Wypowiedzi
-
I właśnie o to chodzi, jeśli ktoś chce wchodzić po schodach niech wchodzi po tych z boku, prawie na każdej stacji metra w Warszawie obok schodów ruchomych, są zwykłe i nikt nikomu nie zabrania im z nich korzystać. Nie lenistwem jest jazda bezruchu schodami ruchomymi, ale właśnie przepychanie się po nich, żeby być szybciej. I niech mi nikt nie mówi o kulturze kiedy zmęczony po pracy wracam metrem i mam grzecznie stać z boku znosić jak inni mnie szturchają wchodząc po nich na nic zda się stanie z boku bo schody są za wąskie do tego, i tylko ktoś mnie ociera, szturcha, ociera.
A czy ktokolwiek pamięta w ogóle regulamin pierwszych schodów ruchomych w Polsce, czy zawsze musimy naśladować zachód. Bo byłem na lotnisku bo tam też były takie schody i.. i co z tego. Czy nie możemy być sobą i mieć własną kulturę i zasady czy trzeba wszystko ślepo naśladować.
A niech ktoś spróbuje się zamyślić i nie ustąpić takiemu śpieszącemu się dopiero pozna co to znaczy kultura z ust śpieszącego się.
Pozdrawiam.