Tomasz Dulewicz

Coach, trener

Wypowiedzi

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Career coaching w temacie Rynek coachingowy w Polsce za 2,3 lata?

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Career coaching

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie NETWORKER w temacie NETWORKER - spotkanie w Krakowie - wrażenia
    11.12.2008, 09:46

    Napiszę o drugim spotkaniu, bo na nim byłem :)

    Spotkanie odbieram bardzo pozytywnie. Życzliwi, wyrozumiali, otwarci, inteligentni, nastawieni a rozwój i współpracę ludzie.

    Bardzo dobrze się czułem podczas spotkania.

    Pozdrawiam wszystkich uczestników,
    do zobaczenia następnym razem!

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Klub Coacha Wrocław w temacie Jak powołać do życia Klub Coacha we Wrocławiu?

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Klub Coacha Wrocław

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie coaching w temacie Biznes i przyjaźń.
    2.12.2008, 19:30

    .....dwa razy mi sie napisało:)Tomasz Dulewicz edytował(a) ten post dnia 02.12.08 o godzinie 19:31

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie coaching w temacie Biznes i przyjaźń.
    2.12.2008, 19:29

    Prawdą jest, że kilka książek przeczytałem w życiu. Toteż czasem jakąś gdzieś polecę, zacytuję itp. Nie oznacza to jednak, że żyję jak bohaterowie książek. Nawet gdybym chciał, to natrafił bym na taką trudność jak np. fakt, że wiele książek zawiera sprzeczne treści:))
    i jak tu powielić zachowanie z 5 książek które radzą zupełnie coś innego w tej samej sprawie? ;)

    Z teorią i praktyką jest jak z instrukcją obsługi telewizora.
    Jedni bardzo potrzebują instrukcji, żeby włączyć TV, inni nie. Jednak, żeby móc efektywnie używać instrukcji obsługi telewizora, trzeba mieć telewizor:) i to jeszcze model do którego ta instrukcja jest napisana. Czyli właściwą teorię trzeba stosować do właściwej praktyki.

    Gandhi napisał instrukcję obsługi "telewizora" o nazwie Gandhi. Jeśli ktoś weźmie tą instrukcję i ślepo zacznie ją stosować do obsługi telewizora o nazwie "Kowalski", to może jeszcze gorzej na tym wyjść niż bez instrukcji ;)

    Dlatego książki, to książki. Teoria to teoria. Życie to życie.
    Nie wszystko da sie połączyć i nie wszytko trzeba łączyć! Raz można zmienić życie kierując się teorią, a raz można zmienić teorię kierując się życiem - co Newton potwierdził formułując prawo powszechnego ciążenia, obserwując spadające jabłka ;))Tomasz Dulewicz edytował(a) ten post dnia 02.12.08 o godzinie 19:32

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie coaching w temacie Biznes i przyjaźń.
    1.12.2008, 10:02

    Joanna Izabela C.:
    Tomasz bez urazy - kazdy ma swoje doswiadczenia w tej materii - pozycja ksiazkowa nie powinna byc WYZNACZNIKIEM jedynie nasze doswiadczenie moze byc dla nas drogowskazem.

    Dokładnie tak jest, dlatego przedstawiłem zdanie Gandhi'ego, co nie oznacza że sam go stosuję i każdemu nakazuję stosować. Poleciłem tylko książkę, która porusza ten temat, a nie nakazuje go stosować każdemu w identycznej formie ;)

    Po to ludzie mają umysł i wolną wolę, żeby zapoznać się z tematem i podjąć samodzielną decyzję co z nim zrobią :)

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie coaching w temacie Biznes i przyjaźń.
    28.11.2008, 23:15

    Na temat zaufania, biznesu i przyjaźni polecam książkę "Gandhi dla menedżerów" Jorg Zittlau.

    Dopiero zacząłem czytać, więc później napiszę wiecej, ale widzę ze jest tam omówione wiele kwestii związanych z zaufaniem w biznesie i polityce. W ogóle o zaufaniu do ludzi oraz o tym jak sprawiać by ufać innym i by oni nam ufali.

    Wspomnę, że Gandhi ufał wszystkim, których spotykał. Jak to się wiec stało, że tyle lat przeżył?

    Ufał każdemu człowiekowi. Jednak ufał "rozsądnie", a NIE "ślepo" każdemu. Wychodził z założenia, że ufając człowiekowi ufa tylko człowiekowi. Ten może okazać się godnym zaufania, ale może też zawieść Gandhiego. Dlatego zawsze tworzył plan B, na wypadek sytuacji, kiedy to ów człowiek go zawiedzie. Dzięki temu był przygotowany na dobre i na złe. Kiedy było dobrze - zyskał na tym. Kiedy było źle - to był przygotowany na to by się obronić przed tym złem.

    Ludzie ślepo ufający wszystkim prędzej czy później zostali dotkliwie oszukani, bo NIE mieli planu B na wypadek oszustwa.

    Natomiast ludzie nikomu nieufający jeszcze więcej tracą, bo oni zakładają, że każdy ich oszuka. Dlatego nie robią super interesów z z ludźmi godnymi zaufania, bo im nie ufają.

    Są też ludzie, którzy uważają, że nikomu nie ufają, ale z czasem dochodzą do wniosku, że komuś muszą, bo muszą jakiś biznes zrobić w życiu. Ludzie Ci nie mają planu B i przez to tracą, bo prędzej czy później trafią na oszusta, a NIE są na to przygotowani. Co więcej takich ludzi jest najłatwiej oszukać, bo są oni zdesperowani do zrobienia biznesu, a przez to naiwni.

    Tyle na szybko o Gandhim i zaufaniu. Książka zaczęła mnie wciągać. Poglądy Gandhiego na pierwszy rzut oka są naiwne, ale po przemyśleniu mają sens:))

    PS. Gandhi twierdzi też, że innym jest wstanie zaufać tylko ten człowiek który zawsze ufa sobie. Jutro powinienem już wiedzieć, co to znaczy dla Gandhiego:))Tomasz Dulewicz edytował(a) ten post dnia 28.11.08 o godzinie 23:17

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie coaching w temacie Co robisz, gdy klienta nie stać?
    28.11.2008, 22:43

    Wracając do tytułowego pytania, to kiedyś poruszyłem tą kwestię na mojej superwizji. Bardzo mało czasu zajęło mi wypracowanie "mojego" rozwiązania.
    A tak to wyglądało:
    - Co zrobić, kiedy klient prosi mnie o coaching, a nie ma pieniędzy, żeby zapłacić? - spytałem
    - Czego potrzebuje klient? - spytał superwizor.
    - Coachingu - odpowiedziałem.
    - Czego potrzebuje, żeby mieć coaching?
    - Pieniędzy.
    - Czyli klient potrzebuje coachingu i pieniędzy?
    - Tak - odpowiedziałem.
    - A czy możesz mu dać coaching i pieniądze?
    - Coaching tak, ale pieniędzy nie. Ale coaching może dać mu pieniądze.
    - Kiedy coaching da Twojemu klientowi pieniądze?
    - Kiedy poprowadzę jego coaching z celem: "Jak zarabiać więcej?".
    - Wiesz już co masz zrobić?
    - Chyba tak... - odpowiedziałem.
    - Czyli co?
    - Poprowadzić coaching z celem "Jak zarabiać więcej?", bo wtedy klienta będzie stać żeby zapłacić za ten coaching, jak i za ten drugi.
    - Potrafisz to zrobić? - spytał mnie.
    - Tak.
    - Chcesz to zrobić?
    - Tak.
    - No to tą sprawę mamy omówioną. O czym teraz chcesz rozmawiać?

    Z czasem doszedłem do tego, że jak ktoś chce żebym prowadził jego coaching za darmo, to ja wtedy pytam:
    - Czego potrzebujesz?
    - Coachingu - odpowiada klient.
    - Czego potrzebujesz, żeby mieć coaching?
    - Pieniędzy - odpowiada klient.
    - Wiesz jak je zarobić?
    - Nie.
    - A chcesz się dowiedzieć?
    - Tak.
    - To zrobimy tak, że ja poprowadzę Twój coaching z celem: "Jak zarabiać tyle by mnie było stać na coaching?". Ty zarabiasz, płacisz za ten coaching i stać Cię na zapłacenie za następny.

    4 razy sprawdziłem to w praktyce, bo tylko 4 klientów chciało ode mnie coaching za darmo od czasu wspomnianej superwizji. 3 razy zadziałało - klient zaczął zarabiać tyle by stać było go na coaching i zapłacił :)
    Raz się nie udało - klientka zrezygnowała po pierwszej sesji:( - znalazła innego darmowego coacha i mnie porzuciła:(Tomasz Dulewicz edytował(a) ten post dnia 28.11.08 o godzinie 22:45

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie coaching w temacie Co robisz, gdy klienta nie stać?
    28.11.2008, 22:21

    Sabina S.:
    Wielokrotnie przekonałam się, że usługi za darmo lub po (dużo) obniżonej stawce nie są przez odbiorców szanowane.
    Ja z kolei wielokrotnie przekonałem sie, że obniżona stawka lub jej brak NIE są w większości przypadków głównym czynnikiem decydującym o szanowaniu, czy też braku szacunku. Wielokrotnie też przekonałem sie, że klienci płacący duże stawki, też w ogóle nie szanują coachów, a co więcej nawet chcą nimi pomiatać, traktować jak własność.
    Przykład? Otwarte szkolenia unijne, których uczestnicy pojawili się tylko w porze obiadu.
    Prawdziwy powód? Prawdopodobnie zła rekrutacja!
    Co się dzieje z klientem który płaci za coaching/szkolenie? Idzie na to szkolenie i na ten coaching, których rzeczywiście potrzebuje!
    Co z klientem, który idzie na darmowe szkolenie? Idzie bo jest darmowe, a w ogóle go nie potrzebuje, bądź uważa, że nie potrzebuje. Po pewnym czasie zauważa, że jedyną rzeczą która jest mu potrzebna na tym szkoleniu to obiad:))

    EFS jest po to żeby pomagać ludziom/firmom potrzebującym pomocy! Dobierajmy więc do szkoleń dotowanych z EFS-u, ludzi potrzebujących owych szkoleń! a nie tych co wyrażą chęć przyjscia...
    Jest jeszcze jeden kłopotliwy aspekt świadczenia usług za darmo - powodują one zależność i kreują toksyczne relacje.
    Dobrze, że padło słowo "relacje". To właśnie RELACJA coach-klient decyduje o tym czy klientowi się chce, czy szanuje, czy lekceważy, czy się rozwija, czy sie cofa w rozwoju. Relacja jaką zbuduje coach z klientem może być toksyczna, powodująca zależności, ale NIE pieniądze będą głównym tego powodem, a właśnie sposób tworzenia tej relacji:))
    Wymagają zatem dużej dojrzałości z obu stron.
    Dobrze powiedziane. Dodałbym jeszcze: rozsądku i myślenia.
    Łatwo bowiem w darmowej relacji o wejście w którąś z ról trójkąta dramatycznego (ofiara, prześladowca, ratownik).
    Z tym też sie zgodzę. Kiedy zaczynałem przygodę ze szkoleniami, czy coachingiem, to bardzo lubiłem ratować innych. Prowadziłem coaching za darmo, a nawet wielodniowe szkolenia nawet dla ludzi, którzy ich nie chcieli:))

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie Coachingowe Know-How, czyli this is how we do it!
    22.11.2008, 18:18

    Dziękuje Marku. Miło mi czytać takie słowa :)

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie coaching w temacie ICC, ICF - a co z IAC?
    20.11.2008, 19:19

    Organizacji i stowarzyszeń zrzeszających coachów jest o wiele więcej niż 6 :)
    Wystarczy w google wpisać "coaching association" i znajdzie się kilkaset a może i więcej:)

    Są też i takie co chwalą sie 100 000 członków w jednym kraju. - Na czym polega członkostwo? Na uzupełnieniu ankiety przez internet :) Jak by mi takie stowarzyszenie było do czegoś potrzebne, to bym sobie sam takie założył i zebrał ze 100 000 Polaków, którzy uzupełnią ankietę wiedzy o coachingu ;)

    Stowarzyszeń jest coraz więcej i będzie ich jeszcze więcej... Czy za 20 lat ICC, ICF i IAC będą najpopularniejsze i największe?
    Nie postawiłbym na to zbyt wielkiej kwoty, bo inne mniejsze w mojej opinii są bardziej perspektywiczne. Jest w Wielkiej Brytanii pewne stowarzyszenie, które pod względem zarządzania, marketingu i budowanie społeczności coachów, bije na głowę ICC, ICF, czy IAC. Kwestią czasu jest jak staną się międzynarodowym stowarzyszeniem.
    Jego nazwy nie podaję ze względów zawodowych. Może je w przyszłości sprowadzę do Polski, a nie chcę żeby konkurencja mnie ubiegła :)

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Uczestnicy I edycji SPC w temacie Profeo.pl współorganizatorem Klubu Coacha i Klubu Coachingu?

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Uczestnicy I edycji SPC

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie Coachingowe Know-How, czyli this is how we do it!
    19.11.2008, 21:20

    Proszę bardzo :)
    Mam rękopisy kolejnych rozdziałów - tj. podejmowanie decyzji i modele coachingowe - muszę tylko przepisać :)

    Odkąd po kontuzji wróciłem do życia zawodowego, mam mało czasu na spędzanie go przed komputerem, ale będę kontynuował :)Tomasz Dulewicz edytował(a) ten post dnia 19.11.08 o godzinie 21:23

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Uczestnicy I edycji SPC w temacie rozwoj.net - pozycjonowanie i zaległości:))

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Uczestnicy I edycji SPC

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Socjologia w temacie Proszę o Twoją opinie
    12.11.2008, 17:59

    Joanna L.:
    Proszę napisz co o tym sądzisz? – http://nlplodz.com.pl
    Joanno sprecyzuj pytanie. W jakim kontekście mamy "sądzić".
    W przeciwnym razie rzeczywiście wygląda jak spam i to bardzo "dziecinny":))

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Klub Coacha w temacie TERMINY SPOTKAŃ

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Klub Coacha

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Rozwój osobisty w temacie Nadzieja jest matką głupich, co nie przeszkadza jej być...

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Rozwój osobisty

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Rozwój osobisty w temacie Inspirująca książka dla nastolatka i nie tylko

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Rozwój osobisty

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Rozwój osobisty w temacie Sztuka wyrazania uczuc

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Rozwój osobisty

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Uczestnicy I edycji SPC w temacie Sposób na wydanie książki

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Uczestnicy I edycji SPC

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do