Waldemar Ruszel

Utworzyłem to miejsce i każdego dnia je rozwijam, aby dawać innym to, czego sam kiedyś nie miałem. Wiedzę, wsparcie, odpowiednie otoczenie, kontakty, inspirację, motywację...
www.instytutruszela.pl

Nabyte umiejętności: praca z emocjami, rozwiązywanie problemów, planowanie długotermino-we, systematyczność, wytrwałość, samodyscyplina, Coaching, analityczność.
- Ciągła praca z ludźmi, poznawanie nowych i innych punktów widzenia, problemów i ich rozwiązań, nauka nawyków ludzi sukcesu, mentalności zwycięzców. Każdy dzień jest nową przygodą i wspaniałym doświadczeniem. Nauczyłem się, że nie ma w życiu sytuacji bez wyjścia, a błędy popełniamy z braku wiedzy. Każda porażka ma nas czegoś nauczyć, a nie jest ważne ile razy upadamy, tylko ile razy się podnosimy. Moją misją jest edukacja ludzi w tych obszarach, których nie zapewnia nam szkolnictwo, a które są niesamowicie ważne do sprawnego funkcjonowania każdego człowieka i równowagi na jego „kole życia”. Obszary w których szkolę to: sprzedaż, procesy negocjacyjne, motywacja, leadership, bezpieczeństwo w biznesie, zarządzanie emocjami (inteligencja emocjonalna), rozwiązywanie problemów, obsługa klienta, kariera w firmie (jej planowanie i rozwój), bezpieczna jazda, komunikacja i budowanie relacji, budowanie zespołów i ich rozwój (w oparciu o typy osobowości i modele komunikacji pomiędzy nimi), modele biznesowe, ich przygotowywanie i wdrażanie.

Nabyte umiejętności: Zarządzanie biznesem, budowanie zespołów, przywództwo, techniki rekrutacyjne, trenerstwo, Coaching, organizacja pracy własnej i pracowników, inteligencja finansowa, inteligencja emocjonalna.
- Budując od podstaw pakiet usług i firmę, wykorzystałem wiedzę oraz doświadczenia wcześniej zdobyte. Biuro i świadczone usługi były swego rodzaju testem posiadanej wiedzy oraz umiejętności przywódczych. Z małego pomysłu i usługi praktycznie w Rzeszowie nieznanej, powstał pomysł stworzenia czegoś co daje dużo większą wartość jako cały pakiet usług do rozwoju głównie biznesowego jak i zarówno osobistego. Poza głównym biznesem wynajmu lokalu i sal szkoleniowych, został przy-gotowany projekt rozwoju biura i jego usług poprzez franczyzę do poziomu sieci ogólnopolskiej. W tym czasie odkryłem w sobie pokłady ogromnego potencjału i wiedzy, którą posiadam. Dzięki ogromnemu w tym czasie nakładowi w rozwój własny, zacząłem uczyć się prowadzenia szkoleń oraz rozpocząłem proces budowy marki osobistej. Odkrywanie siebie i tego co tak naprawdę sprawia mi radość pozwoliło na rozpoczęcie procesu nauki pracy trenerskiej oraz coachingowej. Wiedziałem, że tego rodzaju praca wymaga praktyki i doświadczenia, które muszę zdobyć. Od zawsze wiedziałem, że rozwój jest ważny, ale ten okres był szczególnie intensywny i był podsumowaniem całego dorobku oraz określeniem konkretnego celu mojego rozwoju zawodowego. W tym czasie Współpracowałem z wieloma firmami oraz trenerami i współorganizowałem wiele szkoleń i wydarzeń, co dało mi praktykę wśród osób na dużo wyższym poziomie. Nauczyłem się też tego, że aby się rozwijać po-trzeba otaczać się ludźmi „większymi” od siebie.

Nabyte umiejętności: Budowanie biznesu w oparciu o system MLM oraz o relacje z ludźmi, zwiększanie obrotów poprzez budowanie sieci sprzedaży, uczenie ludzi przedsiębiorczości, zainteresowanie rozwojem osobistym.
- Trafiłem tutaj trochę przez „przypadek” (piszę w cudzysłowie, ponieważ przypadki nie istnieją). Szybko wykorzystując moje umiejętności nawiązywania kontaktów zbudowałem sieć sprzedaży i awansowałem na Managera. Praca z ludźmi, poznawanie ich obiekcji i problemów zaciekawiła mnie bardziej i zacząłem szukać rozwiązań i wzorców na sukces. Zauważyłem, że zarówno sukcesy jak i porażki osiągamy dzięki nawykom. To spowodowało, że bardziej zainteresowałem się rozwojem osobistym. Ciągła praca i wzrost sprzedaży zaowocowały kolejnym awansem. Decyzję o zakończeniu współpracy z Betterware podjąłem z sentymentem, ale budując markę osobistą i trenera identyfikacja z firmą z sektora MLM często ogranicza możliwości rozwoju.

Nabyte umiejętności: Szerokie spojrzenie, zasady funkcjonowania oraz rozwój biznesu poprzez franczyzę, budowanie globalnego biznesu, logistyka, zarządzanie biznesem i ludźmi, sprzedaż, budowanie wizerunku oraz rozwijałem wszystkie nabyte wcześniej doświadczenia.
- Praca w tak dużej firmie jak Emperia Holding (Detal Koncept była spółką córką), zatrudniającej 13 tys. osób w całej Polsce, która została stworzona od podstaw i rozwinięta do tego rozmiaru w 20 lat, dawała mi niesamowitą możliwość rozwoju zarówno posiadanych już umiejętności jak i nabywania nowych. Praca z ludźmi, którzy tworzyli nie tylko sieć, ale i cały ten biznes, czyli system połączonych „naczyń” z własną siecią logistyczną - jedną z największych w kraju - którzy przez lata spotykali nie-zliczone ilości problemów i je rozwiązywali, co skutkowało dużymi przyrostami ilości sklepów jak i wartości sprzedaży. Tutaj tylko niecały rok na umowie na zastępstwo, ale czas ten wykorzystałem maksymalnie dobrze.

Nabyte umiejętności: Organizacja pracy, planowanie, realizacja celów, zasady budowania zespołu, sprzedaż, negocjacje, jazda samochodem, wytrwałość, budowanie strategii, pozyskiwanie klientów, budowanie relacji, wprowadzanie nowych produktów, budowanie wizerunku, zasady merchandisingu i zwiększania sprzedaży.
- Praca u giganta bez odpowiedniego doświadczenia była dla mnie na początku dużym wyzwaniem, gdyż rekrutacja zależała od wyniku. A na wynik miałem dwa tygodnie, a później do 6 miesięcy miałem się wykazywać określonym wynikiem. Jednak w czwartym miesiącu zostałem już zatrudniony i otrzymałem już swoją trasę. Pracując w tak dużej korporacji miałem możliwość korzystania z ogólnoświatowych zasobów, standardów i wiedzy praktyków, którzy rozwijali tę firmę w Polsce od samego początku. Nauczyłem się planowania, a w trackie pracy zauważyłem jak dużą wiedzę sprzedażową już posiadam, z czasów placu pod cmentarzem. Pewne standardy i techniki ja poznawałem i stosowałem jako nastolatek, a tutaj mogłem je rozwijać i doskonalić. System szkoleniowy, który funkcjonował, praca w terenie, pozyskiwanie nowych klientów, budowanie relacji i praca w bardzo doświadczonymi przełożonymi pozwoliły mi na odkrycie zarówno posiadanych umiejętności jak i nowego potencjału, którego nigdy w sobie nie dostrzegałem. Poznałem też model, który pozwala Coca-Coli skutecznie wprowadzać produkty na rynek i systematycznie zwiększać corocznie wartość oraz ilość sprzedawanych produktów rozszerzając tym samym swój udział w rynku.

Nabyte umiejętności: Miksologia, towaroznawstwo alkoholi, barmaństwo, kelnerstwo, profesjonalna obsługa klienta, doskonalenie umiejętności sprzedażowych oraz pracy w trudnych warunkach.
- Chcąc rozwijać moje umiejętności sprzedażowe, trafiłem do restauracji, aby zająć się jej wizerunkiem i marketingiem. Jednak spodobała mi się praca z ludźmi jako barman, ponieważ pozwalała na obserwację ludzi i ich zachowań w różnych sytuacjach. Rozpoznawanie potrzeb, dopasowanie sprzedaży, elastyczność to umiejętności, których nauczyłem się w pracy z bardzo wymagającym klientem. Praca w gastronomii to również stanowiska kierownika sali, czyli ustalanie przyjęć, bankietów oraz kierownika klubu muzycznego i organizacja pracy obsługi lokalu i barów.

Nabyte umiejętności: Nauczyłem się tego, że na sprzedaży wszystko się opiera. Nauczyłem się umawiania spotkań, ustalania celów oraz poznałem mechanizmy działające w biznesie, a m. in. siłę procenta i prowizji.
- Wiele w tym czasie się nauczyłem jako młody człowiek po szkole średniej, który jednak jak nagi stałem na progu dorosłego życia, bez wiedzy i umiejętności, które uważam za elementarne, a których niestety nie uczy nasz system szkolnictwa. Jednak branża finansowa nie była tym, co „po-czułem” i co mógłbym robić każdego dnia.

Nabyte umiejętności: Tutaj nauczyłem się fundamentów sprzedaży, marketingu, wizerunku, logistyki, planowania. Umiejętności te dały mi niesamowicie wiele, ale odkryłem to wiele lat później, gdy pracowałem u światowego giganta i lidera rynku, właściciela jednej z najdroższych marek świata.
- W tym miejscu rozpoczęła się moja „przygoda” z nauką życia i sprzedaży. Jako 14 –sto latek z racji na bliskość do cmentarza trafiłem na ten plac z kwiatami, które zerwałem pod domem, aby je sprzedać. Kolega ze szkoły, którego tam spotkałem zaproponował mi połączenie sprzedaży moich kwiatów z jego zniczami i stworzenie dzięki temu dwóch stanowisk, co dawało nam znaczną prze-wagę na innymi sprzedającymi. I tak przez cały okres szkoły średniej było to miejsce gdzie uczyłem się i szlifowałem umiejętności sprzedażowe. Tutaj zauważyłem jakie istotne czynniki wpływają na sprzedaż i co jest powodem tego, że u mnie klienci kupują chętniej niż u „starych wyjadaczy”