Wypowiedzi
-
Barbara Pióro:
Witam,
takie rozwiązanie też jest dopuszczale, pod warunkiem, że jest akceptacja regulaminu.
Uważam, że praktyka taka jest niedopuszczalna.
GIODO wielokrotnie wypowiadał się, choćby w sprawozdaniach rocznych, że klauzula zgody nie może zostać zamieszczona w treści regulaminu. Wynika to zresztą wprost z przepisów, zgody nie można bowiem domniemywać z innych czynności prawnych.
Pozdrawiam,
Romek -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Prawo autorskie i internetowe
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ARKA
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ARKA
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Prawo autorskie i internetowe
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Prawo autorskie i internetowe
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Prawo autorskie i internetowe
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Prawo autorskie i internetowe
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ARKA
-
To PRAWDA :))))))))))))))
A czy mamy już jakaś procedurę przyjmowania do grona ARKA :) ? -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ARKA
-
Witam,
A może jednak trochę zejdzmy na teamt techniczny. Nie będę ukrywał że nie jestem inforamtykiem i moja wiedza w tym zakresie jest czysto hobbystyczna... :) Dlatego też chętnie dowiedziałbym bym się więcej od strony technciznej.
Rozumiem, że najprostrzą metodą usuniecia takich danych to po prsotu "przegranie" kopii zapasowej. Tylko, z tego co mi wiadomo, to takie "przegranie" spowoduje, że mamy "inną" kopię zapasową. Inaczej mówiać, czy jste jakiś spoósb, zeby "przegrać", usunac dane itp - zachowaując atrybuty autentyczności pierwszej kopii zapasowej. Na moja wiedzę (jak pisze tylko hobbystyczną) to taką kopię zapsową można podpisać cyfrowao i mamy w zasadzie mocny dowód na okolizność daty powstania kopi zapasowej, jej integralności itp. Czy jest jedank jakś metoda zmainy kopi (usunięcia danych osobowych) z jednoczesnym zachowaniem walorów "orginalnej" kopii zapasowej ( z ozanczneiem oczywiscie, ze w tym dniu to i to wykasowana) Wydaje mi się, że nie ma takicj możłiwości, ale czego to człowiek nie wymysli :)
Pozdrawiam,
Romek -
Jarosław Żabówka:
Ciekawe uwagi na dyskutowany temat na blogu itlaw.pl
http://itlaw.computerworld.pl/index.php/2008/08/26/spo...
Dzięki.
A jutro zamieszczę tekst również w formie PDF na mojej stronie http://prawnik.net.pl
Pozdrawiam,
Romek -
Michał Sztąberek:
Czy ktoś wie może czy interesujące nas orzeczenie uprawomocniło się? Może poszła jakaś apelacja? Cokolwiek?
Witam,
Moja młodsza koleżanka dzwoniła do sadu w tej sprawie. Jest złożona skarga kasacyjna. Z uzyskanych informacji wynika, że sprawa będzie rozpatrywana w CZERWCU 2009 .... więc czekam.
Dodam tylko dla jasności wywodu, ze nie jesteśmy pełnomocnikami w tej sprawie, ślędzę ja tylko z czystego zainteresowania.
Pozdrawiam,
Romek -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Prawo autorskie i internetowe
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Prawo autorskie i internetowe
-
Według mnie to jakiś absurd...
To torchę tak, jaby Bank który daje kredyt na nabycie nieruchmości uznać administratorem danych, osób zamieszakłych w nabywanej nieruchmości..
Poszukam tych orzeczeń o postram sie skomentować.
Pozdrawiam,
RomekRoman Bieda edytował(a) ten post dnia 26.08.08 o godzinie 16:03 -
Witam,
Wszystko zależy co chcesz chronić. Jeżeli "przedstawienie graficzne", czy np. utwory w postaci instrukcji gry - to wspomniane "zabezpieczenia" według mnie wystarczą. Oczywiście tego rodzaju utwór będzie podlegał ochronie, bez konieczności zdeponowania, czy daty pewnej. Czynności te mają tylko za zadanie ułatwienie przeprowadzenia dowodu w przypadku sporu.
Zauważ jednak,że nie podlegają ochronie w ramach prawa autorskiego - koncepcje, idee, pomysły... W Konsekwencji, powstaje niezwykle trudny problem, gdzie kończy się niechroniony pomysł, a gdzie zaczyna chroniona forma. Na pewno zatem sam pomysł na gre nie podlga ochronie autorskoprawnej (np. pomysł na grę, gdzie gracze przemieszają się po planszy i kupują państwa, budują domy, fabryki itp ). W konkretnym przypadku, ochronie może podlegać natomiast KONKRETNY scenariusz gry - konkretna historia, zadania itp. np. dlatego w jednej grze kupuje się "państwa" w innej "galaktyki kosmiczne" itp.
W konkretnym przypadku, naśladownictwo gry mogłoby stanowić czyn nieuczciwej konkurencji. Sprawa tu jest jednak również bardzo tudna. Jeżeli bowiem kokurent oznaczy swoja gre w taki sposób, że nie będzie możliwości pomyłki to trudno mówić o nieuczciwej konkurencji. Większe szansa byłby, gdyby Twoja ga zyskała już renomę..
Pozdrawaim,
Romek -
Studiować :) Panie Kolego :) Ja sie ciąglę uczę :)))
A Ty tam wykłądasz ?:))))
Pozdrawiam,
Romek -
Witam,
Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarzadzania (Kozmiński) w Warszawie prowadzi studia podyplomowe z ochrony danych osobowych.
Szukam osób, ktore ukończyły te studia. Chciałbym zasiegnać opinii, czy warto :)
Pozdrawiam,
Romek