Wypowiedzi
-
Koncert kapitalny. Nie mogę trochę odżałować braku Here Comes The War, ale nawet bez tego jest co wspominać.
-
Grzegorz Szklarek:
Sławek Sarzyński:
Grzegorz Szklarek:
Jakub S.:
W piątek supportem będzie 1984.
A przed 1984 zagra Polpo Motel:-) Fajny wieczór się szykuje:-) Piątek o wiele atrakcyjniejszy niż sobota:-)
Grzesiek - odżałuj kasę na sobotni koncert, a myślę, że też wrócisz zadowolony :-)
Sławek, ja nie wiem, czy po piątkowym koncercie będę wogóle w stanie wyjść z Progresji:-) I nie chodzi bynajmniej o nadmiar "bąbelków":-)
No to najwyżej zanim zdążysz ochłonąć, załapiesz się na kolejny :) Też po cichu liczę, że w piątek usłyszę w końcu na żywo to, czego do tej pory okazji usłyszeć nie miałem.Sławek Sarzyński edytował(a) ten post dnia 20.01.10 o godzinie 14:05 -
Grzegorz Szklarek:
Jakub S.:
W piątek supportem będzie 1984.
A przed 1984 zagra Polpo Motel:-) Fajny wieczór się szykuje:-) Piątek o wiele atrakcyjniejszy niż sobota:-)
Grzesiek - odżałuj kasę na sobotni koncert, a myślę, że też wrócisz zadowolony :) -
W dzisiejszym Życiu Warszawy jest krótki wywiad z McCoy'em.
-
Anna M.:
mowilam, ze wyglada jak Tofik! no wypisz wymaluj na zdjeciu nr 52 u Rafala:D
Muszę przyznać, że miałem podobne skojarzenia podczas koncertu :)
Na szczęście istotniejsza była muzyka.
Koncert jak dla mnie super. Usłyszałem wszystko to, na co liczyłem, a sam Murphy nadal w bardzo dobrej formie - szczególnie było to słychać we fragmentach mniej "obciążonych" partiami gitarzystów. O takiej formie wokalnej możne choćby jedynie pomarzyć Mr Eldritch (pamiętny występ S.O.M. w Stodole był pierwszym koncertem karaoke jaki w życiu miałem okazję zobaczyć :)) -
No właśnie. Ktoś wie kiedy bilety?
Nie chciałbym przegapić tak, jak przegapiłem Archive.