Wypowiedzi
-
Znajoma na szkoleniu z RODO dostała informację, iż należny przesłać klauzule informacyjne o przetwarzanych danych byłych pracowników. Szkoleniowiec sprecyzował, iż chodzi o wszystkie dane w tym choćby teczki z aktami pracownika, które są przechowywane po zakończeniu stosunku pracy.
Interpretacje niektórych zapisów są dla mnie zaskakujące.
Czy też tak interpretujecie obowiązek informacyjny - nawet wobec byłych pracowników? Mam nadzieję, że nie i też uważacie, że to przesada, ale kto pyta nie błądzi :) -
Obawiam się, że w trakcie rozmowy nie było miejsca na niedomówienie. Pani na infolinii (wtedy jeszcze GIODO) stwierdziła, że w powyższym przypadku jest to udostępnienie danych i powinna być umowa udostępnienia. Fakt, każdą swoją odpowiedź zaczynała od "W mojej opinii...".
Żeby było ciekawiej już jakiś czas temu dostałam od innej firmy umowę udostępnienia danych, więc taki "twór" istnieje i krąży między firmami. -
Witam,
zgodnie z informacją z infolinii GIODO w momencie, gdy kierujemy naszego przyszłego Pracownika do wskazanego przez nas zakładu medycyny pracy to powinniśmy mieć z nimi podpisaną umowę udostępnienia danych. Czy w takim przypadku, każdy z Pracowników powinien podpisać nam zgodę na udostępnienie jego danych ? Czy może w tym przypadku, jako, że badania wstępne i okresowe są obowiązkowe by móc pracować i nakazane przepisami prawa, zgoda pracownika nie jest wymagana? -
Witam,
zastanawia mnie podejście do tematu od trochę innej strony.
Jako firma mamy podpisaną umowę z biurem podróży. Na jej podstawie biuro zamawia dla naszych pracowników wyjeżdżających w delegację bilety lotnicze i hotele.
Czy w tym wypadku biuro podróży będzie osobnym ADO, czy może podmiotem przetwarzającym.
Zdaje mi się, że będzie to podmiot przetwarzający: realizują nasze cele - zakup biletów na nasze polecenie, jednak biuro podróży twierdzi, iż jest osobnym ADO. Powołują się przy tym na wytyczne Grupy Roboczej art. 29 1/2010 przykład 7: "Biuro podróży przesyła dane osobowe swoich klientów do linii lotniczych i sieci hoteli, w celu rezerwacji pakietów turystycznych. Linia lotnicza i hotel potwierdzają dostępność żądanych miejsc. Biuro podróży wystawia dokumenty i potwierdzenia dla swoich klientów. W tym przypadku, biuro podróży, linia lotnicza i hotel będą trzema odrębnymi administratorami danych, z których każdy podlega obowiązkom ochrony
danych w odniesieniu do przetwarzania danych osobowych we własnym zakresie. "
Dodam, iż na chwilę obecną mamy podpisaną z nimi umowę powierzenia, gdzie biuro podróży jest podmiotem przetwarzającym, a nie ADO. Jednak wymaga ona aktualizacji.
Będę wdzięczna za Wasze przemyślenia i ewentualne wskazówki odnośnie tego tematu. -
Witam, także poproszę o przesłanie. Z góry dziękuję.