Wypowiedzi
-
Z naszego okręgu wyborczego (Jaworzno, Dąbrowa Górnicza, Sosnowiec, Czeladź, Zawiercie i Sławków) do Senatu dostało się dwóch kandydatów: Meres i Szaleniec - obaj reprezentujący Platformę Obywatelską RP. Każdy z wyżej wymienionych senatorów zebrał około 1,5 - 2 tyś głosów w Jaworznie. Zarówno Meres jak i Szaleniec nie prowadzili szerokiej akcji wyborczej na terenie naszego miasta, skupili się głównie na elektoracie Zagłębia, ponieważ są tam bardzo dobrze znani.
W przypadku kandydatury Jana Kurpa było inaczej, jako niezależny musiałby zdobyć znacznie większą ilość głosów (ponad 30 tyś na terenie Jaworzna). Dzięki przynależności partyjnej Kurp miałby silniejszą pozycję na drodze do Senatu RP.
Wydaje mi się, że kandydowanie Jana Kurpa z listy LiD byłoby lepszym posunięciem niż bycie niezależnym.
Lepszym posunięciem jest współpraca naszego posła Wojciecha Saługi z senatorami Platformy Obywatelskiej oraz europosłem Jerzym Buzkiem, niż trudna i wysoce problematyczna kooperacja z eks-senatorem Czesławem Żelichowskim. -
W końcu i ja należę do elitarnej grupy absolwentów I LO (1998-2002). Pozdrawiam Cię Łukasz :D
-
Jeśli chodzi o Tarkę, to wydaje mi się, że jest to miejsce ze specyficznym klimatem, które odegrało bardzo ważną rolę w historii naszego wspaniałego miasta. Na obecną chwilę nie wiem jaki jest stan prawny tego ośrodka rekreacyjno-wypoczynkowego (czy dalej należy do kopalnii, czy też znalazła się jakaś osoba fizyczna, która kupiła ten obszar).
Dużo na ten temat myslałem, w koncu Tarka znajduje się w bardzo dogodnym miejscu na terenie miasta (blisko znajduje się zjazd z autostrady A4). Co bym proponował: otóż gdyby otworzyć zjazd z autostrady w okolicach Jelenia-Dębu, to miejsce mogłoby znów tętnić życiem. Jest tam stary hotel, który można wyremontować i zbiorniki wodne, które należy poddać melioracji i oczyszczeniu z różnego rodzaju zanieczyszczeń. To byłoby genilne posunięcie w perspektywie zbliżającego się EURO 2012 w Polsce i na Ukrainie. Taki hotel leżący pomiędzy Krakowem i Chorzowem byłby idealną bazą wypadową. Dodatkowo ukończona autostrada A4 ma przecinać nasz kraj z zachodu na wschód, będą nią przejeżdżać różni ludzie, także obcokrajowcy.
Taki ośrodek jak Tarka ze względu na swoją atrakcyjność i urok mógłby po części promować nasze miasto. Jedynym problemem jest znalezienie odpowiedniego inwestora, który zechciałby podjąć ryzykowne wyzwanie odrestaurowania tamtego ośrodka. Zdaje sobie sprawę, iż kwestia przywrócenia Tarki do czasów świetności może się wiązać ze znacznymi kosztami (kilkanaście milionów złotych).
Ale od czego jesteśmy my i nasza kreatywność :) Zawsze można spróbować namówić kogoś z Rady Miasta, aby zajął się tym problemem. Mogę spróbować sam lub wspólnie z grupą osób spróbować złożyć jakiś wniosek do rozpatrzenia przez radnych.
Jeśli macie jakieś dalsze pomysły, będę za nie wdzięczny. Oczywiście mile widziana jest krytyka mojego idealizmu :)
Pozdrawiam Was wszystkich, drodzy forumowicze !!!!