Wypowiedzi
-
No cóż, chyba nie powienienem zabierać głosu w dyskusji, ale...
Otóż oglądam tę reklamę i jak dla mnie "wszystko" w niej jest ok, ale... ten hipis to mi po głowie chodzi od tygodnia chyba (ale o co chodzi? jaki k.. hipis). Wręcz bez powodu przypomniało mi się to w tej chwili i w googlach wpisałem "blueefficiency co to jest" i znalazłem tę dyskusję.
No i do rzeczy. Biorąc pod uwagę, że zapamiętałem doskonale tę reklamę, że chodziła mi po głowie przez tyle dni i że jeszcze zacząłem szukać o co chodzi z tym hipisem - to chyba można uznać, że reklama jest dobra. Jakby mnie ktoś poprosił o wymienienie raklamy samochodu którą pamiętam to wskazałbym tę i reklamę toyoty.
A, żeby trochę usprawiedliwić mój brak skojarzenia blueefficiency=hipis dodam że po pierwszych wypowiedziach załapałem o co chodzi tzn ekologia=hipis, choć dla mnie osobiście akurat skojarzenie jest inne:-).