Wypowiedzi
-
Witam,
polecam Masyw Snieżnika - start z Siennej (Czarnej Góry) przez Żmijowiec do Hali pod Śnieżnikiem a powrót przez Dziki Potok. Tam nie ma tyle ludzi i można naprawdę powłóczyć się w pięknych okolicznościach przyrody ale trzeba trochę poprzecierać szlak. Również Karkonosze - najlepiej wystartować ze Szrenicy i przez Twarożnik lub Śnieżne Kotły udać się na Czeską stronę. Tutaj trasy są przetarte przez ratraki ale często występuje oblodzenie i jest to dość niebezpieczne jesli ma się słabą technikę. Dodatkowo trochę wstyd bo jak widzi się Czechów "jeżdżących na biegówkach od urodzenia" to wydaje się, że jest to fotomontaż a jak próbuje się im dorównać to można najechać sobie na swój własny język.
Pozdrawiam
TR