Wypowiedzi
-
Dzięki wszystkim za opinie.
Poprawiliśmy kilka drobiazgów, jednak na rzeczy, o których Mikołaju wspominasz, potrzeba więcej czasu, więc nie od razu zobaczysz efekt swoich wskazówek, choć są dla nas cenne.
Pozdrawiam. -
Karol Z.:
Wojciech Zając:
No, wiesz... To Ty. A inny powie, że "nie działa".
W sytuacji gdy spotkałem się z problemem uruchomienia płytki instalacyjnej jednej dystrybucji (nie ważne jakiej) na pewnym laptopie, ominąłem ten problem instalując inną dystrybucję.
Tak, ale to jest właśnie przykład, którym chcę przekazać i zachęcić by nie rozkładać rąk w przypadku problemu, tylko wykazać się pomysłowością i zaradnością. Jeżeli ktoś w takiej sytuacji powie mi, że "nie działa", to zapytam dlaczego? Czy przeczytałeś komunikat błędu i zastanowiłeś się w czym jest problem? Czy spróbowałeś go rozwiązać? Czy szukałeś rozwiązania w internecie? Czy poprosiłeś kogoś, kto się zna o pomoc? I będę drążył troszkę pytaniami taką osobę oczekując tylko, że potrafi czytać ze zrozumienie, szukać rozwiązań i nie boi się prosić o pomoc.
Jestem pewien, że w takim przypadku jeżeli komuś będzie zależało na tym by zainstalować wybraną dystrybucję Linuksa, to zrobi o wiele więcej by rozwiązać problem i osiągnąć zamierzony cel.
Zgadzam się, że warto jest pokazywać znajomym jak działa Linux i zachęcać ich do spróbowania. Jednak należy pamiętać, o kilku rzeczach: nie na siłę, z rozwagą, nie oczekiwać natychmiastowego zrozumienia i zachwytu tym systemem itd ...Nawet nie postarałem się o to by szukać rozwiązania, bo chciałem zaznaczyć, że jest duży wybór w dystrybucjach Linuksa. Nie przekreślam dystrybucji, której CD nie zadziałała na tym laptopie.
Nowe zawsze jest nieznane i tego się ludzie boją. Windowsa poznają wszędzie, zewsząd ich atakuje. Linux nie ma aż tak agresywnej kampanii promocyjną. Może zamiast na siłę wprowadzać warto pokazać, że to również działa i to całkiem dobrze?:-) Gdyby każdy linuksowiec pokazał znajomym że to działa i jak to działa może byłoby łatwiej zdobyć rynek?
Na pewno wielką szkodą dla użytkownika będzie zaniechanie próby przesiadki na Linuksa z powodu czyjejś subiektywnej opinii nacechowanej niechęcią do tego systemu. -
Jakub L.:
Chodzi mi o to by przykład "Mi nie działa" lub "znajomemu znajomego coś nie zadziałało" nie prowadził do wniosków, że Linux nie działa. Takie uogólnienia są nieprawdziwe i bardzo szkodliwe.
Wojciech Zając:
Jakub Korupczyński:
Przykład... mnie działa, a mnie nie działa; lubię/nie lubię. Znowu wszyscy rozwodzimy się na wiele tematów podrzędnych zamiast skupić się na sensie dyskusji. Skoro już został
Przykład :) Mam lapka asusa i włączając kamerę obraz mam do góry nogami,to jest znany problem zresztą. W windowsie jednak ...
Przykład "Mi nie działa" jest bardzo ważny - czarny PR jest o wiele silniejszy niż biały.
Rozważ ideę przesiadki z Windowsa, w którym większość rzeczy działa, a jak nie to reset, reinstal i działa na Linuxa.
Jak komuś wszystko działa, to "ma szczęśćie", jak jakiemuś znajomemu, albo znajomemu znajomego coś nie zadziałało, to Linux zaczyna mieć zły PR i potencjalny przesiadający się pod jego wpływem może zrezygnować.
W sytuacji gdy spotkałem się z problemem uruchomienia płytki instalacyjnej jednej dystrybucji (nie ważne jakiej) na pewnym laptopie, ominąłem ten problem instalując inną dystrybucję. Nawet nie postarałem się o to by szukać rozwiązania, bo chciałem zaznaczyć, że jest duży wybór w dystrybucjach Linuksa. Nie przekreślam dystrybucji, której CD nie zadziałała na tym laptopie.
Na pewno wielką szkodą dla użytkownika będzie zaniechanie próby przesiadki na Linuksa z powodu czyjejś subiektywnej opinii nacechowanej niechęcią do tego systemu. -
Jakub Korupczyński:
Przykład... mnie działa, a mnie nie działa; lubię/nie lubię. Znowu wszyscy rozwodzimy się na wiele tematów podrzędnych zamiast skupić się na sensie dyskusji. Skoro już został poruszony temat promowania Linuksa i słuszności takiego działania, to przynajmniej troszkę trzymajmy się tego wątku. Kieruję tą uwagę również do wielu innych osób.
Przykład :) Mam lapka asusa i włączając kamerę obraz mam do góry nogami,to jest znany problem zresztą. W windowsie jednak ...
Warto reklamować, czy nie warto? Już sam nie wiem. Ale załóżmy, że wezmę stronę osób, które chcą promować Linuksa.
Jak wiadomo wiele firm promuje swoje produkty/usługi poprzez grupy dyskusyjne, polecając, pytając o opinię, poruszając na nich kontrowersyjne tematy. Jeżeli spojrzy się na ten jeden wątek, to głowa opada pomimo, że i tak jest to jedna z wartościowszych merytorycznie dyskusji jakie można przeczytać, to wielu za główny sens wypowiedzi stawia przedstawienie swojego lubię/nie lubię (działa/nie działa) Linuksa. Z wielu wątków można wyczytać, że z powodu jednej sytuacji lub jednego problemu należy ostrzec i zniechęcić wszystkich pozostałych z korzystania z Linuksa/dystrybucji/programu.
W innych przypadkach skrajność wychodzi w drugą stronę, gdy Linux się spodobał, to trzeb określić Microsoft w obraźliwy sposób, aby ubliżyć jeszcze Billowi Gatesowi. Z tego powodu nasze wypowiedzi nie będą odebrane poważnie i znajdą się osoby, które wykorzystają nasze fanatyczne podejście przeciwko nam.
To się już dzieje. -
Marian K.:
Bardzo podoba mi się to stwierdzenie. Popieram i powtórzę, że ja również nie chciałbym by system traktował mnie jak idiotę.
Wtedy - Linux opanuje rynek. Tylko po co? Przecież Windows siedzi w tym segmencie rynku od dawna i nie ma sensu robić z Linuxa czegoś w rodzaju Windows-Clone.
Poza tym - ja nie chciałbym już używać takiego systemu. Nie lubię, kiedy mój komputer traktuje mnie jak idiotę.
Cenną rzeczą jest możliwość wykonania wielu zadań pod Linuksem w konsoli. Konsola ma bardzo wiele zalet, które można zauważyć dopiero jak przełamie się trud posługiwania nią. Nie jest przeznaczona dla każdego użytkownika, niektórzy wolno piszą na klawiaturze, inni nie rozumieją angielskiego i to sprawia im trudności w posługiwaniu się konsolą. Jednak rozwój różnych dystrybucji Linuksa powoduje powstawanie i rozwój graficznych interfejsów zarządzania systemem, które umożliwiają wykonanie wszelkich rzeczy klikając w taki interfejs. Więc w czym jest problem?
Po pierwsze nie ma nic tak szkodliwego ja mity: jest trudny - nieprawda; jest nieintuicyjny - nieprawda; brak sterowników - nieprawda; brak wsparcia - nieprawda; brak automatyzacji - nieprawda; trzeba korzystać z konsoli - nieprawda. Piszę to mając na myśli popularne dystrybucje takie jak ubuntu, SUSE, RedHat, Debian i pomimo, że od tych reguł są wyjątki, to przytaczam powyższe stwierdzenia jako nieprawdziwe.
Wiele bym jeszcze napisał, ale wracając do tematu jeżeli mówimy o reklamie i promowaniu to nasuwają się pytania. Jaką dystrybucję promować? Komu? Na jakie cech zwrócić uwagę? W jaki sposób?
Zadałbym pytanie: po co? Ale dobrze wiemy, że jeżeli liczba użytkowników wzrośnie, to coraz więcej producentów sprzętu i oprogramowania przestanie lekceważyć Linuksa. -
alA L.:
nie moge sie zalogowac na poczte, do konta, tutaj nie moge tworzyc nowych wiadomosci i wysylac pw (nie dziala zaloguj, wyslij).
dzialam teraz na lisku i moge juz wysylac wiadomosci w istniejacych watkach.
opera jest zupelnie nieczytelna.
Czy na pewno masz włączoną obsługę JavaScript w przeglądarce (edycja -> preferencje -> treść -> "Włącz Obsługę języka JavaScript")?
Niektóre przyciski nie działają bez tego. -
Michał Hunger:
Zgadzam się, ze zbudowanie społeczności to jest prawdziwe wyzwanie, ale upieram sie że podstawa to plan. Poza tym społeczności żyją krótko, wiec ważna jest elastyczność rozwiązania.
Zgadzam się, że podstawa to plan, ale zbudowanie społeczności nie jest takie proste. Sam to przerabiam na http://busbus.pl , oferuję realną korzyść dla wybranej grupy przedsiębiorców, ale bez odpowiedniego wsparcia lekceważą mnie. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Pozycjonowanie stron www
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Pozycjonowanie stron www
-
Kadu świetnie się sprawdza - polecam, używam go od dawna pod Debianem.
http://www.kadu.net/w/Aktualności -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Pozycjonowanie stron www
-
Zmieniłem nieco szatę graficzną. Jeszcze nie sprawdziłem jak IE reaguje na stronę.
Proszę o opinie dotyczące wyglądu i działania. -
Dzięki za opinię?
Szata graficzna czeka na swój nowy projekt.
Czy udało Ci się skorzystać z wyszukiwarki i czy wyświetlone informacje były czytelne?
Pozdrawiam -
Kilka przykładowych linii obsługiwanych przez przewoźników:
Warszawa --> Lublin
Lublin --> Wrocław
Wrocław --> Jelenia Góra
Lublin --> Kazimierz Dolny
Warszawa --> Kazimierz Dolny -
Witam,
Ja również polecam odwiedzić Krainę Lessowych Wąwozów. Szczególnie te w pobliżu Kazimierza Dolnego chociaż pewnie i tak są bardzo popularne jak całe miasteczko. Latem (około 2000 roku ;), gdy przyjeżdżaliśmy do Kazimierza na festiwal Lato Filmów, w upalne dni chodziliśmy tam w poszukiwaniu chłodu. Niesamowite miejsca.
Pozdrawiam,
Wojtek
PS.
Stronka bardzo fajna :DWojciech Zając edytował(a) ten post dnia 18.11.09 o godzinie 22:00 -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Pozycjonowanie stron www
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Pozycjonowanie stron www
-
Witam,
Stworzyłem wyszukiwarkę połączeń busów http://www.busbus.pl. Strona korzysta z interfejsu mapy googla do wyświetlenia trasy przejazdu i przystanków. Przygotowany jest interfejs dla przewoźników do zamieszczania rozkładów jazdy.
Proszę o opinię na temat wyglądu i funkcjonalności. Proszę nie zrażać się tym, że jest nie wiele jeszcze danych ale przekonanie przewoźników do zamieszczenia tam własnych rozkładów jazdy jest bardzo trudne.
Ostatnie pytanie:
Która domena lepsza: http://busbus.pl czy http://rozklady.biz?
Pozdrawiam,
Wojtek -
Przewoźników prywatnych w wielu miastach jest coraz więcej, w niektórych miejscowościach są dworce prywatnych busów. Jest bardzo duża konkurencja, a więc jakość tych usług też rośnie.
Czy lubicie podróżować busami?
--
www.busbus.pl - Wyszukiwarka połączeń busów.