Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Asystentki
-
przypuszczam, że tak, o ile wiedziała że ten czyn pochodzi z kradzieży lub miała możliwość i powinna się dowiedzieć.Sara Michalska edytował(a) ten post dnia 04.06.09 o godzinie 14:04
-
Xenia Wiśniewska:
Tak. Wszyscy na forum jak jeden mąż mieli dziś moment boskiej epifanii. Odkryli, że są niehigienicznymi śmierdzielami i że kot wskakujący na stół niczym w zasadzie się nie różni od żwirku w talerzu zupy.
i jeszcze dodam: Saro, jestem niehigienicznym śmierdzielem (tak, na tym zdjęciu obok moje niemyte koty leżą na łóżku!)i strasznie mi z tym dobrze. Nie zazdrościmy - współczujemy Twoim kotom...
No cóż na to wygląda. Mam w domu 2 koty, 2 ma moja mama.
Nikt mi nie wmówi ze koty nie wydzielają zapachu - śmierdzą po wyjsciu z kuwety, śmierdzą po jedzeniu.
Nikt mi nie wmówi ze jest normalne wpuszczac kota na stoł gdzie jest jedzenie albo na świeże pranie.
Sorry, ale jak widac są tacy co lubią w brudzie żyć i zwierzętom pozwalaja na wszystko.
Jedna z osob zapytala czy ja rowniez biorę prysznic po kazdym skorzystaniu z toalety.
Jest dla mnie oczywiste ze jezeli jest taka okazja to biorę a jesli nie to przynajmiej sie podmywam.
Widocznie dla niektorych utrzymywanie higieny nie jest oczywiste...
Dla mnie to jakas farsa bo z miloscia do zwierząt to wspolnego nic nie ma - kot nie moze wejsc na glowe wlascicielowi.
Jak to wyglada jak przyjmuje znajomych a tu wlazi
na stol taki kicio, dopiero co opuscil kuwete
i niucha w ciasto i kawe,?!
Ja bym podziękowała.
Takie jest moje zdanie i mysle ze faktycznie nie ma co nad tym dyskutować.
Jak dla mnie EOTSara Michalska edytował(a) ten post dnia 07.11.08 o godzinie 22:34 -
Tak, na pewno duzo lepiej im bedzie w schronisku niz w ciepłym domu z pełną michą i opieką.
Na pewno kapiele im szkodzą i faktycznie duzo lepiej oddac je do przytuliska....
Ludzie opanujcie sie!
Tak, wet wie, nie widzi w tym nic złego. Chodze do kliniki weterynaryjnej przy SGGW z nimi.
Koty są krótkowłose - schroniskowce.
Lubicie zeby kot brudnymi łapami z kuwety wskakiwał wam na stół, spał z wami, leżał na praniu - proszę bardzo.
Mi to przeszkadza a mycie kotom nie szkodzi.
Proste.
A oburzenie to chyba tylko dlatego ze nagle zorientowaliscie sie ze byc moze nie utrzymujecie takiej czystosci jak ktos inny. Innego wytlumaczenia nie widze.
Jakby ktos mi powiedzial ze nie jest normalne mycie kota co tydzien bo on myje codziennie to bym to po prostu zignorowała. -
Agnieszka B.:
Sara Michalska:
Wpuszczanie na łóżko czy meble kota ktory jest nigdy nie myty i korzysta z kuwety świadczy, przykro mi, ale o tym ze po prostu nie przeszkadza wam brud...
Hmmm czyli wszyscy jestesmy brudasami?
Wyglada na to ze tak.
Mycie kotu nie szkodzi mu w zaden sposob.
Ktoras z was pytala co zrobe jak bede miala dziec - odpowiedz prosta - nic nie zrobie bo nie będę miała. Nie lubię dzieci i nie chce mieć.
Lubie miec w domu czysto. Tak samo jak nie pozwalam sie kotom zalatwiac poza kuwetą, tak samo jak nie pozwalam łazic po stole, tak samo nie pozwalam aby byly brudne. Dla mnie to bardzo proste.
Ale jak juz mowilam kazdy jest inny i przeszkadza mu co innego. -
Magdalena N.:
ale żeby raz w tygodniu bogu
ducha winnego kota moczyć?! To już chyba lepiej nie mieć kotów.
Tak, oczywiscie lepiej zeby siedział gdzies w klatce w schronisku. To na pewno będzie dla niego duzo lepsze niz kąpiele. -
Tak jak juz mowilam, kazdy ma inny prog tolerancji.
Dla mnie jest niewyobrazalne zeby kot wylegiwal sie na swiezym praniu! Po to piore zeby było czyste i bez kocich włosów...
Tym bardziej nie wyobrazam sobie tego ze kot np wyjdzie z kuwety i polozy sie na praniu - przy czym nigdy nie jest przez was myty - ale jedni lubią miec w domu bardziej czysto, inni mniej.
Koty nie smierdzą w sensie smierdzenia ale w sensie zapachu kota. Nie jest to zapach perfum tylko kota wiec uwazam ze powinien pachniec szamponem. Tym bardziej jak np spi ze mną w łóżku.
Wpuszczanie na łóżko czy meble kota ktory jest nigdy nie myty i korzysta z kuwety świadczy, przykro mi, ale o tym ze po prostu nie przeszkadza wam brud... -
Kąpiemy dlatego zeby pachniały a nie śmierdziały - kot nigdny nie umyje sie tak ze bedzie pachniał...
Ale moze niektórym nie przeszkadza...
Przez jakis czas mielismy problem z załatwianiem sie poza kuwetą - i pomocy szukalismy rowniez na forum.miau gdzie niektórzy ludzie mowili ze "ich koty tak maja i musza sie przyzwyczaic". Dla mnie nie pojęte - jak moze smierdziec w domu?!
Analogicznie wole zeby moje kiciusie pachniały szamponem niz kiciusiem ;).
Ale kazdy ma inny próg tolerancji na zapachy.
A co do trecenia futra to nie bardzo wiem czym je myłaś??!! Oo
Ja uzywam szamponu dla kotów z kocimiętką, futerko jest mięciutkie, błyszczace. Do kapania juz sie przyzwyczaiły.Sara Michalska edytował(a) ten post dnia 05.11.08 o godzinie 10:18 -
My kąpiemy kicuisie raz w tygodniu :)
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Asystentki
-
Chyba żartujesz. Ostatnia gala KSW byla totalną porażką, niestety...
Ale była i się trzyma i oby bylo tylko lepiej.
A MCC juz sie nie podniesie do tego poziomu moim zdaniem...