Tomasz Dulewicz

Coach, trener

Wypowiedzi

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Executive & Leadership Coaching w temacie Klub Coacha w Krakowie
    10.10.2008, 12:35

    W bieżącym miesiącu spotkanie Klubu Coacha w Krakowie odbędzie się w piątek 17 października 2008 roku.
    Godz.: 18:00 - 21:00
    Miejsce: ul. Księcia Józefa 13 (Salwator), Instytut Psychoedukacji i Rozwoju Integralnego

    Strona spotkania:
    http://www.goldenline.pl/spotkanie/klub-coacha-w-krakowie

    Począwszy od listopada, Klub Coacha w Krakowie będzie się odbywał w każdy drugi piątek miesiąca.

    Terminy:
    - 14 listopad 2008
    - 12 grudzień 2008
    - 9 styczeń 2009
    - 13 luty 2009
    - 13 marzec 2009
    - 10 kwiecień 2009
    - 8 maj 2009
    - 12 czerwiec 2009

    Ze względu na święta i długie weekendy terminy mogą ulec zmianie! Ale będę o tym informował z reguły miesiąc wcześniej :))

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie coaching w temacie Klub Coacha
    10.10.2008, 12:35

    W bieżącym miesiącu spotkanie Klubu Coacha w Krakowie odbędzie się w piątek 17 października 2008 roku.
    Godz.: 18:00 - 21:00
    Miejsce: ul. Księcia Józefa 13 (Salwator), Instytut Psychoedukacji i Rozwoju Integralnego

    Strona spotkania:
    http://www.goldenline.pl/spotkanie/klub-coacha-w-krakowie

    Począwszy od listopada, Klub Coacha w Krakowie będzie się odbywał w każdy drugi piątek miesiąca.

    Terminy:
    - 14 listopad 2008
    - 12 grudzień 2008
    - 9 styczeń 2009
    - 13 luty 2009
    - 13 marzec 2009
    - 10 kwiecień 2009
    - 8 maj 2009
    - 12 czerwiec 2009

    Ze względu na święta i długie weekendy terminy mogą ulec zmianie! Ale będę o tym informował z reguły miesiąc wcześniej :))

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Career coaching w temacie Tablica ogłoszeń

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Career coaching

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie MÓJ PRYWATNY COACH poradził mi... w temacie Klub Coacha w Krakowie
    10.10.2008, 12:31

    W bieżącym miesiącu spotkanie Klubu Coacha w Krakowie odbędzie się w piątek 17 października 2008 roku.
    Godz.: 18:00 - 21:00
    Miejsce: ul. Księcia Józefa 13 (Salwator), Instytut Psychoedukacji i Rozwoju Integralnego

    Strona spotkania:
    http://www.goldenline.pl/spotkanie/klub-coacha-w-krakowie

    Począwszy od listopada, Klub Coacha w Krakowie będzie się odbywał w każdy drugi piątek miesiąca.

    Terminy:
    - 14 listopad 2008
    - 12 grudzień 2008
    - 9 styczeń 2009
    - 13 luty 2009
    - 13 marzec 2009
    - 10 kwiecień 2009
    - 8 maj 2009
    - 12 czerwiec 2009

    Ze względu na święta i długie weekendy terminy mogą ulec zmianie! Ale będę o tym informował z reguły miesiąc wcześniej :))Tomasz Dulewicz edytował(a) ten post dnia 10.10.08 o godzinie 12:31

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Creative Networking w temacie Spotkania Creative Networking w Krakowie
    10.10.2008, 11:23

    To ja bardzo krótko i bardzo subiektywnie napiszę jak było na pierwszym po wakacjach spotkaniu CN w Krakowie:))

    Poznałem kilka miłych, otwartych, życzliwych osób z którymi mam nadzieję w przyszłości lepiej się poznam, gdyż przed nami jeszcze wiele spotkań;)

    Z tego co pamiętam to kolejne spotkanie jest 23 października, ale to jest informacja do potwierdzenia przez organizatorów.

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Klub Coacha w temacie TERMINY SPOTKAŃ

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Klub Coacha

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Klub Coacha w temacie PROFILE COACHÓW

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Klub Coacha

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie 4.2. Poziomy logiczne Roberta Diltsa
    9.10.2008, 12:56

    Przykład ćwiczenia, w którym zastosowałem poziomy logiczne Dilts'a:

    http://www.goldenline.pl/forum/coaching-sztuka-mozliwo...

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie 3.7.b. Jak budować dojrzałe relacje? – Ćwiczenie
    9.10.2008, 12:55

    3.7.b. Jak budować dojrzałe relacje? – Ćwiczenie

    (zanim zrobisz ćwiczenie, przeczytaj rozdział 3.7.a. Formy relacji międzyludzkich)

    Każdy człowiek inaczej buduje dojrzałe relacje. Aby wypracować własny sposób, proponuję odpowiedzieć sobie na poniższe pytania.
    Pytania te są zadawane w oparciu o poziomy logiczne Robert’a Dilts’a (rozdział 4.2.).

    Pytania:

    1. Jakie otoczenie sprzyja tworzeniu przez Ciebie relacji dojrzałych (opartych o zaufanie i zrozumienie)?
    Jakie elementy tego otoczenia pomagają Ci zrozumieć innych i zaufać im?

    2. Jakie ludzkie zachowania sprzyjają tworzeniu przez Ciebie relacji dojrzałych?
    Jakie zachowania pomagają Ci zrozumieć innych i zaufać im?

    3. Jakimi umiejętnościami powinien dysponować człowiek (mąż, coach, sprzedawca, sportowiec itp.), aby zbudować z Tobą relację dojrzałą?

    4. Jakimi wartościami powinien kierować się człowiek, aby zbudować z Tobą relację dojrzałą?

    5. Jakie przekonania wynikające z tych wartości powinien mieć taki człowiek?
    Skup się na przekonaniach pozytywnych!!!
    Np. jeśli wartością sprzedawcy jest „uczciwość”, to przekonania pozytywne mogą brzmieć:
    == „uczciwie traktuję moich klientów”
    == „uczciwy sprzedawca, to dobry sprzedawca”
    == „uczciwy sprzedawca dobrze się czuje w swojej pracy”
    == „uczciwość w sprzedaży daje mi radość”
    == „uczciwość w relacji z klientami daje mi poczucie własnej wartości, pewność siebie, uznanie”

    przekonania negatywne mogą brzmieć:
    == „kiedy postępuje nieuczciwie, to źle się czuję”
    == „jeśli będę postępować nieuczciwie, to się wypalę zawodowo”
    tyle wystarczy, bo masz skupiać się na POZYTYWNYCH!

    6. Jakimi cechami charakteru odznacza się człowiek budujący z Tobą relacje dojrzałe?

    7. Dla jakich idei/wartości/przekonań ludzie powinni budować z Toba relacje dojrzałe? Po co powinni budować z Tobą relacje dojrzałe? (np. aby Ci pomóc, aby Cię oszukać, aby Ci sprzedać produkt bardzo Ci potrzebny, aby Ci sprzedać jakiś bubel itd.)

    Teraz przeczytaj to co napisałeś i opisz swoją relację dojrzałą. Relacja dojrzała, określona w ten sposób, spełnia Twoje oczekiwania, wartości i przekonania co do tworzenia relacji/ związków z innymi ludźmi.

    Owych oczekiwań, wartości i przekonań dobrze jest szukać w sobie, a NIE na zewnątrz.

    Dopóki trenerzy mówili mi jakim mam być trenerem, dopóty byłem marnym trenerem, bo próbowałem być ich klonem.
    Dopóki trenerzy mówili mi jak mam tworzyć relacje z ludźmi, dopóty tworzyłem marne relacje z ludźmi, bo próbowałem być klonem innych osób.

    Dopiero, kiedy zacząłem szukać cech trenera w sobie, w tym co już mam, dopiero wtedy zacząłem być sobą – osobą tworzącą prawdziwe dojrzałe relacje. Osobą, która jest pewna siebie, swoich umiejętności, wie czego chce i jak to chce osiągnąć. Osobą, która słucha co inni jej podpowiadają, ale decyzje podejmuje sama, zestawiając rady z własnymi wartościami, przekonaniami i doświadczeniami.

    Uczyń tak samo. Zbuduj własny model budowania relacji dojrzałych.

    PS. Jeśli masz jakieś pytania, to pytaj;))

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie 3.7.a. Formy relacji międzyludzkich
    9.10.2008, 12:54

    3.7.a. Formy relacji międzyludzkich


    Zgodnie z Teorią Relacji z Obiektem mamy 5 możliwych typów relacji w jakie wchodzą ludzie:

    1. Relacja dojrzała – oparta o zaufanie, szczerość, zrozumienie. Osoba potrafi wyrażać swoje emocje i uczucia. Potrafi też poradzić sobie w przypadku zerwania relacji. Np. porzucenie przez partnera, zwolnienie z pracy, wyrzucenie z reprezentacji, zerwanie umowy handlowej.

    2. Relacja triangulacyjna – aby zbudować relację z osobą A, dowalamy osobie B. Np. jak 2 facetów stara się o względy jednej kobiety, to sobie nawzajem dowalają, rywalizują i poniżają w oczach kobiety. Zamiast dowodzić swojej wyższości nad „konkurentem” i przekonywać, że jest się lepszym od niego, to lepiej jest przekonać klienta (tudzież kobietę), że jest się najlepszym dla niej facetem. Zamiast walczyć z konkurencją, lepiej jest zbudować relację dojrzałą z właściwym obiektem (np. klientem, kobietą, mężczyzną). Zgodnie z powiedzeniem „Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta”, relacja ta prowadzi do rozpadu.

    W sporcie zamiast skupić się na dobrej grze, skupiamy się na pokonaniu przeciwnika. Rezultat jest taki, że zamiast go pokonać, ciągle wzrasta w nas poziom emocji i presji na pokonanie. To z kolei powoduje powstawanie chaosu i błędów naszym działaniu. Zamiast wygrać, przegrywamy.

    W coachingu zamiast skupiać się na prowadzeniu dobrego coachingu, skupiamy się na tym, aby klient ocenił nas jako dobrego coacha, czyli na tym aby pokonać przekonania klienta na nasz temat.

    W sprzedaży zamiast przekonać klienta do naszego produktu, przekonujemy go, że nasz jest lepszy od konkurencji.

    3. Relacja kontrolująca – dla dobra relacji/związku kontrolujemy drugą stronę. Nadmiar kontroli powoduje infantylizm, lub rozpad związku/relacji. W sporcie zawodnik za bardzo się kontroluje. Zwraca nadmierną uwagę na wyniki/rezultaty, które to uważa za dominujący czynnik świadczący o jego formie.

    W coachingu zwracamy zbytnią uwagę na to czy klient osiągnął swoje cele. Jeśli kilku naszych klientów nie osiągnęło swoich celów, to coach zaczyna wątpić we własne umiejętności.

    W sprzedaży kontrolujemy się poprzez zwracanie uwagi tylko na wynik sprzedaży. Dążenie do osiągnięcia wyniki, staje się naszym nadrzędnym celem! A to jest błąd, gdyż zadaniem sprzedawcy jest sprzedawać, a nie liczyć wyniki sprzedaży. Sprzedaż to proces, wzajemne relacje sprzedawca – klient, a nie statystyki.

    Co różni dobrego sprzedawcę, od wypalonego sprzedawcy?
    Brian Tracy odpowiada jednym zdaniem:
    „Kiedyś wilki, dzisiaj sępy”.
    Presja wyniku sprawia, że z aktywnych, odważnych, ambitnych, sprytnych i aktywnych młodych wilków stajemy się sępami – rutyniarzami, liczącymi na to, że klienci sami się znajdą.

    4. Relacja poszukująca – ma miejsce, kiedy tworzymy nową relację w skutek zerwania jakiejś innej. Np. rzuciła mnie dziewczyna, to się „zakocham” w innej. Wyrzucili mnie z drużyny, to szybko znajdę sobie nową. Klient odrzucił moją ofertę, to szybko umawiam się na ślepo z nowym – efekt: nowy też odrzuci, bo oferta nie jest dla niego, nie jest napisana dla niego, nie uwzględnia jego potrzeb, ani korzyści które on chce dostać. Po prostu jest kawałkiem zadrukowanego papieru, lub wykutą na pamięć gadką o zaletach naszego produktu..

    Taka pochopność ma do siebie to, że nowe relacje są bardzo krótkotrwałe. NIE są prawdziwe. Ich celem nie jest relacja/związek, a pocieszenie po poprzedniej relacji. Pocieszenia, którego NIE dostaniemy, gdyż nowa relacja i tak się rozpadnie.

    5. Relacja prymitywna – osoba ciągle przypomina sobie przeszłe niepowodzenia w tworzeniu relacji/związków, przez co nie może stworzyć nowego, a te które tworzy szybko się rozpadają.

    W sporcie tenisista ciągle słabo gra, gdyż ciągle rozmyśla o porażce sprzed 5 lat, kiedy to przegrał ze sto razy słabszym zawodnikiem.

    W coachingu, coach ciągle marnie prowadzi coaching, gdyż ciągle rozmyśla o kliencie który od niego odszedł 5 lat temu. Przez to z nowymi klientami tworzy relacje krótkotrwałe i nieszczere – pojawiają się w jego pracy wątpliwości, rosną zakłócenia i kolejny klient odchodzi...

    Podobnie jest w sprzedaży. Kiedy 10 klientów bezpodstawnie zwyzywa nas od naciągaczy i oszustów, to powoli zaczynamy się zastanawiać czy oby tak nie jest? Czy czasem nie jesteśmy tacy? Czy jest sens robić to dalej? Przecież z tymi 10 marnie mi poszło, może się wypaliłem?
    STOP. NIE wypaliłeś się! Po prostu zadzwoniłeś do 10 niewłaściwych osób. Osób, które np.:
    - zostały oszukane przez kogoś z Twojej branży;
    - mają już produkty które sprzedajesz i kolejne nie są im potrzebne;
    - nie znają Twojego produktu, a Twój sposób prezentacji wywołał u nich jakieś podejrzenia i wątpliwości.
    - i wiele innych.


    Podsumowanie – czyli Happy End :))

    Relacje 2-5 kończą się tak samo. W związkach – rozpadem. W sporcie – przegraną. W coachingu i sprzedaży – brakiem klientów, bądź stratą obecnych.
    Tylko relacja dojrzała – zapewnia trwałą relację/współpracę.
    Co zrobić kiedy zauważysz, że tworzysz relację 2-5?

    Powiedzieć sobie: „STOP”. Zatrzymać się.
    A następnie odpowiedzieć na pytania: „Co mogę uczynić, by tworzyć relacje dojrzałe? W jaki sposób mogę budować relacje dojrzałe?”.

    PS. Przeczytaj rozdział 3.7.b. Jak budować dojrzałe relacje? – Ćwiczenie

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Szkoła Profesjonalnego Coachingu w temacie Relacje z praktyk
    9.10.2008, 12:51

    Bartku, ja w podobnej sytuacji (pracy z przekonaniami i emocjami) wyprobowałbym Model ABC (Emocjonalne ABC), którego kiedyś uczono nas na zajęciach:))

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie mp3 w podróży
    9.10.2008, 09:57

    Mariusz J.:

    Bardzo aktualne i bieżące wydania znajdzie Pan na nexto.pl, to link http://bohema2008.nextore.pl/
    Mariusza, jak kliknąłem w podany przez Ciebie link, to pojawiła mi się oferta różnych czasopism (E-prasa), a u samej góry strony było pismo "Twój weekend" z roznegliżowaną brunetką:))

    A w mojej głowie pojawiła sie konfuzja "O co chodzi? To pismo w wersji audio?" :))

    PS. Potem zauważyłem gdzieś na dole strony audio-booki, ale pierwsze wrażenie pozostało ;))

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie MÓJ PRYWATNY COACH poradził mi... w temacie Mowie odchodze by o mnie walczył
    8.10.2008, 12:31

    Teresa już wyżej podawała link. Oto on:
    http://www.goldenline.pl/forum/aby-miec-udany-zwiazek/...

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching psychologiczny. Coaching psychology w temacie Do wszystkich psychologów po "przejściach zawodowych"
    8.10.2008, 12:15

    Alicja Kraska:

    Tomku, nie mam potrzeby polemizowania z Tobą, ani rywalizowania, więc tego nie skomentuję.

    Alicjo, to dobrze że ze mną nie polemizujesz i nie rywalizujesz. Ja też nie mam takiego zamiaru. Prawdopodobnie zbyt stanowczo wypowiedziałem moje zdanie w kilku kwestiach:))

    Rywalizować nie chcę, ale komentarze w moim przypadku są mile widziane. Nawet negatywne:))
    Jestem tylko człowiekiem i jak wielu z nich też sie czasem mylę:))

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie Tomek, a co ty będziesz miał z prowadzenia tej grupy?
    8.10.2008, 11:55

    Proszę bardzo.
    Ostatnio trochę zwolniłem tempo pisania, ale ciągle piszę. Po prostu mam trochę mniej wolnego czasu:))

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching psychologiczny. Coaching psychology w temacie Towards a Psychology of Coaching: doktorat z psychologii...
    6.10.2008, 14:54

    Pawle, dziękuje za informacje.

    Zaczynam więc szukać publikacji A. M. Grant'a.

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching psychologiczny. Coaching psychology w temacie Towards a Psychology of Coaching: doktorat z psychologii...
    5.10.2008, 14:51

    Przeczytałem i rzeczywiście warto było:))
    Dużo przydatnej podstawowej wiedzy oraz praktycznych wskazówek na temat coachingu, zebranych w jednym miejscu.
    Również polecam.

    Pawle, czy znasz może jakieś podobne pracy tylko bardziej zaawansowane? Mógłbyś mi podać linki, lub tytuły i autorów w przypadku publikacji książkowych?

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching. Praktyka oparta na dowodach. Coaching EBP w temacie Towards a Psychology of Coaching: doktorat z psychologii...
    5.10.2008, 14:49

    Przeczytałem i rzeczywiście warto było:))
    Dużo przydatnej podstawowej wiedzy oraz praktycznych wskazówek na temat coachingu, zebranych w jednym miejscu.
    Również polecam.

    Pawle, czy znasz może jakieś podobne pracy tylko bardziej zaawansowane? Mógłbyś mi podać linki, lub tytuły i autorów w przypadku publikacji książkowych?

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching psychologiczny. Coaching psychology w temacie Do wszystkich psychologów po "przejściach zawodowych"
    5.10.2008, 14:43

    Teraz wspomniane wcześniej pytania. Mam za sobą pół roku carrer-coaching na stanowisku trenera. Teraz napiszę kilka pytań, które wtedy wiele razy słyszałem:

    Kwestia 1.
    - Czy na pewno chcesz o to pytać psychologów po przejściach? A może zapytaj tych co odnieśli sukces? To tak jakby pytać ciągle przegrywającą drużynę po przejściach, o to „Jak wygrywać?”. Ja bym pytał tych co wygrywają i tak też czynię od pewnego czasu;))

    Kwestia 2.
    - Co jest dla Ciebie najważniejsze? – podejrzewam, że jeszcze nie wiesz, więc zadam Ci kilka pomocniczych pytań:

    - Jakie są Twoje kryteria (wskaźniki) uznania czegoś za najważniejsze? Dom? Rodzina? Szczęście? Praca? Pieniądze? Uznanie? Autorytet? Możliwość tworzenia? Samodzielność? Praca zespołowa? itd. Wypisz te które są ważne dla Ciebie.

    - Co w twoim otoczeniu jest dla Ciebie najważniejsze? Jakie elementy Twojego otoczenia dają Ci pozytywną odpowiedź na powyższe kryteria ( wskaźniki)?

    - Co w Twoich zachowaniach jest najważniejsze? Jakie swoje zachowania cenisz najbardziej? Co najbardziej lubisz z tego co robisz? Jakie elementy Twoich zachowań dają Ci pozytywną odpowiedź na powyższe kryteria ( wskaźniki)?

    - Jakie swoje umiejętności cenisz najbardziej? Które umiejętności są najlepsze? W czym uważasz, że jesteś dobra, lub mogłabyś być dobra?

    - Jakie są Twoje najważniejsze wartości, którymi kierujesz się w życiu? (Określ swoje wartości, którymi kierujesz się w życiu. Prawdopodobnie zrobiłaś to określając „kryteria (wskaźniki)” na początku tych pytań;))). Teraz możesz je troszeczkę skorygować.

    - Jakie przekonania dotyczące pracy wynikają z Twoich wartości? Skup się na przekonaniach pozytywnych!!!
    Np. jeśli moją wartością jest „możliwość tworzenia”, to przekonania pozytywne mogą brzmieć:
    == „cenię pracę dającej możliwość tworzenia”
    == „praca dająca możliwości tworzenia jest dla mnie bardzo dobra”
    == „będę dobrze się czuł w twórczej pracy”
    == „możliwość tworzenia daje mi radość”
    == „tworzenie nowych rzeczy daje mi poczucie własnej wartości, pewność siebie, uznanie”

    przekonania negatywne mogą brzmieć:
    == „praca bez możliwości tworzenia jest dla mnie zła”
    == „jeśli moja praca nie będzie twórcza, to się wypalę zawodowo”
    tyle wystarczy, bo skupiasz się na POZYTYWNYCH!

    - Jaką osobą jesteś? Kim chcesz być w swojej pracy? (nie pytam o zawód, ale o cechy charakteru, o elementy osobowości).

    - Dla kogo chcesz pracować? Dla jakich idei chcesz pracować? (np. siebie, rodziny, społeczeństwa, kariery, nagrody Nobla, Telewizji Polskiej, idei równości, ochrony środowiska, rozwoju biznesu, pomocy głodującym dzieciom itp.)

    Teraz po odpowiedzeniu sobie na te wszystkie pytania wróć do wartości (czyli tych początkowych kryteriów/wskaźników):

    - Dla jakich wartości chcesz pracować?

    Kwestia 3.
    Teraz określ zawód (lub kilka zwodów), które spełniają Twoje oczekiwania, czyli Twoje wartości i przekonania co do pracy.

    Szukaj ich w sobie, a NIE na zewnątrz.
    Dopóki trenerzy mówili mi jakim mam być trenerem, dopóty byłem marnym trenerem, bo próbowałem być ich klonem. Dopiero kiedy podczas carrer-coachingu zacząłem szukać cech trenera w sobie, w tym co już mam, dopiero wtedy zacząłem być sobą - dobrym trenerem. Osobą która jest pewna siebie, swoich umiejętności, wie czego chce i jak chce to osiągnąć. Osobą, która słucha co inni jej podpowiadają, ale decyzje podejmuje sama, zestawiając rady z własnymi wartościami i przekonaniami.

    Kwestia 4.
    Odpowiedz sobie na pytanie:
    - Jak osiągnę ów zawód? Czyli w jaki sposób osiągnę odpowiednie kompetencje potrzebne do tego zawodu?

    Kwestia 5.
    - Jak w czasie wykonywania owego zawodu będę sobie zapewniać ciągłą zgodność z moimi wartościami i przekonaniami dotyczącymi pracy?

    Powodzenia w stawaniu się: ......(wpisz zwód)...... ;)))Tomasz Dulewicz edytował(a) ten post dnia 05.10.08 o godzinie 14:44

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching psychologiczny. Coaching psychology w temacie Do wszystkich psychologów po "przejściach zawodowych"
    5.10.2008, 14:43

    Alicja Kraska:
    Chętnie podzielę się z Tobą moimi doświadczeniami w tej branży i wnioskami.
    Zazwyczaj tak jest, że zajęcie ciekawe i rozwijające nie jest dobrze płatne (terapia, pomaganie ludziom), a to co nudne i banalne jest źródłem niezłej kasy (wszystko co związane z biznesem).
    Nie zgodzę się z tym że wszystko co związane z biznesem jest nudne, a wszystko co zwiazane z terapią ciekawe. Nudne biznesy są nudne, a ciekawe są ciekawe. Podobnie można powiedzieć o terapii: ciekawa terapia jest ciekawa, a nudna jest nudna.

    Co dla kogo jest nudne, a co ciekawe to już indywidualna kwestia każdej osoby. Weźmy taki prosty przykład do zobrazowania: dla Henryka P. kobiety są interesujące, a mężczyźni nudni. Natomiast dla Henryka K. kobiety są nudne, a mężczyźni interesujący:)
    To chyba odwieczny dylemat, czym się w życiu zająć - czy robić to, na czym się zarabia, czy to, co daje satysfakcję. Na szczęście, jak się dobrze pokombinuje, to można znaleźć pewien kompromis, ale to już wymaga doświadczenia z różnych dziedzin.
    Ja bym powiedział, że wymaga nie tyle doświadczenia z różnych dziedzin, a wiedzy i przekonania do tego co chce sie robić, czym zajmować?
    Katarzyna napisała, że właśnie nie wie czym chce się zajmować. I pyta o radę, bo nie chce tracić czasu na naukę na błędach. Dlatego ja bym Ci Katarzyno zaproponował odpowiedzenie sobie na kilka pytań , które napiszę poniżej. Zdobywania na oślep doświadczenia w różnych dziedzinach bym nie proponował, bo sam jestem osobą, która uczyła sie na własnych błędach i w wielu firmach na różnych stanowiskach pracowała bardzo krótkie okresy czasu (jest ich więcej niż podaję w profilu:))
    W związku z tym, zgadzam się z powyższą wypowiedzią, że nie zawsze praca musi służyć rozwojowi osobistemu, a tą funkcję można realizować w życiu prywatnym.
    Ja sie nie zgadzam, bo będziemy mieli tłumy wypalonych zawodowo pracowników, szukających szczęścia w hobby nad którym wiszą czarne chmury o nawie "Praca";))
    Jak myślicie jakich klientów mam najwięcej jako coach? A no tych, którym praca ciąży, a hobby ma rekompensować trudności pracy...

    Osobiscie doświadczyłem też "ucieczki" od nudnej pracy w hobby typu: sport. I pewnie przez to że to była tylko ucieczka, to zostałem sportowcem amatorem, a nie odnoszącym sukcesy zawodowcem. Ciągle byłem rozdarty pomiędzy dwie rzeczy: praca i sport. Jakkolwiek sport dawał mi wiele radości, to bardzo często tą radość przyćmiewały trudy pracy:)
    Cała kwestia sprowadza się do Twojego indywidualnego systemu wartości. Dylemat zniknie, jak odpowiesz sobie szczerze na pytanie: co jest dla Ciebie ważniejsze: pieniądze czy satysfakcja z pracy.
    Ja bym zadał nieco inne pytanie. Mianowicie:
    "Co jest dla Ciebie najważniejsze?"
    i tyle, koniec. Dodanie 2 opcji wyboru dość skutecznie ogranicza ów wybór i przekreśla inne możliwości:))

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do