Piotr Martz

przedsiębiorca

Wypowiedzi

  • Piotr Martz
    Wpis na grupie jezykowcy.pl w temacie Nauka angielskiego ze słuchu - co polecacie?
    10.12.2015, 10:11

    Planujemy skutecznie nauczyć się angielskiego, jednak stajemy przed dylematem. Na rynku jest sporo kursów. Każdy oferuje inną metodę, a może wszystkie zawierają to samo, lecz w innym wydaniu? Która z metod jest najskuteczniejsza?

    Warto przyjrzeć się bliżej oferowanym kursom. Wszystkie można podzielić na 2 grupy. Pierwsza z nich to ta, która oferuje naukę poprzez tłumaczenie, druga uczy poprzez odczuwanie języka.

    Do metod tłumaczeniowych możemy zaliczyć: SuperMemo, ESKK, 1000 słów, fiszki ( każda wersja), częściowo metodę Callana , tradycyjne metody nauczania na uczelniach i w szkołach, Krebsa i wiele innych.

    Metody, które uczą poprzez odczuwanie to: SITA, Total Impression i metoda 5S.

    Czy możemy je w praktyce odróżnić? Jeśli tak, to jak?

    Możemy, obserwując efekty jakie towarzyszą obu metodom. Ucząc się metodami tłumaczeniowymi masz zwyczaj tłumaczyć w myślach zwroty obcojęzyczne i słowa, zanim je wypowiesz. Zwracasz większą uwagę na nieznane wyrazy i na nich się skupiasz swoją uwagę, zamiast na tych, które już znasz. Powtarzanie i zakuwanie jest twoim przyzwyczajeniem, a gdy przestajesz to robić bardzo łatwo zapominasz.

    Jak się przekonać czy metoda z której korzystasz jest metodą tłumaczeniową czy opartą na odczuwaniu? Zrób prosty test. Przeczytaj poniższe słowa:

    Black, glas, finger, pen, pink.

    Jeśli w twojej głowie pojawiło się tłumaczenie tych słów, metoda, którą się uczysz jest metodą tłumaczeniową. Jeśli „poczułeś” je poprzez swoje zmysły i wyobraźnię, uczysz się poprzez odczuwanie języka. Ten drugi sposób jest rzadko spotykany w metodach tłumaczeniowych, zdecydowana większość osób jest nauczona tłumaczenia w myślach, bo tak uczą metody tradycyjne.

    To są podstawowe różnice obu metod. Obie mają wady i zalety, jednakże niewiele osób jest w stanie skutecznie nauczyć się języka metodami tradycyjnymi.

    To bardzo ważne by przyjrzeć się uważnie kursom i metodom z których korzystasz, gdyż niewłaściwy wybór może skutkować zniechęceniem, poczuciem źle zainwestowanych pieniędzy i stratą czasu.
    Więcej o tym jak wybrać najlepszy kurs języka angielskiego tutaj.

  • Piotr Martz
    Wpis na grupie Nauka języków obcych w temacie Co myślicie o ESKK?
    6.12.2015, 15:24

    Tutaj znajdziesz bardziej szczegółową opinię dotyczącą kursów językowych z ESKK: http://szybkanaukajezykow.blogspot.com/2015/11/angiels...

  • Piotr Martz
    Wpis na grupie Dziennikarstwo internetowe w temacie Tu możesz udostępnić/pobrać artykuł do przedruku
    7.05.2013, 10:19

    Jak uczyć się słówek z języka obcego za pierwszym razem?

    Spędzając czas na rozmyślaniach można dojść do pewnego wniosku, jeśli chodzi o skuteczne poprawianie swoich zdolności językowych. Podstawowym elementem jest koncentracja przy przyswajaniu nowego języka. Zanim poznamy słowo, a raczej uczucia, musimy być całkowicie skupieni. Brak koncentracji oznacza ciągłe powtórki. Te z kolei dotyczą pamięci krótkoterminowej.

    Warto zapamiętać: Pamięć długoterminowa nie zależy od powtórek. Równocześnie jest to dowód na to, że można osiągnąć cel za pierwszym podejściem, bez żadnych powtórek.
    Wykorzystując treść „2 Tajemnicy Poliglotów” opracowałem krótką instrukcję, dzięki której będziesz zapamiętywać za pierwszym razem.

    1. Załóż katalog na komputerze, nazwij go np. „francuski zdjęcia”
    2. Włącz przeglądarkę grafiki google - nie musisz ustawiać konkretnego języka.
    3. Przejrzyj zdjęcia i zwróć szczególną uwagę na zdjęcia ze szczegółami, takie jak przytulny dom z pięknym ogrodem czy babcia z wnuczkiem.
    4. Analizuj zdjęcia pod kątem szczegółów, wtedy zobaczysz jak niewiele potrzebujesz, by zapamiętać za pierwszym podejściem i na zawsze. Wszystko zależy od ilości szczegółów, warto pamiętać też, że pozwala to równocześnie rozwijać koncentrację.
    5. Teraz spójrz na obrazek i wykorzystaj inne zmysły. Na zdjęciu z babcią i wnuczkiem wyobraź sobie, że babcia się śmieje. To też jest jakiś szczegół.
    6. Nie trać wszystkich sił na to, żeby specjalnie łączyć słowa ze szczegółami. Nie o to chodzi. Rzecz w tym, by trenować i rozwijać koncentrację. Koncentracja musi wzrastać harmonijnie w miarę jak uczysz się języka. Przypuszczam, że aby nauczyć się pięciu języków, będziesz potrzebował pięciokrotnie wzmocnić koncentrację.
    7. Po usłyszeniu lub przeczytaniu danego słowa wspomnij konkretne zdjęcie, za chwilę przypomnij sobie te szczegóły i zastanów się, czy znasz podobne rzeczy z innych zdjęć. Przykładowo gdy widziałeś babcię z wnuczkiem, przejdź do wnuczka, później przejdź do innego obrazka na którym byli ludzie (np. cała rodzina) i m. in. wnuczek (naturalnie zrób to wyłącznie w swojej wyobraźni).
    8. Teraz wykorzystaj inne zmysły w swojej wyobraźni, gdy widzisz ten obrazek. Używaj jak najwięcej zmysłów, nie tylko wzroku, pozwoli to rozwijać koncentrację i wyobraźnię.
    9. W celu utrwalenia zdobytej wiedzy, włącz pokaz slajdów i odszukaj na zdjęciach szczegóły, dzięki którym twój umysł odnajdzie „łańcuchy uczuć”.
    10. Dobrym pomysłem jest też zrobienie sobie odbitek i schowanie je np. do kartonu. Powracając do nich zawsze należy szukać nowych szczegółów. Jeśli na obrazku nie będzie już nic nowego, schowaj je w inne miejsce.
    11. Obrazków tych używaj wyłącznie do nauki konkretnego języka.

    Kluczem do sukcesu w powyższej technice jest posiadanie różnych uczuć. Po wpisaniu danego słowa w innym języku, zawsze otrzymasz inny zestaw obrazów, a co za tym idzie także uczuć, niż w naszym języku. Przykład? Wpisz „escargot” i „ślimak”. Spójrz i sam oceń, czy na poziomie uczuć są to te same rzeczy.

    Więcej o skutecznej nauce słówek tym sposobem tutaj.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do