Wypowiedzi
-
+6km
Total: 70 082 km -
+6km (w nowych butach ;-)
Total: 70 003 km -
+10km
Total: 69 897 km -
+6km
Total: 69 871km -
http://connect.garmin.com/activity/150034149
no patrz - mam od roku Garmina a nawet nie wiem, ze na stronkę można wrzucać ;-) i robią się takie piękne wykresy.
Ja wrzucam swoje dane do Aplikacji Training Center oraz na Endomondo co by mieć backup ;-). -
Iwona Ludwinek:
Przyznam, że dwukrotnie udało mi się przebiec drugą polówkę szybciej od pierwszej (a maratonów przebiegłam dotychczas trzy). Wydaje mi się, że uniwersalne rady na to, to:
- realne założenia wyniku końcowego (to chyba najważniejsze...)
- tempo pozwalające uzyskać ten wynik
- równe tempo!
- jeśli to wszystko udało nam się uzyskać, prawdopodobnie będziemy mieć siły na nawet dłuuugi finisz w końcowce :):):)
Już nie wspominam o korzystaniu z dobrodziejstw na punktach odżywczych :) Pamiętając jednak o umiarze ;)
no to szacunek ! -
w Warszawie możesz spokojnie pobiec szybciej niż rekreacyjnie - bedziesz miał odniesienie na ile Cię stać na maratonie.
Chyba, że robisz Wiązowną za 2 tygodnie i tam bedziesz biegł na maksa ;-). -
tak, w ramach rehabilitacji o ile zdążę. W planach miałem maraton w Barcelonie 25.03 i Paryżu 14.04 - startowe opłacone, bilety i hotel na Barcelonę też a tu zonk - "kolano skoczka" się objawiło i właściwie po zawodach. Dlatego może Kraków pobiegnę rekreacyjnie.
Na szczęście udaje mi się trzymać planu co do tempa. Tak zrobiłem na maratonie we Wrocławiu (5h rozbiegania ;-))) dzięki czemu zrobiłem życiówkę 2 tyg. później w Berlinie. Ale wcześniej też miałem z tym problem bo bardzo mi się podobało wyprzedzanie innych nie patrząc na tempo czy tętno co później przypłacałem "człapaniem" w drugiej częsic dystansu.
Trasę w Krakowie oceniam jako mało ciekawą, czasami za wąską - średnio do robienia życiówek. Natomiast to Kraków i dużo się dzieje przed i po maratonie. Trasa aż tak płaska nie jest; pamiętam, że na 30km był mały podbieg i mnie wykończył ;).
Generalie planuje pobiec z pacemakerem na 4:30 (tempo 6:25 min/km) do 30-34km a potem ew. przelatać marsz z podbieganiem.
Przebiegnięcie drugiej częsci dystansu szybciej od pierwszej jeszcze mi się nie udało na maratonie (na połówkach tak). Ale zapewne jest tutaj sporo osób, którym się ta sztuka udała i może podzielą się swoimi doświadczeniami ;-)) -
ja prawdopodobnie też pobiegnę, ale potraktuję raczej jako wybieganie/wycieczkę biegową czyli na 4.30-5.00
-
+8km
Total: 69 820 km -
Piotr Mądrach:
A ja uważam, że 30 min na bieżni 2 razy w tygodniu wystarczy ;]
Ja trenuję 2 razy w tygodniu na bieżni po 20+ min i wystarczy mi to do przeżycia połówki... w każdym razie mam taką nadzieję, bo przesunęli podbieg i jak mi kolana leciały po Sanguszki na 3km przed metą, tak teraz jakby mi poleciały na Agrykoli na 6,5km przed metą, to byłoby słabo ;/
to zależy jakim dystans pokonujesz w 30 minut - jeśli 10km to pewnie 21km w 2h zrobisz.
Ale jeśli biegiasz 2xtyg. 30 minut i pokonujesz 5km to nie rokuje to dobrze na półmaraton. Może w limicie 3h się zmieścisz ale zapewne połowę przespacerujesz. Nie wiem czy o taki bieg Ci chodzi - nie oceniam czy to dobrze czy źle. Natmiast jesli myślisz, że przebiegniesz cały dystans trenując 2xtyg po 5km to możesz się zdziwić. Chyba, że nie piszesz całej prawdy (np. wykonujesz inny wytrzymałościowy sport, pływasz przez 3h w basenie itp...) -
generalnie linia ciała powinna tworzyć kąt prosty z nawierzchnią więc jesli jest pod górkę trzeba się trochę odchylić (większość się pochyla i jeszcze bardziej obciąża kolana). Natomiast przy zbiegach odwrotnie - delikatnie się pochylamy i pędem ciała zbiegamy (w ten sposób odpoczywamy po podbiegu).
Tak chyba jest w teorii, ja w pratyce to stosowałem i nie miałem problemów z podbiegiem na Sanguszki. Fakt, że wtedy się trochę zwalnia, ale ma się wtedy więcej sił na finisz. -
+6km
Total: 69 741 km -
+6km
Total: 69 701km -
wygląda nieźle - ciekawe jak w praktyce sprawdza się na trasie
jak biegałem w rakach, trochę bardziej wystają niż w/w produkt (trochę stopa to odczuwała) ale przyczepność pierwsza klasa.
Daj znać jak będziesz po testach. -
+7km
Total: 69 631 km -
Joasia Leszczyńska:
Piotr Ciuk:
To gdzie Ty biegałeś że tak cieplutko
+7km (-1 stopień cieplutko ;-))
Total: 69 548 km
ano biegłem tutaj:
http://www.endomondo.com/workouts/hd53kJYyrmA
a dzisiaj +15km
Total: 69 611 km -
+7km (-1 stopień cieplutko ;-))
Total: 69 548 km -
+7km (niestety bieżnia ze względów czasowych)
Total: 69 435km -
oczywiście chodziło o to, że Kenijczycy naturalnie biegają ze środstopia/palców
;-)