Wypowiedzi
-
Biznes to wspaniała strategiczna zabawa.
To możliwość poznawania wspaniałych ludzi.
To cały czas nowe pomysły, wyzwania i adrenalina.
Pozdrawiam wszystkie tygryski
(mam nadzieję, że nie drapieżne)
Piotr Waydel -
Witajcie!
Oczywiście, że każdy może być niezależny finansowo i nie pracować, pod warunkiem że nie będą to wszyscy, a tylko mała część.
Nawet największe pieniądze nic nie dadzą jeśli nie będzie ludzi, którzy będą nimi obracać i pracować.
Za żadną cenę nie kupi się chleba, jeśli nikt go nie upiecze.
Znam wiele bardzo bogatych osób, które doszły do majątku własnymi siłami. Mimo, że są całkowicie niezależni finansowo, pracują daleko więcej niż średnia.
Ten, kto marzy tylko o pieniądzach i niezależności finansowej, rzadko to osiągnie.
Według mnie najlepszą drogą do osiągnięcia sukcesu jest robić to co pasjonuje, a wtedy sukces finansowy osiąga się przy okazji.
Najlepszą z kolei inwestycją, jest inwestycja w samego siebie. Jeśli to szkolenie da chociaż jedną naprawdę ważną informację, która zostanie wykorzystana, to warto się zainteresować.
Jeśli to szkolenie da możność poznania jednej ciekawej osoby, z którą nawiąże się współpracę, to też warto.
Ale z góry nigdy nie wiadomo.
Każdy sam decyduje i ryzykuje.
Zawsze jednak lepiej robić coś niż nic.
Lepiej się szkolić niż narzekać.
Pozdrawiam wszystkich Tygrysów i Tygrysiątka
Piotr Waydel -
Nie zniknąłem.
Rozmawiam o konkretach bezpośrednio.
I jakoś oprócz Ciebie Edmuncie, nikt z nie ma żadnych zastrzeżeń.
Życzę Wam Wszystkim szczęśliwych Świąt i wspaniałego Nowego Roku.
Oraz bardzo wielu prezentów od losu.
Tobie Edmuncie życzę szczególnie wiele. -
„Kolego Piotrze ha ha ale się uśmiałem jak czytałem twój tekst.”
To dobrze Edmunt. Śmiech to zdrowie.
„Napisałeś wiele nie wynika z tego absolutnie żaden konkret,”
Dlaczego miałby wynikać?
Konkretami można się dzielić z tymi którzy chcą i rozumieją.
Większość woli, żeby wziąć ich za rączkę, zaprowadzić do cukiereczka, pokazać jak się rozwija papierek i gdzie się wkłada owego cukiereczka. Później już potrafią samodzielnie powielać takie czynności.
Ten tekst miał na celu sprawdzenie, czy ktokolwiek z banku jest zainteresowany czymkolwiek.
Cieszę się, że Ty jesteś, bo to może obudzi innych.
„ natomiast łatwo wywieżć wniosek że nigdy w finansach nie robiłeś (sprawdzę co tam dałeś o sobie po mojej krytyce ).”
Sądzę, że byś się zdziwił.
”Po pierwsze - imputujesz, że możliwe są produkty bezpieczne w 100 % nieobarczone żadnym ryzykiem.”
Zadaj sobie najprostsze pytanie.
Czy jest możliwy jakikolwiek produkt bankowy, uwolniony całkowicie od ryzyka?
Kiedy i w jakich okolicznościach może się pojawić?
Jakie warunki powinny zaistnieć?
Jeżeli nie ograniczysz się do standardu, to jeśli znajdziesz pierwszy przykład, z łatwością znajdziesz pomysły na następne (o ile Ty miałeś coś z bankowością wspólnego).
„Daj wobec tego przykład instytucji finasowej w której nikt nie zajmują się określeniem ryzyka ?”
W instytucjach finansowych muszą istnieć takie działy, żeby określić stopień ryzyka konkretnego produktu, w konkretnym przypadku.
Ale to nie jest dowód na to, że nie może wystąpić ryzyko równe zeru.
To tak jak gdybyś dowodził, że nie może być łysych, bo po co by były zakłady fryzjerskie.
„Czy miałeś na myśli mafię? - oni też liczą się z ryzykiem.”
Akurat tym się nie interesowałem, ale sądzę że oni muszą w sposób szczególny uwzględniać ryzyko.
„W Banku analityk to najlepsza i chyba jedyna droga do wysokiej kariery (nie biorę pod uwage towarzyszy partyjnych - ci mogą być np. po niedzielnej szkole ministrantów).”
Tu się z Tobą zgodzę.
”Dalej tak wiele wody lejesz na sposób sprzedaży i malejący rynek - twierdzisz, że sa patenty o dwa poziomy wyższe, uniemożliwiajacej grę konkurencyjną i wymiatające rynek jak rycyna”.
Wydaje mi się, że nie zrozumiałeś tego co napisałem.
Proponuję żebyś przeczytał jeszcze raz i zastanowił się nad poszczególnymi sformułowaniami.
„Teraz zgaduję, (do tej pory jescze nie czytałem twego cv ) - jesteś wyznawcą MLM rodem z amway lub ceptera ? uważasz, że produkty finansowe pójdą jak kolagen lub oriflame ?”
Nigdy nie zajmowałem się MLM, ale śledzę z ciekawością różne rozwiązania, jako że wiele daje to informacji o ludzkiej psychice i irracjonalności.
„masz prawo do własnego zdania a takze do bezpłatnej opieki lekarskiej.”
Dziękuję za to. Ty również masz takie prawo.
”Co do zwijania się rynku - zauważ, że kiedyś PKO był monopolistą, obecnie jest jednym z kilkudziesięciu banków a ty chcesz nadal mierzyć jego działalność ilością klientów.”
Nie ilością klientów, ale ich jakością.
Tak samo jak nie ilością produktów, ale ich konkurencyjnością.
„A SPOJRZAŁEŚ kiedy na wynik finansowy tego banku ?. Kiedy był najlepszy ? . Banki to snie stowarzyszenia, nie potrzebują na gwałt emerytów tak jak KASY SKOK.”
Spojrzałem, spojrzałem.
Oczywiście, że banki to nie stowarzyszenia emerytów.
Ale co będzie, gdy wymrą emeryci, którzy są najczęściej niereformowalni i dlatego nie przenieśli się jeszcze z PKO BP do innego banku?
W jaki sposób chcesz sprawić żeby nowi klienci wybrali PKO BP, zamiast innego?
„Banki potrzebują kasy i dobrych wskażników.”
Co z tego, że będziesz miał kasę i dobre wskaźniki?
Bank potrzebuje przede wszystkim dobrych produktów dla dobrych klientów.
Wówczas wskaźniki będą dobre i kasa też.
„Piotrze czytałem co tam zapodałeś o sobie - lepiej pozostań przy "ekonomi alternatywnej" i "sieciach równoległych" zajmij się też głębokim oddychaniem i ezoteryką - to daje lepsze wizje.”
A co wiesz o ekonomii w ogóle, że o alternatywnej nie wspomnę?
Co wiesz o aktualnej sytuacji ekonomicznej i finansowej świata?
Czy wiesz o tym, że dolar który traci pozycję pieniądza światowego, ma pokrycie bodajże na 4,5% w majątku USA?
Rusza rzeka dolarów, niepotrzebnych już jako zasoby dewizowe, na Stany.
Sami Chińczycy, którzy przejęli już część przemysłu USA, chcą zlikwidować swój stan zapasów liczący 1,5 biliona dolarów. Zaczęli już dyskretnie przejmować energetykę.
Czy wiesz jakie przeciwdziałania szykują Amerykanie?
To jest właśnie przykładowa ekonomia alternatywna.
A co wiesz o pustym, spekulacyjnym pieniądzu wirtualnym, którego przyrost w związku z rozwojem różnych produktów około giełdowych i innych, jest wykładniczy, podczas gdy przyrost majątku świata jest liniowy.
Nożyce „finansowe” już dawno się rozwarły.
Czy wiesz chociaż skąd się to wszystko wzięło?
To oczywiście tylko zasygnalizowanie drobnej części informacji z wyższego poziomu, którą powinno się znać, jeżeli poważnie myśleć o bankowości.
Pozwala spojrzeć szerzej i przewidzieć czarne scenariusze.
Oraz wykorzystać je.
Ale nie zamierzam napisać tu podręcznika.
Oddychaniem zajmuję się jak każdy. Myślę że Tobie też się przyda.
Dzięki oddychaniu mózg jest zaopatrzony w tlen.
To, że należę do wielu grup, nie oznacza że jestem np. ezoterykiem.
Oznacza, że coś ciekawego tam znalazłem, albo że zaprosił mnie ktoś ze znajomych.
„Potem napisz coś jescze o bankowości - zostanę twoim fanem, nic nie daje mi takiej radości jak czytanie takich tekstów.”
Zamiast pisać o bankowości zadam Tobie pytania, abyśmy wiedzieli o czym rozmawiamy.
Jak się zmieniała definicja pieniądza w 1930 i 1976 latach?
Czym się różni dzisiejszy pieniądz dłużny od dawniejszego i jakie zagrożenia niesie, oraz jakie możliwości likwiduje?
Przez kogo i dla kogo został tak zdefiniowany?
„Robiłem trochę w paru miejsacach, teraz robię u siebe”
Ciekawe co robisz u siebie.
Jakie masz doświadczenie i zainteresowania.
Jak wyglądasz.
Mam nadzieję, że się tym podzielisz.
.
Ja na przykład wyłącznie się bawię i mogę sobie na to pozwolić.
Taką zabawką jest Autonomiczne Osiedle Ekologicznych Domów Pasywnych, które zamierzam postawić na swoim prywatnym terenie pod Lasem Kabackim.
Mam warunki, kończę projekt. Osiedle będzie miało około 16000m2 PUM.
Całość na własne potrzeby – moich firm i współpracowników.
Taka trochę większa wizytówka.
Tak przy okazji, to uwzględniając nasze wspaniałe prawo bankowe i hipoteczne, nie zamierzam brać kredytu. Tu mój dział ryzyka się nie zgadza. Są lepsze sposoby.
Mam nadzieję, że Twoja odpowiedź będzie merytoryczna.
Zanim coś napiszesz, zastanów się czy przypadkiem się nie ośmieszysz.
Zapraszam innych do komentarzy.
Pozdrawiam
Piotr Waydel -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy REKLAMA - manipulacje, kontrowersje, etyka...
-
Witaj Kuba!
Jeśli twierdzisz, że szybkie czytanie nie jest dla Ciebie to masz w stu procentach rację.
Ale nie możesz odpowiadać za innych.
Gdybym czytał Twoim tempem, nie potrafiłbym zdawać egzaminów po kilku godzinach czytania kilkusetstronicowych podręczników technicznych, nie miałbym wielu zawodów i nie potrafiłbym np w całości zaprojektować Autonomicznego Osiedla Ekologicznych Domów Pasywnych pod kątem konstrukcji, różnorodnych technologii, materiałów, inżynierii finansowej, itd. Zdając się na wąsko wyspecjalizowanych specjalistów otrzymałbym niespójnego, irracjonalnego ekonomicznie potworka.
Nie jest prawdą, że podręcznik techniczny musisz czytać długo, namiętnie i wielokrotnie.
Jeśli wiesz po co czytasz, i jakich konkretnie informacji poszukujesz oraz pragniesz tych informacji, to zanim się obejrzysz, już się kończy czytanie. Wystarczy, że będziesz widział sens całych akapitów lub przynajmniej zdań, a nie dukał pojedyncze słowa.
Jeśli czytasz rzeczy zupełnie Tobie niepotrzebne i nieinteresujące, to nawet wielokrotne czytanie niewiele daje.
Zupełnie inaczej wygląda według mnie czytanie literatury pięknej, którą warto się delektować (jeśli ma się czas).
Pozdrawiam
Piotr -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Pierwszy milion najszybciej jak to możliwe. Wyzwanie dla zwycięzców.
-
Witajcie!
Jestem w Waszej grupie już dłuższy czas. Śledzę leniwą wymianę zdań, z których niewiele wynika. A przecież sytuacja firmy w której pracujecie nie jest ciekawa.
Bank PKO BP powoli, ale systematycznie, przegrywa swoją pozycję na rynku.
Trudno zresztą się dziwić. Naleciałości z przeszłości, skostniała struktura, ograniczające przepisy i obawa przed ryzykownymi posunięciami, a także nieporównywalnie słabsza pozycja w stosunku do wielkich banków zachodnich, teoretycznie nie daje żadnych szans na skuteczne konkurowanie. Starsza część społeczeństwa, która jest jego filarem, powoli odchodzi, a dla młodszych oferta PKO BP jak dotąd nie jest w żaden sposób atrakcyjna.
A przecież żaden z banków w Polsce nie wykorzystuje kolosalnych możliwości jakie daje dzisiejsza sytuacja. Dotyczy to zarówno nowatorskich produktów, możliwych do zorganizowania stuprocentowo bezpiecznych działań około bankowych (mimo „dziurawego” prawa bankowego i hipotecznego) oraz innych spektakularnych akcji .
Jeśli uwzględnić irracjonalność ludzkiego (klientów) postępowania, bezmyślną chciwość, lenistwo, wąską specjalizację, to patrząc tylko dwa poziomy wyżej niż robią zwykle banki, można stworzyć całkowicie nowatorskie rozwiązania, często nawet zabezpieczone przed konkurencją.
Bezsensowny wyścig, na przykład w przypadku kredytów zmniejszający oprocentowanie i wydłużający okres spłat, do czego sprowadzają się coraz to nowsze „wspaniałe” propozycje, nie da przewagi nikomu z wielkich, ale wszystkim przyniesie zdecydowane zmniejszenie wpływów. Ta droga absolutnie do niczego nie prowadzi.
Również akcje reklamowe, promujące „nowe” produkty, są bardzo drogie i całkowicie nieskuteczne.
O wiele korzystniej jest przecież, zorganizować warunki do potężnej reklamy oddolnej i jeszcze na niej zarobić. Ale aby to przygotować należy spojrzeć z zupełnie innego poziomu.
Spotykałem się z ciekawości z wieloma przedstawicielami banków i instytucji finansowych, którzy zajmowali różne stanowiska.
NIKT z nich nie potrafił zaproponować kompleksowego pakietu produktów (spośród istniejących) dopasowanych do potrzeby konkretnego klienta. Wszyscy potrafili skupić się wyłącznie na poszczególnych pytaniach, nie widząc mimo podpowiedzi synergii szerszej propozycji.
Najbardziej „zaawansowane”, co mi zaproponowano, to tzw. „kredyt z ujemnym oprocentowaniem”, o którego zagrożeniach osoba prezentująca nawet nie potrafiła szczegółowo opowiedzieć.
Całkowicie niewykorzystane są też możliwości jakie niesie Internet, a zwłaszcza społeczności takie jak GoldenLine. Sporo osób z PKO BP udziela się w tym gronie, ale ograniczają się tylko do wymiany zdań.
A przecież GoldenLine to społeczność biznesowa. Bardzo dużo średniej i wyższej kadry menedżerskiej. Znaczna część z nich to ludzie bardzo aktywni, którzy są naturalnymi liderami w swoich środowiskach. Są wśród nich młode wilki, niedługa przyszłość wielkiego biznesu, a już teraz wzory do naśladowania dla innych młodych.
Wyzywam Was niniejszym do twórczej, konstruktywnej burzy mózgów, która stworzy zalążki niestandardowych rozwiązań.
Może nawet uda się stworzyć Finansową Grupę Twórczą, która wyprowadzi PKO BP z przepełnionego bajora, na Błękitny Ocean.
Pozdrawiam
Piotr -
Witam wszystkich!
Czy przemiła panieneczka
ma o wsp. 0,6 okieneczka?
Pozdrawiam
Piotr -
Moja żona pali w tajemnicy przede mną i dziećmi.
Nie przyznaje się, a gdy przyłapiemy ją na gorącym uczynku, twierdzi że to ten jeden raz.
Pozdrawiam
Piotr -
Jestem zdecydowanie za tym żeby przynajmniej w połowie lokali był całkowity zakaz palenia.
Wówczas można będzie wybierać, zamiast być zmuszanym do wdychania papierosowego trującego smogu.
Pozdrawiam
Piotr -
Wysłane.
Pozdrawiam Wszystkich (prawie)
Piotr -
[author]Piotr
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Pierwszy milion najszybciej jak to możliwe. Wyzwanie dla zwycięzców.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Pierwszy milion najszybciej jak to możliwe. Wyzwanie dla zwycięzców.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Pierwszy milion najszybciej jak to możliwe. Wyzwanie dla zwycięzców.
-
Witam!
Pierwszy występ Sandry i tylu znajomych.
Tego nie można opuścić.
Pozdrawiam
Piotr -
Witam wszystkich!
Jeżeli chcę należeć do jakiejś grupy, to wręcz oczekuję że dostanę informację o spotkaniach i ciekawych wydarzeniach.
W przeciwnym przypadku z braku czasu mógłbym coś przeoczyć.
Dziękuję Beato za informacje.
Wydaje mi się Marku, że może nie pasujesz do tej grupy, bo ja odczytałem jako spam właśnie Twój wpis.
Jest parę grup, które nic nie robią i nie wysyłają żadnej informacji.
Pozdrawiam
Piotr -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Event Managers Club
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Milion w 12 miesięcy