Wypowiedzi
-
Jak usamodzielnić się finansowo? Wyzwanie dla ambitnych pasjonatów nieruchomości w Łodzi.
http://bit.ly/PracujFreedomLodz
http://bit.ly/FreedomLodz- 20.02.2015, 13:11
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Finanse Osobiste
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Finanse Osobiste
-
Dziekuje za cenne uwagi.
-
W przyszłości będę prowadził swoje biuro nieruchomości i tematyka zasad etycznych bardzo mnie interesuje. Obecnie czytam książkę "Kulisy w pracy pośrednika w obrocie nieruchomościami" pani Urszuli Wysokińskiej i analizuję tezę o wyższości umowy na wyłączność nad umowami otwartymi.
Będąc niejako po drugiej stronie biurka jako klient nie zdarzyło mi się, podczas sporadycznych sprzedaży, aby pośrednik starał się umotywować czemu mam związać się z nim umową na wyłączność. Faktem jest też, że nie sprzedałem żadnej nieruchomości przy pomocy pośrednika.
Wiadomym jest, że pośrednik nie będąc pewnym otrzymania zapłaty za swoją pracę nie starał się wystarczająco aby nieruchomość sprzedać. Ponadto były to lata 2005-2007 i wtedy było łatwiej sprzedać nieruchomość niż obecnie, tak więc inwestując odpowiednią ilość czasu i trochę pieniędzy nie było to zbyt trudnie dla właściciela.
Z drugiej strony kupiłem pewną nieruchomość i byłem bardzo pozytwnie zaskoczony tym, że nie musiałem płacić za pośrednictow agencji. Musiała to być umowa na wyłączność więc klient nie ponosił kosztów.
Zdaję sobie sprawę, że trudno jest pośrednikowi przekonać sprzedającego do podpisania umowy na wyłączność. Ale jeśli pośrendnik nie jest sam przekonany o wymiernych korzyściach dla obu stron nie będzie przekonuwujący.
Może przy innej okazji dodam kilka innych spostrzeżeń. Nie chciałbym być odebrany jako ktoś kto przeczytał książkę a nie zajmujący się tym zawodem udzielał rad doświadczonym, mam nadzieję przyszłym, kolegom i koleżankom.Przemyslaw Mularczyk edytował(a) ten post dnia 29.01.09 o godzinie 21:50 -
Moje miasto posiada 43 tyś. mieszkańców i jest ponad 20 biur pośrednictwa nieruchomości (około 26)? Mam przeczucie, że jak na taką populację nie pozostaje zbyt dużo miejsca na następne nawet jeśli nie wszystkie biura są b.dobrze prowadzone.
Chyba jednak wybiorę duże miasto.
Proszę o skomentowanie.
Pozdrawiam,
Przemek -
Zastanawiam się czy istnieją opracowania dotyczące ilości firm pośrednictwa nieruchomości (liczta pośredników/maklerów) na ilość mieszkańców w mieście.
W przyszłości zamierzam zająć się pośrednictwem nieruchomości i chciałbym porównać dwa miasta, jedno powyżej 500tyś mieszkańców
a drugie to kurort nadmorski około 50tyś.
Wydaje mi się, że taki wskaźnik (ilość biur pośrednictwa/ilość mieszkańców) tez może być istotny do podjęcia decyzji gdzie działać, duże miasto czy małe.
Może się mylę i takie wyliczenia nie mają większego znaczenia. Proszę o opinię. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Kołobrzeg
-
Dzieki Marcin,
http://www.youtube.com/profile?user=InformedTrades&vie...
jest dobre. Wlasnie sprawdzilem intro do futures.
superek i pozdrawiam -
Ja czytam blog o inwestowaniu ktore moge szczerze polecic.
Zamiast posylac dotacje na ktora zapracowal wole polecic do tutaj.
http://www.appfunds.blogspot.com/
czlowiek ciekawie opisuje codzienne wydazenia na gieldach swiatowych i w Polsce, inforumjac o swoich inwestycjach. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Kołobrzeg
-
A ja polecam http://bossa.pl/edukacja/ i oczywiscie wlasne zaangazowanie malymi kwotami pieniedzy np. kupic/sprzedac 1 kontrakt na wig20 i policzyc sobie czy zyski/straty/koszty zgadzaja sie z zalozonymi ;-)
-
Planuje powrot z zagranicy w przyszlym roku. Studia podyplomowe i praktyka a potem otwarcie wlasnego biura.
Prosze o porade gdzie lepiej jest otworzyc biuro posrednictwa nieruchomosci.
Pochodze z Lodzi ale nie mieszkam tam od 18 lat (wyjaz po maturze),
czesc zycia spedzilem w Kolobrzegu i za granica gdzie teraz przebywam.
Zastanawiam sie gdzie sa lepsze mozliwosic rozwoju wlasnego biznesu.
Oba miasta maja zalety.
Kolobrzeg kurort, okolo 50 tys. mieszkancow,
relatywnie duza ilosc inwestycji mieszkaniowych (nowe spa i hotele),
duza ilosc mieszkan sezonowych, turystyka w tym turysci zagraniczni.
Minusy: wiekszosc szkolen dostepne raczej w Szczecinie lub Trojmiescie...a nie na miejscu.
Lodz, duze miasto uniwersyteckie, troche zubozale...niestety, na pewno duzo lepsze mozliwosci rozwoju osobistego (kursy szkolenie w Lodzi lub w pobliskiej W-wie.)
Z gory dziekuje za opinie.
-Przemek -
Cześć Wszystkim,
były marynarz, emeryt od przeszło 3 lat ;-), obecnie w branży IT,
a w przyszłości będę prowadził swoje biuro nieruchomości.
Nieruchomości, finanse osobiste to moja pasja, czas więc połączyć przyjemne z pożytecznym ;-)
Pozdrawiam,
Przemek