Robert Zaborski

Dyrektora Oddziału Świętokrzyskiego, Przewozy Regionalne Sp. z o.o.

Wypowiedzi

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Turystyka rowerowa w temacie Szlak św. Jakuba, Hiszpania, 01.09-18.09.2011
    28.07.2011, 22:26

    Hej!
    Rok temu, w drugiej połowie września, pokonaliśmy rowerami szlak pieszy od Saint-Jean-Pied-de-Port (szlak francuski) do samego Santiago (zaliczyliśmy też koniec śiwata - Finisterre). Polecam! Dwa tygodnie jazdy od schroniska do schroniska, rewelacyjny klimat, zbiory winogron ;-) Mam zapis z GARMINA a także mapki z trasą, zdjęcia.

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Turystyka rowerowa w temacie rowerzyści z okolic Śląska
    29.04.2011, 23:32

    Hej!
    Mamy juz noclegi zarezerwowane. Ekipa rusza o 4:40 z Bialegostoku, reszta dosiada się w Warszawie 7:15 a ja witam wszystkich w Czestochowie, skad po 10:00 ruszamy. Pierwsze spanie mamy na strusiej fermie w okolicach Ogrodzienca :-)

    Zostały nam dwa wolne miejsca noclegowe, wiec zapraszam do przyłączenia się do naszej ekpiy.

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Turystyka rowerowa w temacie rowerzyści z okolic Śląska
    14.04.2011, 23:02

    Witam!
    Wiem, że jest bardzo późno, ale szukam noclegów dla 8 osób na Szlaku Orlich Gniazd:
    a) 1 nocleg – 30 kwietnia 2011 (sobota), okolice Podzamcze, Ogrodzieniec
    b) 2 noclegi – 1 – 2 maja 2011 (niedziela, poniedziałek), okolice Bolechowice, Biały Kościół, Zebrzydowice.

    Jedziemy rowerami. Jak nie uda nam się znaleźć noclegów, to śpimy w namiotach „pod basztami” ruin :-)

    Zaczynamy w Częstochowie a konczymy w Krakowie.

    Dziękuję za pomoc,
    Robert

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Turystyka rowerowa w temacie Szlak Orlich Gniazd - noclegi
    14.04.2011, 22:50

    Witam!
    Wiem, że jest bardzo późno, ale szukam noclegów dla 8 osób na Szlaku Orlich Gniazd:
    a) 1 nocleg – 30 kwietnia 2011 (sobota), okolice Podzamcze, Ogrodzieniec
    b) 2 noclegi – 1 – 2 maja 2011 (niedziela, poniedziałek), okolice Bolechowice, Biały Kościół, Zebrzydowice.

    Jedziemy rowerami. Jak nie uda nam się znaleźć noclegów, to śpimy w namiotach „pod basztami” ruin :-)

    Dziękuję za pomoc,
    Robert

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Turystyka rowerowa w temacie szukam chetnych do wyprawy rowerowej za granice, moze...
    10.06.2010, 15:20

    Witam, mam dwie propozycje. Pierwsza to jeszcze w tym miesiącu, 20 czerwca we czwórkę jedziemy na wypad po Danii. Ruszamy o 20:00 promem ze Świnoujścia, Zabieramy namioty i nocujemy na campingach. Szczegóły są w zakładce Velo City. Natomiast we wrześniu (od 13 ddo 27) jedziemy do Hiszpanii szlakiem św. Jakuba, ok 900 km, od granicy francuskiej do samego Santiago.

    zapraszam, Robert

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Turystyka rowerowa w temacie Velo City 2010 Kopenhaga
    8.06.2010, 15:00

    Zapraszam 6 chętnych na wypad do Danii. Szukamy dodatkowej ekipy, aby było weselej i ... oczywiście taniej przepłynąć Bałtyk ;-) Skromne informacje nt. planowanego przez nas rajdu (mapka z danym GPS na stroni http://www.bikemap.net/route/506447 ):

    Cel rajdu: Dania, Zelandia Środkowa i Północna
    Dystans: ok. 400 km
    Termin wyjazdu: 20-06-2010
    Termin powrotu: 26-06-2010

    Inicjator rajdu: Robert, zaborski@adres.pl , tel. kom. 504 139 061

    Rodzaj wyjazdu: rajd rowerowy (wyprawa) Noclegi: pod namiotem, na brzegu morza, na polu u rolnika, na campingu.

    Ilość osób: max 10 Co należy ze sobą zabrać: Rower z wyposażeniem, namiot, karimata ...

    Pilotuje wyjazd: Robert

    Chcielibyśmy zmieścić się w 800 zł (bez wizyt w muzeach). W kwocie tej planujemy kupić bilety na prom, pociąg, opłacić miejsca na polu namiotowy itd.

    Dodatkowe informacje:
    1. Zalecane jest posiadanie przy sobie dowodu osobistego lub ważnego paszportu oraz Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego [EUKZ].
    2. Dania nie jest członkiem unii monetarnej. Po 1.01.2002 zachowała swoją walutę narodową (Korona Duńska DKK). 1 DKK = 0,53 PLN.
    3. Ambasada: Richelieus Allé 12,DK-2900 Hellerup (Kopenhaga), Tel.: (+45) 39 467700,Fax.: (+45) 39 467766, E-mail@ambpol.dk, ambpol.dk

    Miejsce zbiórki:
    Miejscem zbiórki jest port w Świnoujściu. Prom do Kopenhagi wypływa o 20:00. Nasza grupa 4 osób z Białegostoku wyjeżdża pociągiem o godz. 7:00, w niedzielę 20-06-2010.

    Uwagi:
    W Świnoujściu należy być na max. 90 min przed planowanym odpłynięciem promu. Ostanie wejście na 30 min przed wypłynięciem. Na promie imprezujemy na siedzeniach lotniczych.

    Plan rajdu

    Etapy Miejsce Przybliżone kilometry

    1. Prom wypływa ze Świnoujścia o godz. 20:00.

    Biuro Obsługi Armatorskiej Polferries, ul. Dworcowa 1, 72-606 Świnoujście, tel. +48 91 32 26 140, 32 26 107, fax +48 91 32 26 168, e-mail: boas.pax@polferries.pl INFOLINIA: Infolinia 0 801 003 171 /// MORSKIE BIURO PODRÓŻY – ŚWINOUJŚCIE, ul. Bema 9/2, 72-600 Świnoujście, tel +48 91 322 43 96, fax +48 91 327 06 46, e-mail: mbp.swinoujscie@polferries.pl
    Dworzec PKP w Świnoujściu znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Terminala w odległości około 500m. Na Terminal z Dworca Głównego PKP w Szczecinie można się dostać autobusem PKS lub busami prywatnych przewoźników.

    2. Prom przypływa do Kopenhagi o godz. 8:00.

    Vindrose Rejser, Dampfærgevej 30, 2100 Kopenhaga, tel. +45 33 135 223, fax +45 33 119 578, e-mail: info@polferries.dk
    Kopenhaga 0 km

    3. Pobyt w Kopenhadze rozpoczynamy od przywitania się z Małą Syrenką, odsłoniętym w 1913 roku posągu na skale, na cześć Hansa Christiana Andersena. Następnie przejeżdżamy obok pałacu Amalienborg, miejsce pobytu Królowej i następnie kierujemy się na Nyhavn, rozrywkową ulicę Kopenhagi, skupiającą liczne bary i restauracje, jeden z bardziej malowniczych zakątów centrum. Pijemy kufelek Carlsberga, na cześć fundatora odkrytej już przez Nas Syrenki, i jedziemy na słynne Tivoli. Jest to otwarty w 1843 roku park rozrywki. Po czym powoli opuszczamy stolicę Danii, zostawiając sobie piątek na dokładniejsze podziwianie jej uroku. Kierujemy się na Helsingor. Przejeżdżamy przez Hellerup, dawną rozlewnię Tuborg (Tuborg Havnevej 7), największe w krajach nordyckich centrum wystawowe o profilu naukowo-technicznym. Kolejny punkt na drodze to Charlottenlund, gdzie największą atrakcją jest stary fort Charlottensund oraz Charlottenlund Slotspark, gdzie w weekendy tysiące Duńczyków zjeżdżają na plażę.
    Kopenhaga 7 km

    4. Kolejny przystanek na trasie, gdzie zaplanujemy sobie małe conieco jest Jaegrsborg Dyrehave. Najstarszy park zwierzyny płowej w Danii (niegdyś tereny łowieckie Królów Danii), usytuowany na otwartej przestrzeni i w lesie liściastym. Następnie przejeżdżamy przez Rungsted, gdzie znajduje się museum Karen Blixen oraz jej grub, pod bukiem na terenie posesji (isak-dinesen.dk). Ostatnim przystankiem przed Helsingor będzie miasteczko Humblebaek, gdzie w Naerum znajdują się dziwaczne duńskie „ogródki działkowe”.
    Rungsted 15 km

    5. Helsingor to miasto graniczne nad cieśniną Sund – jednym z bardziej uczęszczanych szlaków morskich. Najbardziej jednak miasto zasłynęło dzięki Halmletowi – nie do końca fikcyjnej postaci duńskiego księcia, stworzonej przez Szekspira. Zamek Kronborg, w którym rozgrywa się akcja sztuki, góruje nad miasteczkiem (kronborg.dk). Na pewno przejdziemy się wokół, rozważając kwestię „być albo nie być”, a następnie obok XV wiecznego klasztoru Karmelitów, jedynego w Skandynawii zachowanego w całości.
    Helsingor 55 km

    6. W okolicach Dronninglund planujemy pierwszy nocleg. Nieopodal leżące Gilleleje, powstałe około 1500 roku miasteczko, jest jednym z najstarszych duńskich portów rybackich. Złowione ryby są sprzedawane często od razu na nabrzeżu. Około 2 km na wschód, w Nakkehoved, znajduje się pierwsza na świecie latarnia morska, w której świato dawało palenisko węglowe, zbudowana w 1772 roku (Museum, Rostgardsvej 2).
    Dronninglund 70 km

    7. Opuszczając Gilleleje jedziemy w kierunku Hillerod, wzdłuż jeziora Esrum. Szosa wzdłuż wschodniego brzegu należy do najładniejszych szlaków rowerowych w tej części Danii. Łagodne wzgórza po zachodniej stronie jeziora porasta Gribskov, największy kompleks leśny na wyspie. Pierwszy przystanek planujemy w letniej rezydencji duńskiej rodziny królewskiej Fredensborg Slot. Najprzyjemniejsza jest ponoć przechadzka po ogrodach nad jeziorem.
    Fredensborg Slot 105 km

    8. Kolejnym punktem na wtorek jest rywalizujący z podziwianym już przez nas Kronborgiem, zamek Frederiksborg. Miejsce to kojarzy się również z najpiękniejszymi ogrodami Danii. Barokowemu ogrodowi towarzyszy znacznie od niego większy park romantyczny. Opuszczamy Hillerod, przemierzajac lasy Gribskov, jadą nad morze do Tisvildeleje, z długimi , piaszczystymi plażami i drugim co do wielkości obszarem leśnym na Zelandii. Tam planujemy drugi nocleg, nieopodal Vejby Strand. Postaramy się tam znaleźć Aserbo Slotsruin, położone pośród lasu ruiny zamku opactwa Kartuzów. Mamy na to cały wieczór. Oby nabrzeżne knajpki na nie przeszkodziły.
    Frederiksborg 115 km
    Tisvildeleje 154 km

    9. Środę rozpoczynamy od przejazdu na orientację przez lasy Tisvilde Hegn, kierując się na ścieżkę biegnąca obok kanału łączącego jezioro Arre (największe w Danii) z firodem Roskilde. W czwartek będziemy nocować na jego drugim krańcu. Mijamy Frederiksvaerk i pedałujemy do Frederikssund, od niepamiętnych czasów, miejsca przeprawy na drugi brzeg fiordu. Być może uda nam się jechać wzdłuż plaży, zobaczymy. Tam pierwszy przystanek, w Osadzie Wikingów Frederikssund Vikingeboplads (vikingespil.dk ).
    Frederikssund 194 km

    10. Dalej jedziemy zobaczyć pałacyk myśliwski królów duńskich, Jaegerspris Slot, na skraju lasu Nordskoven. Odwiedzimy też dwa cenne kościoły ze średniowiecznymi malowidłami ściennymi Draby Kirke i Selso Kirke. Po kulturalnych doznaniach, pijemy Tuborga i jedziemy przez duńskie wiejskie klimaty, przez Skibby, Kirke na trzeci camping, na brzegu Isefjord w Vipperod (124). Odcinek ten jest najdłuższym z całego rajdu i bardzo wyczerpującym. Dopinguje fakt, że ten kto wymięknie, będzie miał szansę nocować jedynie na campingach dla naturystów, 20 km przed Vipperod.
    Jaegerspris Slot (Slot znaczy zamek)205 km
    Vipperod 272 km

    11. Czwartek rozpoczynamy od zwiedzania Holbaek, jednego z najstarszych miast Zelandii. Najpierw był tu port, potem stanął tutaj klasztor Dominikanów. Jeżdżąc bocznymi uliczkami o szachulcowej zabudowie, kierujemy się do Tveje Merlose, zobaczyć ciekawy kościółek z XII wieku, należący do najładniejszych romańskich zabytków Zelandii. Jest zminiaturyzowaną wersją nieistniejącej już katedry Rosklide. Wiejskimi drogami jedziemy do Roskilde. Zatrzymujemy się na krótki odpoczynek w Lejre, przyciągające przede wszystkim Centrum Archeologicznym (Sagnlandet Lejre) oraz największym w Danii, prehistorycznym cmentarzyskiem z licznymi kurhanami i dolmenami. Przy okazji zerkniemy na Ledreborg Slot.

    Lejre320 km

    12. Roskilde miało duże znaczenie już za czasów Vikingów. W XII wieku miasto stało się ważnym ośrodkiem religijnym i stolicą państwa (do XV w.). Nadal są tu chowani duńscy monarchowie, w Domkirke, potężnej katedrze z czerwonej cegły, jednej z najbardziej imponujących budowli Danii (prace rozpoczęto w XII w., za biskupa Absalona, roskildedomkirke.dk). Tutaj odbywają się też największe w krajach skandynawskich impreza rockowe (dzień po naszym odjeździe). Kolejną atrakcją, dla której warto jest odwiedzić Roskilde, to Muzeum Statków Wikingów (Vikingeskibshallen), usytuowanym na skraju fiordu, gdzie można obejrzeć pięć pieczołowicie odrestaurowanych statków. Rozbijamy się na ostatni już nocleg w Danii w okolicach Roskilde (Baunehøjvej 7, 4000 Roskilde).
    Roskilde 343 km

    13. Ostatni dzień rajdu poświęcamy na Kopenhagę. Po drodze zobaczymy jeszcze zobaczymy kilka mniejszych zabytków, w małych wioseczkach, w tym w Ledoje. Kościół z XIII wieku, gdzie jedna kondygnacja przeznaczona była dla pospólstwa, druga dla szlachty, ze wspólnym ołtarzem. Zajdziemy również na targi Velo City Global 2010 w Kopenhadze.
    Ledoje 370 km
    Kopenhaga 409 km

    14. Prom wypływa o 20:00. W Świnoujściu jesteśmy ok. godz. 8:00 rano. Pociąg w kierunku Szczecina odjeżdża o 9:35.

    Informacje nt. Euro Velo:
    W latach 1995 - 1997 grupa robocza Europejskiej Federacji Cyklistów opracowała propozycję projektu Europejskiej sieci tras rowerowych znanej obecnie jako EuroVelo. W ramach projektu ma zostać rozwiniętych 12 ogólnoeuropejskich tras rowerowych łączących wszystkie kraje Europy, opartych głównie na istniejących i planowanych trasach krajowych, regionalnych i lokalnych. Cel EuroVelo jest dwojaki: popularyzacja roweru jako środka transportu oraz promocja turystyki rowerowej. Jazda rowerowa będzie popularyzowana na trzy sposoby. Rozwój dalekich tras będzie przynosić korzyści lokalnym rowerzystom często przez cały rok podczas, gdy wprowadzenie jazdy rowerowej na wakacjach powinno zachęcić ludzi do częstszej jazdy po powrocie do domu. Prawdopodobnie najistotniejszym jest fakt, że rozwijanie sieci i rozgłos wokół niej może zwiększyć ruch rowerowy w wielu krajach, w których w przeszłości w wyniku złej polityki on został bardzo ograniczony. Wiele korzyści płynących z tego projektu takich jak redukcja zanieczyszczeń i kongestii lub propagowanie ograniczenia lokalnego ruchu drogowego mogłyby służyć szerokiemu społeczeństwu, a nie tylko samym użytkownikom sieci.

    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
    Stan na 14.06.2010:
    Kupiliśmy specjalną ofertę Polfferies dla 4 osób. Tak więc jedziemy! Mile widziane towarzystwo chętnych dołaczyć do nas. Prom wypływa o 20:00 ze Świnoujścia. Pięć dni pedałowania po Danii, będzie ciekawie ;-)Robert Zaborski edytował(a) ten post dnia 14.06.10 o godzinie 21:32

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Turystyka rowerowa w temacie Mapy
    18.03.2010, 22:02

    Jarosław Miazga:
    Ja nie obliczałem tego, 40 godzin wzięło mi się z dwóch niezależnych źródeł - opisów wypraw na Gotlandię. W obu źródłach padła ta liczba.


    Witam, proponuję kontakt z Joanną lub Romanem, którzy w zeszłym roku zaliczyli Gotlandię. Opis wyprawy znajdziesz na stronie naszego klubu http://www.eskapada.podlasie.pl/ w zakładce nasze wyprawy/Rajdy 2009.

    Zapraszam na Podlasie :-)

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Fundusze Europejskie w temacie RPO Mazowsze 3.1

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Fundusze Europejskie

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Fundusze Europejskie w temacie RPO Mazowsze 3.1

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Fundusze Europejskie

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Wschodnie fascynacje... w temacie Podróż wokół Bajkału
    22.07.2008, 20:52

    Tak sobie czytam i czytam te posty :) moze ktos zerknie na nasza stronke projektsyberia.net aby poczuc klimat jazdy po Syberii starym autem. W naszym przypadku byla to Wolga z '87 roku, ktora swietnie sie spisala na rosyjskich drogach. Nie objechalismy wprawdzie Bajkalu dookola, ale chetnie wysle zainteresowanym dokladne mapy terenu.

    Chetnie wybralbym sie na zimowa wyprawe wokol tego jeziorka. Szczegolnie kreci mnie pomysl jazdy do Siewierobajkalska zamarznietymi rzekami, a szczegolnie odcinek Leną. Rosjanie korzystaja z zamarznietych rzek jak z autostrad :)

    chetnie sluze informacjami nt podrozy leciwym radzieckim sprzetem,
    Robert

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Wschodnie fascynacje... w temacie Koleją... aż morda wytrzyma...do Władywostoku
    23.01.2008, 21:53

    Siergiej Greczuszkin:
    Jacku, jechałeś jednak tym najtańszym! Może miejsce miałeś z tych "droższych", bo cena też zależy od miejscówki.

    Uwaga: jeżeli pociag ma numer powyzej 100 to jest "osobowy", czyli też najtańszy. "Pośpiechy" mają numery do 100 i są droższe, choć jadą odrobinkę szybciej, czyli jakieś 2 godziny na kilkadziesiąt godzin podróży. Pociągi z numerami do 20 to tzw. "firmowe" i są najdroższe, z nieco lepszymi warunkami obsługi i skracające podróż o kolejne kilka godzin. Różnica w cenie pomiedzy najdroższymi a najtańszymi - mniej więcej dwukrotna. Miejsce w tym "firmowym" często jest na poziomie cenowym samolotu, a nawet może kosztować więcej biorąc pod uwagę liczne promocje w liniach lotniczych.
    Samolot... tak, to rozsądna alternatywa. Zwłaszcza jak się odpowiednio wcześniej przeszuka strony linii lotniczych (Aeroflot, S7 i Sky Express) - można polecieć nawet taniej niż pociągiem. Rok temu kupiłem w S7 bilety Moskwa-Nowosybirsk-Moskwa za 250 zł. Tzn. w obie strony łącznie za 250 zł :-) Opóźnienie było z Moskwy i 3 godziny. Gwoli sprawiedliwości dodam, że przez ostatnie dwa lata mi się udało wylecieć z Warszawy bez opóźnienia tylko raz :-( To chyba jakaś globalizacja opóźnionych lotów :-( Pociagi natomiast są bardzo punktualne, można zegarki sprawdzać.


    A może samochodem? Gorąco zapraszam na naszą stronkę: http://projektsyberia.net gdzie znajdziecie szczegółowe zestawienie m.in. poniesionych wydatków na taką wyprawę. Polecam taką formę podróżowania.

    Jechałem również na platzkarcie od Czity do Władywostoku, z leżacymi miejscówkami wzdłuż korytarzaa do tego pod sufitem. Okna były zamknięte, a temperatura na zewnątrz ok. + 28 stopni. Gorąco polecam, takie wrażenia zostają w pamięci na długie lata :-) To również doskonała okazja do bliskiego kontaktu z "tubylcami".

    Pozdrawiam,
    Robert

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Wschodnie fascynacje... w temacie Русская банька
    23.01.2008, 21:43

    Mirosław J.:
    Ba! Zawzyczaj budowanie domu zaczyna się właśnie od...postawienia bani, a dopiero potem tego właściwego domu :-)

    To jest rewelacyjny odpoczynek. Miałem okazję wypocić się i "wychłostać" w rosyjskich baniach, poczawszy od tych najprostszych, często z piecem zespawanym ze stalowych felg jakiegoś gruzawika, stojącym pośrodku małej, drewnianej szopki, po specjalnie dopieszczone "dzieła sztuki" ;-). Miałem również okazję do zapoznania się z publiczną banią w Krasnojarsku (polecam tą formę tylko po wcześniejszym wywiadzie środowiskowym ;)hihi

    Chętnie udostępnię materiały, liczące ok 200 stron, jak od podstaw zbudować drewnianą banię oraz ją wyposażyć. Materiały są w całości po rosyjsku.

    Pozdrawiam,
    Robert

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Wschodnie fascynacje... w temacie музыка
    23.01.2008, 21:32

    Nie ma tygodnia bez przesłuchania ścieżki z "BRATA", a w komórce przygrywa mi Zemfira :-D

    Pozdrawiam,

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie KOLEJNICTWO w temacie przewozy inter/multimodalne i kobinowane (????)
    23.01.2008, 21:17

    Tomek Banaszczyk:
    Bardzo ciekawe spostrzezenia. Szkoda ze temat pada.Temat troche
    zboczyl a wiec nastawie go spowrotem na zagadnienie. Intermodalny i kombinowany transport. Czyli taki przy użyciu którego uzupełniają się różne środki transportu.
    (...)
    Reasumując - transport łączący różne rodzaje przewozów - samochodowy i kolejowy nie rozwinie się w Polsce nawet jak będzie darmowy dostęp do infastruktury. Bo PKP CARGO nie widzi w
    tym interesu. Bo po co ?
    Przepraszam za trochę złosliwości w tym tekście. Nie chciałem nikogo urazić, ale widząc co się dzieje na rynku po prostu mam dość.

    Na początek dziękuję Jackowi za „zdekodowanie” mojego wcześniejszego postu ;) i przepraszam, ale jakoś tak wyszło z rozpędu.

    Co do wypowiedzi Tomka Banaszczyka – facet ma niestety rację. Cargo jest właścicielem prawie wszystkich terminali granicznych, co daje im niemal monopol na tranzyt. Z tego względu często słyszymy np. o odmowie obsługi prywatnego przewoźnika (m.in. CTL) w gdyńskim porcie, pomimo tego, że nie jest to zgodne z europejskimi dyrektywami regulującymi te sprawy.

    Innymi słowy, jedna ręka twardo trzyma terminale przeładunkowe. Póki jej się kompletnie nie poluzuje, nie będzie w Polsce dynamicznego rozwoju transportu intermodalnego, jaki np. przeżywają chociażby Słowacy.

    Pzdr

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie KOLEJNICTWO w temacie przewozy inter/multimodalne i kobinowane (????)
    13.12.2007, 17:55

    Iwona L.:
    Jacek Mocki:
    Na koniec pytanie, jesli zaczyna sie wozic wiecej towarow koleja, to czym zaczyna sie mniej wozic???
    ________________________
    Wg GUS w 2006 roku przewieziono koleją o 8,1% ton ładunków więcej niż w 2005r. Odpowiedzią na Jacka pytanie może być analiza struktury ładunków przewożonych koleją. Wzrost w pozycji transportu kolejowego wynika ze wzrostu transportowanego węgla, rud żelaza, materiałów budowlanych, chemikalia. Wzrost dotyczy transportu kolejowego międzynarodowego. Zaobserwowano wzrost transportowanych kontenerów, natomiast spadek transportowanych naczep oraz nadwozi samochodowych (nawiązując do głównego tematu). Spośród równych gałęzi transport tylko żegluga śródlądowa zanotowała spadek ładunków.
    Myślę, że statystyki odzwierciedlają zjawiska gospodarczych, które na co dzień obserwujemy. Jest większe zapotrzebowanie na transport, zatem, wzrost wykorzystania danej gałęzi nie musi oznaczać spadku zaangażowania innej.
    Pozdrawiam :)


    Chciałbym jedynie nieco uzupełnić te dane wybraną statystyką, opisującą jako tako obraz na naszym rynku.

    (A) Tendencja w ilostanie aut ciężarowych powyżej 10ton: 1995r. (14 000) - 2005r. (60000).
    (B) Przewozy ładunków transportem kolejowym i drogowym w Polsce (mldtonokilometry): kolej 1990r. (83,5) - 2005 (50,0). Tir 1990 (40,3) - 2005 (120).
    (C) Koszt dostępu do drogi: 1 pociąg towarowy 1400 ton = 135 zł (nie uwzględniając pozostałych kosztów), 1 TIR = 27 zł.
    (D) Porównanie kosztów zewnętrznych, przy założeniu 1 pociąg 1400 ton = 50 tirów: kolej 8,8 Euro/1000 tonokm, TIR 44,8 Euro/1000 tonokm.
    (C) Wielkości przewozów intermodalnych jednostek transportowych: naczepy siodłowe 1999r. (2 434 szt) - 2004 (820 szt), nadwozia wymienne 1999r. (19 312 szt) - 2004 r. (12 197 szt).

    Rozwój transportu kombinowanego w Polsce nie nastąpi bez eliminacji przez nasze władze państwowe: barier ekonomicznych i infrastrukturalnych, poprzez opracowanie, przyjęcie i realizację kompleksowego programu rozwoju tego transportu. Moim zdaniem bez stworzenia korzystnych warunków prawno-organizacyjnych nie ma szans na rozwój tego rynku.

    Pozdrawiam,
    Robert

  • Robert Zaborski
    Wpis na grupie Absolwenci WSPiZ im. Koźmińskiego w temacie Nowa grupa - witajcie
    5.07.2007, 21:17

    Witam Wszystkich ! Zaraz po zarejestrowaniu się w GoldenLine melduję się w tej obiecującej grupie :)

    Pozdrawiam !

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do