Wypowiedzi
-
Marcin Rzeszutkowski:
Na pewno szanse na znalezienie przedszkola publicznego dla dziecka wzrosną, jeśli się rozwiedziecie. W ramach specyficznie rozumianego wspierania rodziny - pierwszeństwo w uzyskaniu miejsca w przedszkolu mają rodzice deklarujący samotne wychowywanie dzieci. Wątpię czy ktoś te deklaracje sprawdza, bo niby jak.
Nie ma sankcji za podanie nieprawdziwych informacji tak że jest to wykorzystywane nagminne.
W przedszkolu na początku roku przedszkolnego było trzeba zadeklarować ile godzin dziecko jest w przedszkolu by obliczyć płatne godziny. Prawie 50% zadeklarowało tylko godziny bezpłatne chyba 8-13.
Mam więc pytanie, czy te osoby pracują? Na pewno nie, nie wierzę też że po 13 mają komu zostawić a do 13 to nie. Po prostu jak darmowe to biorą mimo że mogą się opiekować cały dzień. Ale te kilka godzin bez dziecka się przyda, zakupy, fryzjer, odpoczynek itp. Nawet dyrektorka powiedziała publicznie że to nie w porządku. Rodziny które pracują są w zdecydowanie gorszej sytuacji.