Szczepan Popielarz

Inżynier Wszechstronny

Wypowiedzi

  • Szczepan Popielarz
    Wpis na grupie NDT w temacie Dla laików
    24.05.2011, 15:22

    Technologie badań nieniszczących, czy to będą badania ultradźwiękowe, wiroprądowe, czy też radiograficzne, są już na tyle rozwinięte, że przeważnie test jedną metodą wykonany przez przeszkoloną i doświadczoną osobę wystarczy do stwierdzenia, że dany element jest uszkodzony lub sprawny. I z tego, co wiem, to w ten sposób się przeprowadza badania (dodając do tego fakt, że oprzyrządowanie i wyszkolenie pracownika/pracowników jest drogie).
    Jednak słyszałem również o badaniu jednego rodzaju detalu co najmniej dwoma metodami. Tego typu przedsięwzięcia przeprowadza się dla krytycznych elementów, od sprawności i stanu których zależy bezpieczeństwo ludzi i/lub instalacji. Sytuacja, z którą się spotkałem, dotyczyła pękających osi w lokomotywach - w związku z tym w zakładzie remontowym osie były sprawdzane zarówno proszkami magnetycznymi, jak i prądami wirowymi (dodatkowo przeprowadzane były jeszcze badania chemiczne). I dopiero po pomyślnym przejściu trzech testów dana oś była zatwierdzana jako nieuszkodzona i dopuszczana do montażu.
    Wniosek nasuwa się zatem jeden - badania NDT są dość pewną metodą badania, jednak w celu zwiększenia wiarygodności i pewności testów stosuje się w niektórych sytuacjach "powielanie" badań.

  • Szczepan Popielarz
    Wpis na grupie NDT w temacie Disruptive testing ;)
    20.05.2011, 09:03

    Panowie, Panowie, proszę sobie nie robić żartów z poważnego forum...
    A tak na poważnie, to taka niszczarka wzbudza respekt...:)

  • Szczepan Popielarz
    Wpis na grupie NDT w temacie Dla laików
    12.05.2011, 10:29

    Szczerze się przyznam, że zarówno podczas pisania pracy magisterskiej (między innymi o NDT) jak i przy przygotowaniu materiałów na stronę korzystałem z angielskich źródeł (tych jest po prostu najwięcej). A jak jakiegoś pojęcia nie znałem, korzystałem z googla, większość potrzebnych mi zwrotów udało się przetłumaczyć.
    A potrzebujesz, Tomku, jakichś konkretnych zwrotów czy wyrażeń? Może akurat te mi się nawinęły i pomogę?Szczepan Popielarz edytował(a) ten post dnia 12.05.11 o godzinie 10:30

  • Szczepan Popielarz
    Wpis na grupie NDT w temacie Na początek wprowadzenie dotyczące definicji NDT
    12.05.2011, 10:23

    O, przepraszam, już nie powinno być żadnych problemów. Mam nadzieję, że zamieszczone na stronie materiały się przydadzą.

  • Szczepan Popielarz
    Wpis na grupie NDT w temacie Na początek wprowadzenie dotyczące definicji NDT
    11.05.2011, 11:05

    Witajcie,
    chciałbym rozpocząć ogólną dyskusję na temat badań nieniszczących.
    Definicje podają, że są to badania, które umożliwiają uzyskanie
    informacji o stanie, własnościach i ewentualnych wadach badanej
    struktury czy materiału bez ingerowania w cechy użytkowe tego obiektu.
    Do najważniejszych i najczęściej stosowanych metod NDT należą oprócz
    inspekcji wizyjnej (VT) badania ultradźwiękowe (UT), elektromagnetyczne
    (w tym wiroprądowe - EC czy magnetyczno-proszkowe - MP/MT),
    rentgenowskie (RT), emisji akustycznej (AE) czy badania w podczerwieni (IR).
    Każda z powyższych metod ma swoje zalety i wady; sprawdza się lepiej z
    jednymi materiałami, z innymi gorzej; pomaga w wykryciu takich, nie
    innych uszkodzeń. Więcej na temat większości wspomnianych metod badań
    nieniszczących zapraszam na http://www.ec-ndt.pl do działu z teorią, gdzie
    zostały wyjaśnione fizyczne podstawy poszczególnych technologii.
    A Gości niniejszego wątku zapraszam do pytań, opinii, wniosków i sugestii.

    SzczepanSzczepan Popielarz edytował(a) ten post dnia 12.05.11 o godzinie 10:19

  • Szczepan Popielarz
    Wpis na grupie NDT w temacie Dla laików
    10.05.2011, 11:35

    W zdecydowanej większości przypadków badania nieniszczące znajdują zastosowanie w przemyśle i nauce. Dzieje się tak, rzecz jasna, ze względów ekonomicznych. Choć pierwsze miejsce, które mi przychodzi do głowy, w którym stosuje się badania ultradźwiękowe "na co dzień" to serwisy samochodowe - każdy miernik grubości lakieru to najprostsze urządzenie do badań ultradźwiękowych (być może akurat ta sytuacja mi się przypomniała, bo kupowałem niedawno samochód i kwestia "bicia/niebicia" oraz oryginalności lakieru była poruszana przy każdym oglądanym pojeździe...:)).

  • Szczepan Popielarz
    Wpis na grupie NDT w temacie Ile kosztuje sprzęt do badań ultradzwiękowych?
    10.05.2011, 11:29

    Tu niestety należy użyć stwierdzenia, które pasuje praktycznie do każdego zadanego pytania - to zależy na przykład od:
    - gabarytów przedsięwzięcia - zautomatyzowany sprzęt do testów długich elementów rurowych będzie miał inną cenę niż ręczne urządzenie do badań ultradźwiękowych,
    - złożoności przedsięwzięcia - podobnie jak wyżej - systemy zautomatyzowane, wyposażone w kompletną stację diagnostyczną, wbudowane w linię produkcyjną będą z definicji droższe od urządzeń, które stwierdzą jedynie, czy dany element jest sprawny, czy uszkodzony.

    Powyższe dywagacje, które mogą być rozbudowane o wiele kolejnych podpunktów, odnoszą się jednak bardzo ogólnie do tematu. W każdej technologii można znaleźć proste, małe, poręczne urządzenia do podstawowych badań, jak również rozbudowane systemy diagnostyczne. Dlatego sprzęt do badań nieniszczących może kosztować od kilku tysięcy do milionów złotych.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do