Wypowiedzi
-
Filip Kamizela:
Warszawa przecież :)
no i zadajesz:) -
troszeczke inaczej:) powiem że ten zamek już był co najmniej raz w tym topiku amieszczony.
Uploaded with ImageShack.us -
The Rock of Cashel na obrazie Williama Henryego Bartletta
-
Bolków?
-
O ile wiem, to nie leją się wszyscy na jednej planszy - raz w miesiącu TYLKO chętne osoby zostają przenoszone na specjalne mapy (po 50osób na mape) i się tłuką, te co przeżyją znowu na następną mape itd az faktycznie zostaje 1osoba. Pojedynek trwa od 14ej do chyba 22ej. Mozna wygrac max 10tys euro, tylko żeby tyle wyrgac trzeba dużo czasu poświęcić w grze na zbieranie skrzynek, w co którejś znajdujemy tzw eurojackpot (ok 0,25 do 2 Euro). W pojedynku walczymy właśnie o ten zebrany przez nas Eurojackpot.
Zapraszam chętnych do VRU.
Piotr Perkowski:
Mozna wygrac euro - jednak szansa na to jest mała.
Dlaczego?
Poniewaz Wszyscy leją się na jednej planszy - jak zostaniesz zetrzelony wracasz do normalnej gry/planszy.
Trzeba złożyć propozycje grupie która cały czas modyfikuje gre aby to klany walczyly miedzy sobą. I nie wszystkie na raz tylko np: 2.itd. Sumuje sie wszystkie euro sojuszników w jedno a nastepnie gdy dany klan wygra dziela sie kasą :-)
Bo ja nie widze się w tym że zostane sam na planszy a moi przeciwnicy beda w "piachu" heheheTomasz Żyrek edytował(a) ten post dnia 27.06.09 o godzinie 01:38 -
Ok, jak Przemo ma neta to niech zadaje... przepraszam, ale troszeczke inaczej mi się dzień ułozył niz planowalem i dopiero teraz jestem przy necie.... Takie życie.... Ale jak jutro wygram w totka, to już nie będe pracować - będe bogatym, nadętym sybarytą... ba - może nawet snobem? .... pomarzyć mozna no nie?
Dla rozluźnieni, arcyciekawe zdjęcie: zamek w tle:
[img=
]
Sorki za moje paplanie, ale jestem troszku zrypany.... a jutro nie będzie lżej... -
no bravo. W tamtych czasach w Rogoźnie byl zamek ale jak to podają źródła "modrzewiowy"... Matejko nie mógł raczej wiernie odtworzyć na obrazie wnętrz zamku, dlatego ta "umowność" o której pisałem. Sama scena śmierci - trochę teorii o tym gdzie i jak dokładnie się to stało tez jest... Nic pewnego, poza tym iż Przemysław zginął...
Czekam więc do 13ej w pon i jak coś bede zadawacTomasz Żyrek edytował(a) ten post dnia 30.03.09 o godzinie 01:19 -
Gdzie też to miało miejsce?
Dodam może: przedstawienie sceny jest raczej symboliczne. Najprawdopodobniej przedstawione wydarzenie wyglądało inaczej i odbyło się w innym miejscu. Samo miejsce też jest przedstawione raczej umownie... Ale obraz jest dość znany, a i wydarzenia są słynne... Troche to enigmatyczne, ale po odgandięciu wszystko się stanie jasne;)Tomasz Żyrek edytował(a) ten post dnia 29.03.09 o godzinie 23:26 -
na obrazie zamek Książ ok 1875roku. Obraz wisi w holu zamku w Pszczynie, który był własnością rodu von Pless podobnie jak Książ.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Praca w branży budowlanej
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Budowlańcy
-
Bolków?
-
Drezno?
-
nieeeeeeeee - przeklajełem z netu;)
-
Zamki Katarów wg mojej wiedzy to takie samo pojęcie jak Zamki Szlaku Orlich Gniazd, i nie identyfikuje konkretnego zamku... Może Ci chodzi o St.-Martin - aczkolwiek wtedy, należałoby rozgraniczyć zamek rzeczywisty a nazwe jaką on nosił w filmie... chyba że jednak jeszcze coś innego, ale wg mojej wiedzy zamek z ryciny to w rzeczywistości zamek Château de Puivert
-
rycina z książki, będącej "główną bohaterką" Dziewiątych Wrót Polańskiego.. A zamek? Château de Puivert...
-
hmm - czytając zagadkę w wątku głównym, dostrzeglem podobieństwa tej fotografii i fotografii stamtąd... Działdowo?
-
ząbkowice śląskie?
-
no Karolino - zaskoczyłas mnie. Jest to stary obraz, przedstawiający Malbork jakim był pare wieków temu... Ja szczerze miałbym prbolemy by go zidentyfikować.
Twoja kolej