Wypowiedzi
-
Wszystko rozbija się o uzasadnienie biznesowe - dopóki technologia będzie przechodziła choroby wieku dziecięcego, karty będą drogie, a OLTy będą miały w standardzie jedną kartę uplinkową z dwoma portami 10GE i czterema 1GE, ciężko jest mówić tu o jakichkolwiek sensowych wdrożeniach komercyjnych. I jeszcze ten backplane. I nagle może się okazać, że wdrożenie związane jest nie z wymianą karty, a wymianą całego chassis. Przy obecnej stopie zwrotu takiej inwestycji i braku popytu - pieniądze w błoto.
Co do inwestycji zmniejszającej split - wielu operatorów poczeka z decyzją o przebudowie do momentu, kiedy skończy swoją sieć budować w innych lokalizacjach. Do tego czasu będziemy tu już dyskutować o NGPON. I tu apel do operatorów - nie budujcie w splicie 1x64!
Możemy się też spodziewać, że przy sensownym splicie, w topologii FTTdp, backhaulem dla g.fast bardzo długo będzie jeszcze GPON.
Ale jest pewna szansa w momencie wdrożeń LTE/LTE-A. Może wtedy, sensownym stanie się wykorzystanie XGPON jako backhaul dla masztów/wież. Szczególnie, że w Polsce nadal są site'y HSPA+DC zasilane E1!
Ciekawostką dla mnie jest GPON dla klientów biznesowych. A co z SLA? Z doświadczenia, jeśli klient ma już włókno w budynku, daje się mu PtP. -
Krótkie pytanie:
"...Od momentu wystąpienia
awarii, która w praktyce zostaje
odnotowana dopiero po zgłoszeniu
ze strony klienta..."
Sądzę, że swoją chęć odłączenia się od sieci ONT zasugeruje wysyłając dying gasp. Bez tej informacji i w przypadku "braku oznak życia" ONTa, system będzie wiedział, że coś jest nie tak. Ponadto dochodzą jeszcze kwestie odbiciowe, które mogą powodować degradację sygnału w łączu w dół (OLT->ONT), chyba, że splitter te odbicia tłumi(?). Z racji tego, awarię możemy zdiagnozować niemalże natychmiast.
Czy raczej ideą tych pomiarów nie powinna być próba szybkiej lokalizacji potencjalnych uszkodzeń w sieci (drobne uszkodzenie kabla, zły promień gięcia), w celu uniknięcia późniejszych, poważniejszych awarii? -
Wcześniej był poruszany temat bezpieczeństwa w routerach HUA:
http://www.networld.pl/news/384505/Krytyczne.luki.w.ro...
Faktem jest, że za tak niską cenę możemy spodziewać się sprzętu, który MOŻE być niedopracowany (z moich doświadczeń wynika, że często tak jest). A podniesione alarmy powinny skłonić firmy opierające się na HUA do dokładniejszego spojrzenia na kwestie bezpieczeństwa.
W kwestii zarzutów USA to rozumiem ich obawy - wiadomo, bezpieczeństwo państwa. Ale może jest to też dobry krok w kierunku ograniczenia rozprzestrzeniania się chińskich tworów sieciowych wypuszczanych przez korporacje dumpingowe? -
http://szerokopasmowapolska.pl/swiatlowody-w-kazdym-no...
Ot takie nawiązanie do postu sprzed prawie roku - rychło w czas... -
Widziałem, ze Samsung znowu szuka Field Test Engineerów do testow telefonow - o co chodzi w tej pracy, na jakie wynagrodzenie można liczyć? Co warto wiedzieć, zanim podejmie się taką pracę?
-
Czy razem z SNSem ADTRAN przejął technologię Coherent-UDWDM?
-
Myślę, że wstrzymanie produkcji kabli w Japonii to dość naciągany argument - rynek nie lubi próżni i bardzo szybko ta dziura zostanie załatana. Z kolei dobrym argumentem jest i będzie kryzys, który zdecydowanie ograniczy ilość inwestycji. Sądzę, że w Polsce będziemy się ograniczać do FTTP/C, które wraz z DOCSIS 3.0 i VDSL2, odłożą w czasie inwestycję FTTH w istniejących budynkach. W nowych budynkach sytuacja jest odmienna i zależy zapewne od operatora świadczącego swoje usługi na danym terenie. W Wielkopolsce, jak zauważył mój Przedmówca, INEA bardzo mocno brnie w FTTH-GPON. Jednak tutaj motorem napędowym jest program WSS (http://www.szerokopasmowawielkopolska.pl/). W innych województwach deweloper dostanie zapewne starą,(nie)dobrą, miedzianą pętelkę abonencką, która zaciśnie mu się na szyi, gdy przyjdzie, co do świadczenia usług powyżej 100Mbit/s.
Co do innych krajów, to bardzo ciężko się wypowiadać, nie znając realiów tamtejszych rynków. Jednak wiemy, że ta cała gra w FTTH rozbija się o pieniądze - jeśli one będą, to będą też nowe inwestycje, nowe technologie itd. A jeśli jest kryzys, to pieniędzy niestety nie ma!