Tomasz Dulewicz

Coach, trener

Wypowiedzi

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie Motywacja do pracy z ludźmi
    30.03.2011, 19:08

    Dzisiaj działa :)

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie Motywacja do pracy z ludźmi
    29.03.2011, 19:19

    U mnie nie działa powyższy link - tzn. wyświetlają się jakieś dziwne "znaczki".
    U kogoś działa?

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie czy coaching może zaszkodzić?
    29.03.2011, 19:12

    Artur K.:
    ale czy to oznacza, że coach kierujący się zasadami etyki i pracujący tak by nie szkodzić nie może czegoś przeoczyć? nie zauważyć? zinterpretować na podstawie zbyt małej liczby faktów? popełnić błąd?
    w efekcie nie przerwać coachingu i nie zaproponować wizyty u innego specjalisty?

    jestem zdania, że tak się zdarza
    podobnie jak w każdej innej dziedzinie życia

    Pewnie, że się zdarza. I wtedy może zaszkodzić coach, a nie coaching :)

    Niezależnie czy tych „przeoczeń” jest dużo, czy mało coach powinien zapobiegać ich występowaniu, a nie informować, że mogą wystąpić.

    Informowanie klienta, że możliwe są takie i takie skutki uboczne coachingu, jest likwidowaniem skutków, a nie przyczyn owych „przeoczeń”. Jeśli coach wręczy każdemu klientowi listę potencjalnych skutków ubocznych, to likwiduje skutki, a nie przyczyny powstawania swoich „przeoczeń” i niepożądanych ich następstw.

    Według mnie wypisywanie potencjalnych skutków ubocznych na swojej stronie internetowej, czy w ofercie coachingu nie jest trwałym rozwiązaniem. Nawet jak coach to uczyni, to sam fakt występowania przeoczeń i skutków ubocznych może dość znacząco wpływać na obniżenie jego samooceny, powątpiewanie w siebie i negatywne opinie klientów o tym coachu.

    Dlatego coach powinien ograniczać liczbę „przeoczeń”, a nie informować, że są. A jak już się pojawią, to powinien łagodzić ich przebieg. Najlepiej pomaga w tym superwizja - sesje mentorskie z bardziej doświadczonym coachem, który już takie przeoczenia przerabiał w swojej praktyce.

    Dla mnie coaching to nie to samo co tabletki z apteki.
    Tabletki są takie same dla każdego. Coaching to usługa szyta na miarę. Trzeba ją tak konstruować, żeby na bieżąco zapobiegać skutkom ubocznym.

    Jeśli ktoś sprzedaje gotowe domy, może się okazać, że sprzeda dom, w którym futryny drzwi mają wysokość 190 cm, człowiekowi który ma 200 cm wzrostu. W takiej sytuacji, jak najbardziej, powinien poinformować o skutkach ubocznych w postaci siniaków na czole!

    Jeśli jednak ktoś buduje domy na zamówienie NIE powinien wstawiać futryn o wysokości 190 cm do domu dla człowieka mierzącego 200 cm! Nawet jeśli poinformuje go o możliwości wystąpienia skutków ubocznych w postaci siniaków na głowie!
    Ponieważ buduje dom na zamówienie powinien użyć futryn, przez które jego klient swobodnie przejdzie – np. mających 205 cm.

    Dla mnie coaching jest usługą na zamówienie. Projektowaną na bieżąco dla każdego klienta. Jest jak budowanie domu dla konkretnego klienta. Jest to bardzo trudne. Może się okazać, że coach zwróci uwagę na „wzrost klienta i wysokość futryn”, ale przeoczy inny szczegół. Np. do pokoju dzieci klienta (bliźniaków) wstawi piętrowe łóżko. Zapyta dla pewności klienta, czy takie łóżko może być. Klient odpowie, że tak.

    Jednak kiedy bliźniaki zamieszkają w domu okaże się, że każdy z nich ma lęk wysokości i żadem nie da rady spać na górnym łóżku.

    Osoba zamawiająca dom, w takiej sytuacji będzie chciała wymiany piętrowego łóżka na dwa pojedyncze. Z tym oczekiwaniem przyjdzie do budowniczego. Ten natomiast poinformuje go, że przecież dostał informację o tym, że dom posiada skutki uboczne i tak musi być.

    Nie o to chodzi klientowi! On chce, żeby zaprojektować mu taki dom, w którym wszystko będzie ok, a jak pojawią się skutki uboczne, to żeby im zaradzić!

    Podsumowując, zamiast zamieszczać na swojej stronie internetowej potencjalne skutki uboczne typu:
    - zawiedzenie klienta spowodowane tym, że coaching trwa kilka sesji dłużej niż spodziewał się klient, czy
    - wyrzuty sumienia klienta, który odkrył nowe rozwiązanie swojego problemu i zamartwia się w stylu: „Gdybym ja to odkrył 15 lat temu, teraz byłbym milionerem. Dlaczego tego nie zrobiłem wcześniej?”,

    wolę określić popełniane przeze mnie przeoczenia, czy też skutki uboczne mojego coachingu. Następnie wypracować środki zapobiegające ich powstawaniu i tak prowadzić coaching, żeby nie występowały.

    Jeśli jednak coś przeoczę i zacznie powstawać skutek uboczny mojej pracy, wówczas szybko podejmuję działania naprawcze. Wielokrotnie klient nawet nie zauważy, że stało się coś niewłaściwego, bo naprawię to zanim to coś zaszkodzi klientowi.

    To tak jak z łóżkiem piętrowym dla bliźniaków mających lęk wysokości. Jak tylko zauważę, że nie mogą na nim spać, wymienię piętrowe łóżko na dwa pojedyncze.
    NIE każę im spać w strachu i cierpieniu przez rok na piętrowym, mówiąc że to normalny skutek uboczny piętrowego łóżka, o którym wcześniej informowałem. Takie działanie jest swego rodzaju dręczenie klienta :)

    Taki jest mój punkt widzenia.Tomasz Dulewicz edytował(a) ten post dnia 29.03.11 o godzinie 19:16

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie czy coaching może zaszkodzić?
    28.03.2011, 14:50

    Artur K.:
    czy coach jest zwolniony z obowiązku poinformowania klienta, że środek może nie zadziałać lub wręcz zaszkodzić?

    i czy w ogóle może zaszkodzić?

    Z pytaniem „Czy coaching może zaszkodzić?”, jest jak z pytaniem „Czy zapałka może zaszkodzić?”. Jeśli ktoś wbije Ci ją w oko, to z pewnością może Ci zaszkodzić. Pytanie – Czy to na pewno szkodzi zapałka? A może człowiek wbijający Ci ją w oko?

    Według mnie zapałka nie może zaszkodzić, lecz człowiek posługujący się nią w niewłaściwy (niebezpieczny) sposób. Podobnie jest z coachingiem. Według mnie coaching nie może zaszkodzić, lecz coach w niewłaściwy (niebezpieczny) sposób posługujący się coachingiem!

    I tu dochodzimy do stwierdzenia znanego w medycynie od setek lat:
    Po pierwsze nie szkodzić!

    Tym właśnie kieruję się prowadząc coaching. Wypracowałem takie metody prowadzenia coachingu, żeby nikomu nie szkodzić. Po prostu dbam o bezpieczeństwo klienta. Jeśli zauważam, że podczas coachingu coś potencjalnie mogłoby zaszkodzić klientowi, to wtedy informuję o potencjalnym zagrożeniu, lub zatrzymuję klienta przed wykonaniem danego działania.

    Jeśli widzę, że mój coaching raczej nie jest właściwą formą pomocy w osiągnięciu celu, to przerywam coaching, informuję klienta o wszystkich moich spostrzeżeniach i powodach dla których nie chcę prowadzić tego coachingu. Następnie polecam klientowi skorzystanie z pomocy innego specjalisty.

    Tu też można dostrzec analogię do medycyny. Jeśli do chirurga przyjdzie człowiek ze złamaną nogą, ten mu pomoże. Jeśli jednak przyjdzie człowiek ze „złamanym sercem”, chirurg raczej będzie bezradny, a nawet może zaszkodzić. Dlatego chirurg widząc człowieka z problemami sercowymi, poleci odwiedzić specjalistę od serc.

    Ja nie ostrzegam klienta o szkodliwości coachingu, gdyż pracuję tak by NIE szkodzić. Oczekiwanie, że będę przestrzegał klientów o szkodliwości mojej pracy, to trochę tak jak oczekiwać od producenta zapałek pisania na pudełku zapałek „Uwaga, produkt szkodliwy! Można nim wybić oko! Podpalić dom! I wiele innych niebezpiecznych rzeczy”.

    Jaki to ma sens?
    Nie wiem.

    Przychodzi mi tu na myśl proces, jaki pewna amerykanka wytoczyła producentowi pralek. Treść pozwu brzmiała mniej więcej tak: „Pralka zabiła mojego kota”.
    Podczas rozprawy okazało się, że kobieta uprała swojego kota w pralce automatycznej, a potem go odwirowała. Kot umarł. Kobieta wytoczyła proces producentowi pralki, gdyż nie było na niej napisu „NIE prać kotów”.

    Zamiast prać koty w pralce, kierujmy się zdrowym rozsądkiem.

    Zamiast ostrzegać klientów o tysiącu potencjalnych zagrożeń ze strony coachingu, kierujmy się zdrowym rozsądkiem i prowadźmy coaching tak, aby NIE szkodzić.

    To mój punkt widzenia. Jednak ja go nie wymyśliłem. Już wieki temu ktoś napisał „Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe”, a inni ludzie stworzyli koncepcję etyki zawodowej.

    Nie zależnie od tego, czy kierujemy się słowami „Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe”, czy zasadami etyki (biznesowej, społecznej, czy coachingowej), działamy bezpiecznie – NIE szkodzimy nikomu.

    Oczywiście zamiast dbania o bezpieczeństwo klienta, możemy kierować się zasadą „zysk za wszelką cenę”. Możemy „sprzedawać” coaching każdemu i każdemu obiecywać, że coaching to cudowny sposób, dzięki któremu pozbędzie się wszelkich problemów.

    Zamiast powiedzieć klientowi:
    „Słuchaj człowieku, według mnie mój coaching w niczym ci nie pomoże. Lepiej zrobisz jak, pójdziesz do innego specjalisty”,
    możemy mu zaproponować 10 sesji coachingu płatnych po 1000 zł (albo więcej), a jak po owych 10 sesjach klient powie, że nie osiągnął swoich celów, możemy mu zaproponować kolejne 10 sesji, mówiąc przy okazji, że wierzymy w niego i wkrótce na pewno dzięki swoim siłom osiągnie swój cel.

    Ale czy wtedy zaszkodzi coaching? NIE. Wtedy zaszkodzi człowiek prowadzący coaching w nieetyczny sposób.

    Ostatnio głośno jest o osobach oszukanych przez różnych ludzi w konkursach sms-owych. Ludzie ci mówią „Wysłałem 1 sms, bo napisano mi, że wygrałem nagrodę. A tu z mojego konta zniknęło kilkaset złotych”. Czy tym ludziom zaszkodził sms? NIE! Zaszkodził człowiek organizujący „naciągany” konkurs sms-owy.

    Podobnie jest z coachingiem jak i każda inną dziedziną ludzkiego życia. Jeśli zaufasz organizatorowi „naciąganego” coachingu, stracisz. Jeśli zaufasz „naciąganemu” sprzedawcy samochodów, stracisz. Jeśli zaufasz producentowi „naciąganych”, tanich bubli z dalekiego wschodu, też stracisz.

    Morał z mojej opowieści:

    Jesteś coachem, kieruj się zdrowym rozsądkiem, zasadą „Po pierwsze nie szkodzić”, zasadą „Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe”, lub etyką. Wówczas nie będziesz musiał przestrzegać klientów przed ewentualnymi szkodami, bo szkód NIE będzie.

    Jesteś klientem, korzystającym z coachingu, lub jakiegokolwiek innego dobra, kieruj się zdrowym rozsądkiem. Tomasz Dulewicz edytował(a) ten post dnia 28.03.11 o godzinie 14:53

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie "ABC Coachingu" - bezpłatny e-book o coachingu
    26.03.2011, 22:10

    Katarzyna Lidia S.:
    Tomasz, bardzo dziękuję za wartościowego e-booka.

    Proszę bardzo :)

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie coaching w temacie Coaching w firmie - dobrowolny?
    17.03.2011, 21:34

    Małgorzata Halicka:
    Chodzi mi jednak o to, czy można wymusić oficjalnie, zgodnie z prawem.

    Prawnikiem nie jestem, więc nie wiem jak jest zgodnie z prawem, ale wielokrotnie widziałem sytuacje, kiedy to pracownik otrzymał po prostu polecenie od przełożonego, żeby wziął udział w coachingu. Tak samo jak w szkoleniu. Jest to element rozwoju pracownika i trudno, żeby pracownik mógł odmówić zgodnie z prawem. Podnoszenie kwalifikacji pracownika jest chyba zgodne z prawem.Tomasz Dulewicz edytował(a) ten post dnia 17.03.11 o godzinie 21:34

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie coaching w temacie Coaching w firmie - dobrowolny?
    16.03.2011, 14:15

    Różnie to bywa. Raz jest dobrowolny, raz przymusowy, a czasem nie można się doprosić o niego :)

    Wszystko zależy od firmy i ludzi w niej pracujących.

    Są sytuacje, w których wymusza się na podwładnym udział w coachingu. Jednak w sytuacji gdy musi się wymuszać na pracowniku udział w coachingu, to coaching potrzebny jest nie pracownikowi, ale raczej całej organizacji, poczynając od przełożonych :)

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie praca magisterska nt coachingu
    21.02.2011, 23:02

    Angelika Radkiewicz:
    gdzie można zaczerpnąć wiedzy na temat badań dotyczących efektywności
    coachingu?

    Mam wrażenie, że temat badania efektywności coachingu jest trochę zaniedbywany na rzecz modeli i narzędzi prowadzenia coachingu :)

    Trochę o efektywności można znaleźć w książkach:
    - Coaching kadry kierowniczej - Sabine Dembkowski, Fiona Eldridge, Ian Hunter
    - COACHING Teoria, praktyka, studia przypadków - red. Małgorzata Sidor-Rządkowska

    Od grudnia 2010 zajmuję się tym tematem na własną rękę. Porozmawiałem na temat efektywności coachingu z moimi klientami, dyrektorami personalnymi, managerami, dyrektorami sprzedaży i ogólnie ludźmi zainteresowanymi coachingiem w organizacjach. Przeczytałem trochę literatury z zakresu badania efektywności organizacji, szkoleń, sprzedaży itp.

    Mam wiele spostrzeżeń, ale jeszcze za wcześnie, żebym je publikował. Późną wiosną wrócę do tematu na forum grupy.

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Jednominotowy coach w temacie O czym jest Jednominutowy....

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Jednominotowy coach

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie Jakie PKD dla działalności coachingowej?
    27.12.2010, 12:54

    Wojciech Paździor:
    Odnawiam temat w związku z VAT. Wiecie czy od stycznia "85.59.B Pozostałe pozaszkolne formy edukacji, gdzie indziej niesklasyfikowane" zostaje objęte 23%-owym podatkiem?
    Ogólnie mówiąc tak, ale są wyjątki. Zależny kto te szkolenia prowadzi i dla kogo.

    Zwolnione z podatku VAT będą usługi kształcenia zawodowego lub przekwalifikowania zawodowego:

    a) prowadzone w formach i na zasadach przewidzianych w odrębnych przepisach lub
    b) świadczone przez podmioty, które uzyskały akredytację w rozumieniu przepisów o systemie oświaty, lub
    c) finansowane w całości ze środków publicznych oraz świadczenie usług i dostawa towarów ściśle z tymi usługami związane.

    Więcej... http://wyborcza.pl/1,76842,8870300,Rewolucja_w_VAT__3_...

    Szkolenia i coaching organizowane przez moją firmę są objęte Vat-em. Jednak nie oznacza to, że muszę go płacić od stycznia. Vat trzeba płacić kiedy sprzedaż przekroczy 150 000 zł w 2011 roku. Jeśli Twoja firma nie przekroczy 150 000 zł w 2011 roku, w ogóle nie musisz stawać się płatnikiem Vat-u i nie musisz go doliczać.

    Dokładnych szczegółów nie znam, bo u mnie Vat-em zajmuje się księgowa. Napisałem tylko co pamiętam z rozmowy z nią.

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie 11.4. Empatia
    20.12.2010, 10:27

    Elżbieto, dziękuję za zwrócenie mojej uwagi, że te przykłady nie bardzo pasują. Zaraz je sprecyzuję.

    Podając przykłady wypowiedzi, wyciąłem je z zapisu sesji coachingowej. Niestety same słowa coacha, bez wypowiedzi klienta, rzeczywiście brzmią jak oceny.

    To co wygląda jak oceny, w pierwotnej wersji było parafrazami.

    Np. klient powiedział:
    - Zrobiłem to, bo uznałem, że tak będzie lepiej. Z perspektywy czasu okazało się, że moje działanie i tak przyniosło negatywne skutki, ale były one mniejsze niż mogłyby być, gdybym nie podjął żadnego działania. Przyszedł kryzys. Spadła sprzedaż. Firma miała pełne magazyny. Jedyne, co wtedy przyszło mi na myśl, to ograniczyć koszty poprzez zmniejszenie produkcji. Zwolniłem więc 15 osób, żeby przetrwać trudne czasy.

    Po takiej wypowiedzi klienta, coach mówi:
    - Rozumiem tę sytuację. Po prostu wybrałeś wtedy mniejsze zło.

    W takiej sytuacji słowa coacha są parafrazą wypowiedzi klienta. Bez podania słów klienta, wyglądają jak ocena.

    W empatycznej komunikacji najczęściej możemy:
    - zadawać pytania
    - parafrazować słowa klienta
    - i odzwierciedlać emocje klienta.

    Żeby zobrazować przykładem empatyczną komunikację, posłużę się opowieścią Daniela Golemana z książki „Inteligencje emocjonalna”. Przykład ten bardzo dobrze obrazuje na czym polega empatia.

    Do metra w pewnym japońskim mieście wsiadł pijany, wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna, który zaczął krzyczeć i popychać inne osoby. Pewien młody człowiek, trenujący sporty walki, postanowił go obezwładnić. Już miał go zaatakować, „kiedy w wagonie rozległo się radosne wołanie:
    - Hej! Chodź tutaj.
    Słowa wypowiedział pewien staruszek. Wołał owego pijanego mężczyznę z uśmiechem na twarzy i głęboką radością. Machał również zachęcająco ręką, aby pijak podszedł do niego. Staruszek zachowywał się jakby wołał swojego najlepszego przyjaciela, którego nie widział od wielu lat. Pijany osiłek popatrzył na staruszka, podszedł do niego i krzyknął:
    - Dlaczego, do diabła, miałbym z tobą rozmawiać?
    - Co piłeś? – zapytał staruszek promieniując radością.
    - Sake, ale to nie twój interes! – krzyczał osiłek.
    - O, to cudownie, wprost cudownie – odparł ciepłym tonem staruszek. – Widzisz, ja też lubię sake. Co wieczór ja i moja żona... ma siedemdziesiąt sześć lat, wiesz... podgrzewamy sobie buteleczkę sake, idziemy z nią do ogrodu i siadamy na starej drewnianej ławeczce...

    Potem zaczął mówić o śliwie na podwórku, swoim ogródku i przyjemności picia wieczorem sake. W miarę opowieści twarz pijaka zaczęła łagodnieć, jego zaciśnięte pięści rozluźniły się.
    - Taa... ja też lubię śliwy... – powiedział cichym głosem.
    - No tak – odparł staruszek wesoło – i jestem pewien, że masz cudowną żonę.
    - Nie – odparł pijany. – Moja żona nie żyje...

    I łkając, zaczął smutną opowieść o utracie żony, domu, pracy i o tym, że wstyd mu samego siebie.
    Pociąg zatrzymał się. Wysiadający ludzie słyszeli, jak staruszek zaprasza pijaka, aby usiadł obok niego i opowiedział mu całą swoją historię. Widzieli też jak tamten pada na siedzenie i kryje głowę w objęciach staruszka”.


    Cała historię Goleman podsumowuje słowami „To właśnie jest doskonałość emocjonalna”.Tomasz Dulewicz edytował(a) ten post dnia 20.12.10 o godzinie 10:31

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Coaching sztuką możliwości w temacie Czy dobrym coachem można zostać w dwa tygodnie?
    24.11.2010, 21:04

    Tomasz P.:
    Ciekawa dyskusja; a ja chciałbym zapytać, w jaki sposób można rozpocząć praktykę i drogę zawodową w coachingu?

    Proponuję jeden z poniższych sposobów, lub ich połączenie:

    1. Coach/Trener wewnętrzny – czyli rozwój umiejętności prowadzenia coachingu w przedsiębiorstwie w którym się pracuje. Wiele firm szuka kandydatów na coachów wewnętrznych wśród swoich pracowników. Często też finansują im zewnętrzne kursy coachingu, lub same uczą umiejętności prowadzenia coachingu.

    2. Zewnętrzna firma coachingowa (non-profit) – współpraca z taką firmą na zasadzie ja oddaje firmie mój czas i umiejętności a ona uczy mnie coachingu w zamian. Forma popularna wśród studentów – mogą oni w ten sposób uczyć się coachingu nie płacąc za naukę pieniędzmi. Płacą swoim czasem pracy, wykonując pracę biurową itp. Człowiek pracujący na etacie raczej nie ma czasu, żeby być bezpłatnym stażystą w firmie coachingowej.

    3. Biznesowa współpraca z zewnętrzną firmą coachingową – czym się różni od powyższej? Kiedyś do pewnej firmy szkoleniowej zgłaszały się dziesiątki studentów, żeby odbyć w niej staż i nauczyć się umiejętności prowadzenia szkoleń. Firma wybierała 1-2 osoby na staż. Żeby mieć pewność, że firma przyjmie właśnie mnie, NIE pisałem podania o staż jak wszyscy, lecz zaproponowałem im współpracę biznesową. Powiedziałem: znam przedsiębiorstwo, które chce zakupić szkolenia dla swoich handlowców. Jeśli będę ko-trenerem w tym projekcie i rozwiniecie moje umiejętności trenerskie, wasza firma zrealizuje ten projekt.
    Jak można się domyślić, bardzo szybko i chętnie owa firma szkoleniowa zaczęła mnie uczyć umiejętności prowadzenia szkoleń :) Co więcej nie tylko uczyłem się, ale również zarabiałem pieniądze, gdyż przedsiębiorstwo zamawiające szkolenia płaciło wynagrodzenie nie tylko trenerowi, ale również jego asystentowi, czyli mnie.

    4. Coach lider i biznesman – ponieważ jesteś liderem i biznesmanem, masz pieniądze, żeby kupić sobie kurs coachingu oraz indywidualne zajęcia z coachem mentorem. Na kursie uczysz się umiejętności prowadzenia coachingu. Po kursie rozwijasz na indywidualnych zajęciach z mentorem. Ponieważ jesteś liderem i biznesmanem z łatwością znajdujesz klientów na coaching i z czasem zakładasz firmę coachingową.

    Tyle sposobów nauki coachingu przyszło mi w pierwszej chwili na myśl. Zachęcam do dyskusji i kolejnych propozycji.
    czy istnieje realna szansa współpracy z firmą zajmującą się coachingiem, choćby w postaci non profit?

    Z tego co zaobserwowałem, to jest ona niska. Pierwszeństwo zazwyczaj mają osoby, które ukończyły kurs coachingu organizowany przez tę firmę. Jeśli firma nie organizuje kursu coachingu, to do współpracy wybiera osoby, które ukończyły kurs coachingu w jakiejś innej firmie. Bez kursu/szkoły coachingu jest trudno, ale patrz punkt 3 z powyższej listy. Stażystów jest wielu. NIE bądź jednym z nich. Zostań partnerem biznesowym firmy coachingowej :)Tomasz Dulewicz edytował(a) ten post dnia 24.11.10 o godzinie 21:05

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Klub Coacha w temacie Listopadowe spotkanie Klubu Coacha

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Klub Coacha

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Szkolenia Kraków w temacie Elementy coachingu i treningu - kurs 60h, 450 zł
    18.10.2010, 16:17

    Elementy coachingu i treningu - kurs

    Kurs ma na celu zapoznanie uczestnika z podstawowymi metodami prowadzenia treningu oraz coachingu. Umożliwia praktyczne opanowanie podstawowych umiejętności pracy trenera oraz coacha. Adresowany jest do managerów, doradców zawodowych, specjalistów ds. personalnych, handlowców oraz osób zainteresowanych poznawaniem od podstaw metod prowadzenia treningu oraz coachingu.

    Informacje organizacyjne:
    Długość: 60 godzin szkoleniowych (6 dni)
    Terminy: 6-7 i 20-21 listopad oraz 11-12 grudzień 2010 (godz. 10:00-18:00)
    Miejsce: ul. Św. Filipa 23/3, Kraków
    Prowadzący: Tomasz Dulewicz
    Inwestycja:
    - 450 zł
    - 350 zł (studenci)
    Zapisy i pełen opis kursu:
    http://www.coaching-wewnetrzny.pl/elementy-w.html


    Konkurs:

    Zapraszam do konkursu, w którym można wygrać audiobook zawierający teorię z kursu Elementy coachingu i treningu.
    Żeby wygrać wystarczy dołączyć do spotkania:
    http://www.goldenline.pl/spotkanie/kurs-elementy-coach...
    Szczegóły konkursu na stronie powyższego spotkania.

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Szkolenia w Krakowie w temacie Elementy coachingu i treningu - kurs 60h, 450 zł
    18.10.2010, 16:17

    Elementy coachingu i treningu - kurs

    Kurs ma na celu zapoznanie uczestnika z podstawowymi metodami prowadzenia treningu oraz coachingu. Umożliwia praktyczne opanowanie podstawowych umiejętności pracy trenera oraz coacha. Adresowany jest do managerów, doradców zawodowych, specjalistów ds. personalnych, handlowców oraz osób zainteresowanych poznawaniem od podstaw metod prowadzenia treningu oraz coachingu.

    Informacje organizacyjne:
    Długość: 60 godzin szkoleniowych (6 dni)
    Terminy: 6-7 i 20-21 listopad oraz 11-12 grudzień 2010 (godz. 10:00-18:00)
    Miejsce: ul. Św. Filipa 23/3, Kraków
    Prowadzący: Tomasz Dulewicz
    Inwestycja:
    - 450 zł
    - 350 zł (studenci)
    Zapisy i pełen opis kursu:
    http://www.coaching-wewnetrzny.pl/elementy-w.html


    Konkurs:

    Zapraszam do konkursu, w którym można wygrać audiobook zawierający teorię z kursu Elementy coachingu i treningu.
    Żeby wygrać wystarczy dołączyć do spotkania:
    http://www.goldenline.pl/spotkanie/kurs-elementy-coach...
    Szczegóły konkursu na stronie powyższego spotkania.

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie trenerzy biznesu w temacie Elementy coachingu i treningu - kurs 60h, 450 zł
    18.10.2010, 16:17

    Elementy coachingu i treningu - kurs

    Kurs ma na celu zapoznanie uczestnika z podstawowymi metodami prowadzenia treningu oraz coachingu. Umożliwia praktyczne opanowanie podstawowych umiejętności pracy trenera oraz coacha. Adresowany jest do managerów, doradców zawodowych, specjalistów ds. personalnych, handlowców oraz osób zainteresowanych poznawaniem od podstaw metod prowadzenia treningu oraz coachingu.

    Informacje organizacyjne:
    Długość: 60 godzin szkoleniowych (6 dni)
    Terminy: 6-7 i 20-21 listopad oraz 11-12 grudzień 2010 (godz. 10:00-18:00)
    Miejsce: ul. Św. Filipa 23/3, Kraków
    Prowadzący: Tomasz Dulewicz
    Inwestycja:
    - 450 zł
    - 350 zł (studenci)
    Zapisy i pełen opis kursu:
    http://www.coaching-wewnetrzny.pl/elementy-w.html


    Konkurs:

    Zapraszam do konkursu, w którym można wygrać audiobook zawierający teorię z kursu Elementy coachingu i treningu.
    Żeby wygrać wystarczy dołączyć do spotkania:
    http://www.goldenline.pl/spotkanie/kurs-elementy-coach...
    Szczegóły konkursu na stronie powyższego spotkania.

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Trener z pasją w temacie Ogłoszenia - inne
    18.10.2010, 16:17

    Elementy coachingu i treningu - kurs

    Kurs ma na celu zapoznanie uczestnika z podstawowymi metodami prowadzenia treningu oraz coachingu. Umożliwia praktyczne opanowanie podstawowych umiejętności pracy trenera oraz coacha. Adresowany jest do managerów, doradców zawodowych, specjalistów ds. personalnych, handlowców oraz osób zainteresowanych poznawaniem od podstaw metod prowadzenia treningu oraz coachingu.

    Informacje organizacyjne:
    Długość: 60 godzin szkoleniowych (6 dni)
    Terminy: 6-7 i 20-21 listopad oraz 11-12 grudzień 2010 (godz. 10:00-18:00)
    Miejsce: ul. Św. Filipa 23/3, Kraków
    Prowadzący: Tomasz Dulewicz
    Inwestycja:
    - 450 zł
    - 350 zł (studenci)
    Zapisy i pełen opis kursu:
    http://www.coaching-wewnetrzny.pl/elementy-w.html

    Konkurs:

    Zapraszam do konkursu, w którym można wygrać audiobook zawierający teorię z kursu Elementy coachingu i treningu.
    Żeby wygrać wystarczy dołączyć do spotkania:
    http://www.goldenline.pl/spotkanie/kurs-elementy-coach...
    Szczegóły konkursu na stronie powyższego spotkania.

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Trenerzy Biznesu/Szkolenia "miękkie" w temacie TABLICA OGŁOSZEŃ
    18.10.2010, 16:16

    Elementy coachingu i treningu - kurs

    Kurs ma na celu zapoznanie uczestnika z podstawowymi metodami prowadzenia treningu oraz coachingu. Umożliwia praktyczne opanowanie podstawowych umiejętności pracy trenera oraz coacha. Adresowany jest do managerów, doradców zawodowych, specjalistów ds. personalnych, handlowców oraz osób zainteresowanych poznawaniem od podstaw metod prowadzenia treningu oraz coachingu.

    Informacje organizacyjne:
    Długość: 60 godzin szkoleniowych (6 dni)
    Terminy: 6-7 i 20-21 listopad oraz 11-12 grudzień 2010 (godz. 10:00-18:00)
    Miejsce: ul. Św. Filipa 23/3, Kraków
    Prowadzący: Tomasz Dulewicz
    Inwestycja:
    - 450 zł
    - 350 zł (studenci)
    Zapisy i pełen opis kursu:
    http://www.coaching-wewnetrzny.pl/elementy-w.html

    Konkurs:

    Zapraszam do konkursu, w którym można wygrać audiobook zawierający teorię z kursu Elementy coachingu i treningu.
    Żeby wygrać wystarczy dołączyć do spotkania:
    http://www.goldenline.pl/spotkanie/kurs-elementy-coach...
    Szczegóły konkursu na stronie powyższego spotkania.

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Szkolenia4Biz w temacie Oferty szkoleń otwartych

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Szkolenia4Biz

  • Tomasz Dulewicz
    Wpis na grupie Szkolenia w temacie WARSZTATY Umiejętności Trenerskich
    18.10.2010, 16:15

    Elementy coachingu i treningu - kurs

    Kurs ma na celu zapoznanie uczestnika z podstawowymi metodami prowadzenia treningu oraz coachingu. Umożliwia praktyczne opanowanie podstawowych umiejętności pracy trenera oraz coacha. Adresowany jest do managerów, doradców zawodowych, specjalistów ds. personalnych, handlowców oraz osób zainteresowanych poznawaniem od podstaw metod prowadzenia treningu oraz coachingu.

    Informacje organizacyjne:
    Długość: 60 godzin szkoleniowych (6 dni)
    Terminy: 6-7 i 20-21 listopad oraz 11-12 grudzień 2010 (godz. 10:00-18:00)
    Miejsce: ul. Św. Filipa 23/3, Kraków
    Prowadzący: Tomasz Dulewicz
    Inwestycja:
    - 450 zł
    - 350 zł (studenci)
    Zapisy i pełen opis kursu:
    http://www.coaching-wewnetrzny.pl/elementy-w.html

    Konkurs:

    Zapraszam do konkursu, w którym można wygrać audiobook zawierający teorię z kursu Elementy coachingu i treningu.
    Żeby wygrać wystarczy dołączyć do spotkania:
    http://www.goldenline.pl/spotkanie/kurs-elementy-coach...
    Szczegóły konkursu na stronie powyższego spotkania.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do