Wypowiedzi
-
Ja muszę polecić resstaurację Phuong Dong na Lea 34. Często tam jadam i nigdy mnie nie zawiedli
-
kliknięte :)
-
Może i racja... Choć pytanie dlaczego nie robią dubbingów. Mnie też osobiście OGROMNIE dziwi fakt, że Amerykanie cały czas robią remake.
-
Witam serdecznie, czy przed zimą planujecie jakiś skup?
-
Polecam świetny zakład - na Józefitów bodajże (boczna od Lea, tuż koło parku), w połowie ulicy. Doskonale oprawiają, a Pani ramiarka po prostu bardzo miła!
-
A był ktoś może w Mariacki SPA? Umówiłam się do nich na wizytę na zamykanie naczynek, może ktoś u nich był?
-
No niesamowite - naprawdę wydaję się na niektórych zdjęciach, że to ten sam!! Tylko pewnie troszkę większy - przynajmniejna pierwszym zdjęciu wygląda na o wiele większego :) Cieszę się, że znalazł kochającego właściciela.Yanina Khanova edytował(a) ten post dnia 28.11.09 o godzinie 10:14
-
Nasz piesek do nas wrócił - dobra dusza go przygarnęła i wczoraj go nam oddała. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie :).
-
Bardzo dziękuję, za wszystkie odpowiedzi. No więc, tak, chodzi o Kraków. Nie był zaczipowany, jakoś nigdy nie było potrzeby...więc nie robiliśmy. Zawiadomiliśmy taksówkarzy, schronisko, towarzystwo ochrony zwierząt, oczywiście, ogłoszenia itd. Najgorsze, to czekać, bo nie wiadomo ci z nim. To taki kanapowy pies, smakosz... Trudno mi myśleć jak może być gdzieś tam sam... Znaków szczególnych nie ma, zwyczajny pies, widać, że w pochodzeniu przewijały się może jakieś owczarki, nie ma żadnych łatek na ciele - cały taki złocisto-piaskowy. Duże uszy, mądry pyszczek... No pies, jakich tysiące - wczoraj, jak z narzeczonym chodziliśmy po okolicach go szukać, to każdy wydawał się być podobny. A co do wizyty w schronisku, to dobry pomysł, na razie jestem z nimi tylko w kontakcie telefonicznym, może faktycznie lepiej podjechać osobiście... Dziękuję
-
Drodzy Forumowicze!
23 września nocą podczas spaceru zerwał się z obroży i uciekł pies Qwerty (3,5 lat). Sierść ma jasną, jednolity piaskowy kolor, pyszczek czarny. Jest średniego rozmiaru, waży około 25 kg. Jest bardzo łagodny, uwielbia bawić się z ludźmi. Nie ma na sobie obroży, a uciekł z okolic placu Inwalidów w Krakowie.
Jeżeli ktokolwiek go widział, może ktoś dał mu schronienie, proszę o kontakt: 698 743 996.
[img=
]Yanina Khanova edytował(a) ten post dnia 24.09.09 o godzinie 14:27 -
Drodzy Forumowicze!
23 września nocą podczas spaceru zerwał się z obroży i uciekł pies Qwerty (3,5 lat). Sierść ma jasną, jednolity piaskowy kolor, pyszczek czarny. Jest średniego rozmiaru, waży około 25 kg. Jest bardzo łagodny, uwielbia bawić się z ludźmi. Nie ma na sobie obroży, a uciekł z okolic placu Inwalidów.
Jeżeli ktokolwiek go widział, może ktoś dał mu schronienie, proszę o kontakt: 698 743 996.
[img=
]Yanina Khanova edytował(a) ten post dnia 24.09.09 o godzinie 12:12 -
mogłabym może pomóc, ale mam sytuację dokładnie odwrotną
-
dziękuję :) ale muszę powiedzieć, że jestem trochę dziś rozczarowana (akurat nie sytuacją tutaj na forum, lecz w rzeczywistości) - wydaje mi się, że to święto przeistacza się w święto "kobiety składają życzenia sobie nawzajem"...
-
wydaje mi się, iż kwota słownie, aczkolwiek nie mogę przytoczyć żadnej podstawy prawnej. wydaje mi się, że jeśli ją wskazujemy, to właśnie dla celów interpretacyjnych na wypadek sporu (przecież nie dlatego, by było ładniej).
-
mnie się też ogromnie podobał. no i płakałam :)
-
Marek B.:
DOBRE!!!!!!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=z2BgjH_CtIA
:)) -
to musisz potem koniecznie podzielić się wrażeniami :) miłego czytania!
P.S. nie wiedziałam, że zostały przetłumaczony na polskim i jestem tym mile zaskoczona. -
Tołstoj, "Wojna i pokój", "Anna Karenina" - ta ostania to porażka - trzy podejścia i nic...
-
Sądzę, że niegłupim pomysłem jest sporządzenie tej umowy w dwóch językach, w tym po polsku, zawsze jednak należy zaznaczyć który z tych języków będzie podstawą do interpretacji w razie ewentualnego sporu.
-
świetnie się to czyta! naprawdę polecam wszystkie tomy tego autora o Antonie Gorodieckim.
- 1
- 2