Wypowiedzi
-
Dziękuję Pani Sylwio i Panie Krzysztofie za odpowiedzi.
Hmm, być może jestem trochę naiwny lub nieobyty w świecie human resources, ale dzwonienie do mojej firmy, zajmowanie czasu pracy moich pracowników, przy tym kłamanie w żywe oczy (a raczej uszy) w celu oczywistego zaszkodzenia przedsiębiorstwu to dla mnie zdecydowanie za dużo.
Dziwi mnie też, że takie praktyki są powszechne. We mnie takie zachowanie mówiąc jak najłagodniej budzi odrazę. Nic to, psy szczekają, karawana idzie dalej.....
Pozdrawiam -
Cześć
Wczoraj do mojej firmy zadzwonił pracownik firmy inwenta sp.z o.o. i przedstawiając się jako pracownik Akademii Sztuk Pięknych poprosił o rozmowę z szefem działu grafików. Kiedy już ta osoba połączyła się z kim chciała zaczęła nagabywać do zmiany pracy na rzecz mojej konkurencji.
Bardziej szczegółowy opis zdarzenia tutaj: http://blogkonsumenta.blogspot.com/
Proszę mi powiedzieć czy to w ogóle jest legalne? Czy to normalne praktyki HR? Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.11.13 o godzinie 12:10 -
Witam
Szukamy trenera, który przeszkoli grupę 8-10 osób w sprzedaży telefonicznej reklamy internetowej (pozycjonowanie, AdWords). Sprzedaż w zasadzie wyłącznie B2B. Preferujemy szkolenie w siedzibie firmy, w centrum Poznania.
Pozdrawiam
Wojciech Łuczak
aweo.pl
Zapraszam do kontaktu, chętnych proszę również o przesłanie portfolio i referencji. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania.
wluczak@aweo.pl -
Dziękuję Panie Włodzimierzu za odpowiedź.
Te 5 umów realizowałem pracując nad tym na 1/4 etatu więc poświęcając temu działaniu 8 godzin miałbym szansę na lepszy wynik:)
Zgadza się, że całe ryzyko ponosi Call Center jednak każde działanie da się tak skalkulować żeby ryzyko było opłacalne. Wydawało mi się, że prowizja w spodziewanej wysokości 8000zł netto za miesiąc pracy pracownika może być atrakcyjnym wynagrodzeniem. Przypomnę tylko że 400zł netto to prowizja za podpisanie umowy z kontrahentem. Telemarketerzy dzwonią wyłącznie do osób, które już są zainteresowane wykonaniem strony WWW więc osiągnięcie jednej sprzedaży dziennie jest pewnie do zrobienia:)
Wyszkolenie operatora z zakresu budowy stron WWW jest trudniejsze niż przeszkolenie w zakresie np. sprzedaży usług telefonicznych, ale z drugiej strony większość naszych klientów również nie zna się na sprawie i pytania nie są trudne. Pełne wsparcie merytoryczne zapewniają nasi programiści.
Dostałem kilka rad na PW za co wszystkim dziękuję. Postanowiłem, ze zbuduję własny dział sprzedażowy. Chyba na dłuższą metę i tak będzie to najlepsze rozwiązanie. Od lutego zatrudniamy juz pierwszego telemarketera i szykujemy stanowiska dla następnych. Gdyby pojawił się jednak Call Center zainteresowany współpracą to proszę o kontakt. Bazę mamy ogromną ;)
Dziękuje raz jeszcze, pozdrawiam.Wojciech Łuczak edytował(a) ten post dnia 01.02.10 o godzinie 05:03 -
Witam
Niedawno zwróciłem się do kilkunastu call centers z prawdopodobnie dość nietypowym zapytaniem odnośnie współpracy. Chodziło o sprzedaż stron internetowych firmom, które jeszcze takowych nie posiadają.
Ze swojej strony zaoferowałem możliwość wykorzystania wstępnego mailingu opartego na naszej bazie z zapytaniem o zgodę na wysłanie oferty handlowej oraz o możliwość kontaktu telefonicznego. Klientom, którzy pozytywnie odpowiedzieli byłaby wysyłana oferta oraz/lub dzwoniłby sprzedawca celem rozpoznania potrzeb klienta, prezentacji oferty i finalnej sprzedaży usługi. Odpowiedź call centers zaskoczyła mnie bardzo i to niestety negatywnie. Na 15 wysłanych maili odpowiedziało tylko 5 firm i w zasadzie żadna z nich nie odniosła się do moich oczekiwań. Jedyną propozycją jaką otrzymałem była "standardowa" oferta zupełnie nie przystająca do moich potrzeb.
Firmy były przygotowane na wykonanie całej pracy od A do Z, ja natomiast oczekiwałem wykonania przez firmę tylko jednego najtrudniejszego dla mnie do wykonania etapu: zadzwonienia do klienta, który otrzymał ofertę i sfinalizowania transakcji. Od siebie dodam, że warunki współpracy wydawały mi się atrakcyjne. Od każdej zrealizowanej umowy oferowałem 400 zł netto jako success fee. Produktem była pełna oferta pełnego wdrożenia serwisu WWW (takiego jak np: http://napierwszym.pl czy http://aweo.pl/hubau w cenie 1750zł netto (do tego dodawaliśmy jeszcze sporo gratisów). Tutaj właśnie chciałbym zapytać szanowne grono specjalistów: czy może moja propozycja współpracy była nieatrakcyjna, czy też może nie najlepiej trafiłem z kontaktem z call centers? Wiem, że nie każdy chce pracować za prowizję, ale z drugiej strony prowizja jest chyba warta uwagi. Sam zajmując się sprzedażą wdrożeń przez telefon przez dwie godziny dziennie bez ciśnienia realizowałem 4-5 transakcji miesięcznie. Dodam, że na pewno nie znam się tak na sprzedaży bezpośredniej jak ktokolwiek z Was.
Skoro przebrnęliście już tak daleko to zapytam nieśmiało o poradę co zmienić w swojej ofercie, żeby ją uatrakcyjnić? A może ktoś z Was (call Center lub samodzielny telemarketer) chciałby się podjąć współpracy na podobnych warunkach? Dysponujemy kompletem materiałów, fachową wiedzą za zakresu projektowania stron internetowych i e-marketingu no i oczywiście rzeczowym elastycznym podejściem do tematu współpracy :)
Z góry dziękuje za wszelkie rady.
Pozdrawiam serdecznie
Wojciech Łuczak
Aweo.pl, artisticon.plWojciech Łuczak edytował(a) ten post dnia 13.01.10 o godzinie 15:09