Wypowiedzi
-
Odwołałem się, przysłali odpowiedź (ze zdjęciami) że parkowałem "w strefie" czyli płacić trzeba :(
-
Stan aktualny (od ca. 3 miesięcy): w dzień bez piersi - kaszka rano i wieczorem, na obiad słoiczek i deser, do picia woda w niekapku.
Ale wieczorem po kąpieli zasypia przy cycusiu i dostaje go jak się przebudza w nocy (co 3-4 godziny) - i właśnie to chcielibyśmy w ten weekend zmienić.
W pracy już zapowiedziałem, że w poniedziałek się spóźnię (bo przypuszczalnie będę odsypiał weekend)
acha, smoczek ignoruje :)Robert Guminiak edytował(a) ten post dnia 25.06.08 o godzinie 16:08 -
Witam serdecznie, jak w temacie.
Synek kończy 11 miesięcy, postanowiliśmy odstawić go od piersi.
Plan jest taki: żona wyjeżdża w piątek, wraca w niedzielę - że niby synek nie będzie miał możliwości ssania, a ja mam być ten twardy i konsekwentny...
Ufff, trochę mnie to przeraża, ma ktoś jakieś rady na ten weekend?
Z góry dziękuję,
Robert -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Ursynów
-
właśnie wróciliśmy z 10cio miesięcznym z Tunezji; zamiast "rękawków" proponuję dmuchane zwierzątko, w którym może siedzieć (nasz miał kaczkę), ale to raczej na basen, z falami w morzu walczył w ramionach taty; woda na kaszkę - braliśmy wrzątek z baru, było ok; proponuję zabrać moskitierę na łóżeczko (albo spray antykomarowy), parasolkę do spacerówki, nam przydał sie jeszcze Eferalgan w czopkach (synek wrócił bogatszy o jeden ząb)i Panthenol (chociaż smarowaliśmy go dwa razy dziennie 50tką); aha, i czapeczkę wiązaną pod szyją (może wiać, i wtedy ciężko utrzymać kapelusik) ;)
jedzenie i pampersy oczywiście mają, ale koleżanka która była na Krecie wspominała że drogo (przy sposobności zapytam i dam znać) -
..:dlaczego frustracja? zero frustracji kolego. Tylko ocena zjawiska koncertowego pod nazwą manu chao a przy okazji Rubika:) Popelina i tyle. Dla ludzi przygluchych i muzycznie nieedukowanych.
Ale kolo, dawno nie czytałem takich bredni...
Ale trochę się pośmiałem i dowiedziałem kilku "prawd o posiadaczach BMW" - Arkadiusz wie o co chodzi -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Deutschliebhaber ;-)
-
Witam serdecznie, wczoraj wróciliśmy, było super!
Parę info dla rodziców:
1. Pieluchy sa do kupienia w większych sklepach i aptekach (tylko trochę droższe niż w PL, koszt to jakieś 0,80 PLN/sztuka)
2. Jedzenie w słoiczkach - patrz wyżej (tylko cenowo dużo gorzej, deser/owoce ok. 4 PLN, obiadki ok. 10 PLN)
Ogólnie: taxi tanie; wypożyczenie samochodu 120 PLN/doba, fotelik dla dziecka 10 PLN, paliwo 2,20 za litr.
Dzieci wszędzie wzbudzają pozytywne emocje, obcy ludzie na ulicach podchodzą i całują je w policzek: w pierwszym momencie nie byłem specjalnie zachwycony (higiena, te sprawy), ale potem sie przyzwyczaiłem - synek zresztą też ;)
Jesli ktoś ma jakies pytania: proszę pisać, chętnie odpowiem -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Ursynów
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Deutschliebhaber ;-)
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Warszawa przyjezdna
-
więc tak:
1. "nasz zestaw" to pierś (a nawet dwie :)) + słoiczki
2. mama powiedziała że się "Zemsty Faraona" nie boi, bo ją uczyli że takowy występował w Egipcie ;)
3. dzięki Rafał, kupię moskitierę do łóżeczka
4. właśnie się dowiedziałem, że znajomi znajomych są z dwulatkiem w Tunezji, maluch przeciął sobie nogę, ale został zszyty na miejscu w warunkach nie gorszych od polskich (i do tego z uśmiechem) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Deutschliebhaber ;-)
-
Witam,
"nie rozumiem ludzi wyjeżdżających z małymi dziećmi do krajów o wątpliwym stopniu higieny" ;)
oczywiście żartuję (patrz temat: "Tunezja z niemowlakiem")
my jedziemy pod koniec maja do Samira Club (Hammamet) też z 9-cio miesięcznym, ale opinie będę mógł napisać dopiero w połowie czerwca
P.S.
dużo opini jest na niemieckiej stronie http://holidaycheck.de -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Konrad Gurbała:
Panie Konradzie,
Darek R.:
Konrad Gurbała:
No sorry, ale to nie Nowy Testament, w którym Jezus dzieli się chlebem z apostołami (od razu przepraszam wszystkich wieżących jeśli uraziłem ich uczucia).
Zajrzyj najpierw na moją stronę http://advantage.org.pl lub na mylean.pl, a sciagniesz sobie spokojnie z 50 MB prezentacji.
To taka uwaga dla "niewiernych Tomaszów" niedowiarków.
Pozdrawiam,
Konrad
Kolego - na twojej stronie to nie ma żadnych prezentacji.. jest tylko kilka krótkich artykułów związanych z lean management! Ale rozumie że chcesz zareklamować swoją firmę...
http://advantage.org.pl/pliki/prezentacja_Kolka_Jakosc...
http://advantage.org.pl/pliki/prezentacja_OJT_Konferen...
bo widze, że już trzeba dac jak kawę na ławę ...
Ale nie zmuszam nikogo do tego, żeby je sobie pobierał skoro nie chce.
KGKonrad Gurbała edytował(a) ten post dnia 24.04.08 o godzinie 16:15
to ja poproszę jeszcze mleko do tej kawy ;)
(bo np. pierwszy link to jakieś 30 pustych stron w pedeefie)
Pzdr
RG