyła, należy ok. 2-3 min odczekać)
- elektronika nie siada a poza tym jeśli ktoś ma odrobinę umiejętności manualnych to dużo rzeczy sam zrobi bo konstrukcja jest naprawdę prosta
- TC nie występowało w standardzie od 94 r. tylko od końca 96 r i to też nie w standardzie
- MV6 to nie jest rodzaj silnika tylko wyposażenia, występowało przy silnikach 2,5 TD (b. rzadko), 2,5 V6 (częściej) i 3,0 V6 (najczęściej)
- jeśli nie dba się o zabezpieczenia antykorozyjne to i mercedes będzie rdzewiał
- spalanie w 2,5 V6 jest ok. 1 - 1,5 l /100 km mniejsze od 3,0 V6 więc osobiście uważam, że lepszym wyborem jest większy silnik
- co do automatu to jeśli ktoś dbał o skrzynie, wymieniał regularnie olej itp. to nie będzie nawalał, bo jak kolega wspomniał to inteligentna skrzynia. Szybciej wykończycie sprzęgło w manualu.
Jeżdzę już jakiś czas Omegami, obecnie 2,5 TD i przejechane już prawie 400 tys km na liczniku i nic się nie dzieje. Wystarczy dbać o samochód i regularnie wymieniać to co trzeba.
Jeśli chodzi o 2,0 16V to nie jest taki muł jaki się wydaje. Objeżdża moją w dieselu bez mrugnięcia, tylko trzeba ją na wyższych obrotach trzymać.
Ogólnie Omega to dobry wybór, za te pieniądze i z porządnym wyposażeniem nie znajdziecie nic lepszego. Np. Passat B5 z połową wyposażenia takiego jak w Omedze jest dostępny przykładowo z 1999 r. za ok. 25 tys zł a Omega za ok. 14 tys zł a komfort jazdy i gabaryty zdecydowanie na plus dla Omy. Pozdrawiam
P.s. i nigdy nie było Omegi C tylko jest Bfl i była produkowana tylko do 2003 roku !!! -
Witam wszystkich Kalinosiów. I widzę, że jest też jeden osobnik co nazywa się dokładnie tak jak ja :)
-
Warszawa ul. Mechaników ale numeru nie pamiętam. Firma nazywa się Jaro Filtr. Ul. Mechaników odbija z ul. Łodygowej ale jest to dzielnica Zacisze
-
Ten silnik ma 115KM i dlatego to zaakcentowałem chociaż
z błędem. Gdyż jak doskonale wiesz (tak sądzę) są także silniki 2.0 16V o mocy 136KM.
Podejrzewam, że wiesz, że bywały również 8v z silnikiem 20SE w wersji 122 KM
A pisząc że ta osmiozaworówkajest "najlepszym silnikiem opla" miałem na myśli jego wytrzymałość i bezawaryjność, a nie broń Boże osiągi. Chociaż zgadzam się z Tobą co do zrywności przy starcie w 100% to muszę Ci powiedzieć że jak ten motorek złapie 3,5 tyś obrotów to już daje się nim jeździć.
Pozdrawiam
Ale przyznać mi musisz, że to jest padaczka :) -
a spróbuj może wymienić czujnik położenia wału i sprawdź pompę paliwa. Ewentualnie podjedź do jakiegoś mechanika niech sprawdzi zawór EGRZbigniew Kalinowski edytował(a) ten post dnia 23.09.08 o godzinie 11:39
-
też mi zaczyna chodzić po głowie zmiana na jakiś mocniejszy silnik i raczej zdecydowałbym się na 3,0 l ale szkoda mi mojej Omegi sprzedawać bo wszystko mam porobione na tip top. Jakby znajomy chciał kupić to może dałby mi cenę jaka mnie interesuje a obcy to by chciał za ok. 10 tys zł więc wolę jeździć nadal. A przy okazji polecam forum : forum.omegaklub.eu
-
Tomasz Stadnik:
Nie ma jak OPEL OMEGA 3.0 MV6.
Chwilowo jeżdżę 2.0 V8. Najlepszy z benzynowych silników Opla, ale niedługo wracam do 3.0.
Dźwięk pracy V6-ki i jej osiągi to coś zaje... Do tego komfort! Nie ma lepszej "fury"
Po pierwsze kolego to nie ma czegoś takiego jak V8, jest 8V a po drugie Omega z tym silnikiem nie nadaje się do jazdy. Zero zrywności, przyspieszenia itd. A co do wersji 3,0 l 211 KM to się z Tobą muszę zgodzić. Extra się jeździ. A oznaczenie MV6 to jest wersja wyposażenia i występowała oprócz samochodów z silnikiem 3,0 l, jeszcze w 2,5 V6 i rzadko w 2,5 TD. -
a palec wymieniałeś w kopułce lub całą kopułkę?
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy VOLKSWAGEN
-
Witam wszystkich użytkowników Opla Omegi zarówno B jak i B FL. opowiadajcie o swoich maszynach. Chwalic się, chwalić :)
-
No to Panowie muszę się pochwalić. Zakupiłem Opla i to Omegę B :) 2,5TD, full opcja, po prostu bajeczka. I już zmieniać nie chcę, no chyba, że na Omegę B FL
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy VOLKSWAGEN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy VOLKSWAGEN
-
Anna Kartaszewicz:
Witam, poszukuję ksiazki typu 'sam narawiam' do OPLA VECTRY B.
Moze ktos z Was posiada taką ksiązkę?
poszukaj na forum opla bo kiedyś widziałem tam link, skąd można było pobrać taką książkę -
Masz rację Mariusz. Ten samochód ma duszę. Pamiętam jak go kupiłem, że moja narzeczona powiedziała, że czuje się jak księżniczka (chociaż po maluchu to nie problem:):)). Miałem mnóstwo perypetii ze swoją Viki ale sentyment pozostał. Niestety byłem zmuszony go sprzedać ze względu na silnik i blachę. Rdza go zżerała z każdej strony a silnik... bez komentarza
-
Ja swoją Vectrę kupiłem za 3000 zł z centralnym zamkiem, instalacją gazową, szyberdachem z 1991 roku. Był to zajefajny samochód (bo zaraz po Maluchu:)) Duży, welurowa tapicera, palił ok. 10 l gazu w mieście, w trasie 7 l. Psuły się wycieraczki, gaz strzelał ale wrażenia pozostały. Obecnie jeżdżę golfem 3 ale nadal myślę o jakimś Opelku:)Zbigniew Kalinowski edytował(a) ten post dnia 15.11.07 o godzinie 14:04
-
Wiatm i zapraszam wszystkich do dzielenia się swoimi wrażeniami dotyczącymi Opelka Vectry A.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Sony Ericsson