Wypowiedzi
-
hej,
pozwolę sobie w tym wątku :).
Od kilku lat jeździmy na przedłużone weekendy do Austrii - wyjazdy w czwartki po pracy, powrót w poniedziałek po jeździe. W W-wie jesteśmy ok 2-3 w nocy, żeby przespać się jeszcze chwilkę przed wtorkowymi obowiązkami.
3 noclegi na miejscu, 4 dni jazdy na stoku.
Miejsca - Karyntia, Tyrol, Styria.. - blisko PL i można pojeździć w "alpejskim wydaniu" - alternatywa dosyć ciekawa dla szukających kompromisu między weekendem w Naszych, zatłoczonych górach a tygodniowym wypadem do Włoch + 3 dni na dojazdy.
pozdrawiam
Wojtek
GG 2728132 -
hej,
ryzykowny termin - do 9 01 "pół europy" ma wolne ;) - sporo czasu szperałem po necie, żeby wygrzebać coś sensownego w tym czasie ..
Wojtek -
cała Górna Austria to w oklicach 10 h drogi - więc "da radę" - Konrad - Książkę u Mitka przeleciałem z grubsza - fajnie to zmontowałeś ! :) - jutro przysiądę konkretniej do niej.
pozdro
jahu