пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
salina w.:
1. w CS mozesz uzyc opcji "save for web", w ktorej metadata jest pominieta.
2. podobno Irfan View i Gimp maja tez opcje nie zapisywania metadaty - ale wtedy sie trezba bawic w otwieranie kazdeg pliku w ktoryms z tych programow.
3. ewentualnie jest jeszcze "jstrip", ktory usuwa metadate z plikow hurtowo bez ich otwierania:
http://davidcrowell.com/archive/2007/03/11/jStrip.aspx
Tzn. ze jednak jest taka opcja, ktora pozwala na usuniecie informacji, za pomoca jakiego programu zostalo zrobione zdjecie, tak? I ze nikt sie nie dowie, ze zdjecie zostalo zrobione w photoshopie, a wiec zadne filtry uzyte, jakie narzedzia itd?
Bo w Photoshopie widze, ze jest polecenie "INFO o Pliku" i tam moge usunac metadata, ale jesli to zrobie, to na pewno nie sa nigdzie jeszcze zakodowane jakies info nt. klucza (seriala) do programu i licencji? Chcialbym byc na 100% pewien...
Jeszcze tylko prosilbym o odp. na to pytanie ponizej:
Czy ktos wie, czy jesli na jakiejs plycie CD jest zalaczona, dajmy na to pelna, ale starsza wersja programu graficznego typu COREl, PaintShopPro czy innego, to czy mozna taka stara pelna wersje wykorzystywac do dzialalnosci komercyjnej? (gdy nie jest to wyraznie ani powiedziane, ze tak, ani ze nie) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Biotechnologia
-
Damian G.:
Vertu jest markąznanych telefonów komórkowych.[/edited]
No wlasnie^, na dodatek z zastrzezonym tardemarkiem, vide: http://tess2.uspto.gov/bin/showfield?f=doc&state=sshsn...
Word Mark VERTU
Goods and Services IC 038. US 100 101 104. G & S: Satellite, telephone, teletypewriter, telex, facsimile and e-mail communications services,namely electronic voice messaging, cellular telephone services, electronic mail services, short message services; telephone communication services, namely services for transfer or handling of voice, data, images and video; telecommunications services, namely, providing multiple-user access to computer, communications and telecommunications networks, global computer networks and local area networks
IC 009. US 021 023 026 036 038. G & S: Analog and digital radio transceivers and receivers, telephones, cordless, wireless and satellite telephones, computers, dedicated computer and telecommunication terminals, facsimile machines, data, voice and image communicators, personal digital assistants, smart phones, media phones, payphones, cameras, video cameras, smart cards, smart card readers, remote control units for televisions, videos, cameras, video cameras, computers, telephones, mobile phones and computer games, computer software and programs used for recording, storing, transmission, receiving and reproducing of data, sound, images and video transmission; scramblers, descramblers, encoders, and decoders, of voice, data, image and video transmission, electronic data input and output apparatus, namely, terminals, receivers, transmitters, decoders and transceivers capable of processing broadcast, satellite, facsimile, television, telecommunication, network, infrared, video game and computer data signals; telecommunication network equipment, namely, radio links, radio relays, microwave radios, telecommunication and computer network exchanges, access nodes, servers, routers, multiplexers, interfaces, antennas, transmitters, digital radio receivers, signal processors, microwave radio links, cable links, power supplies and cabinets for holding power supplies and network elements, switching platforms, analog and digital switches for telecommunications networks, analog and digital radio transceivers, facsimile machines and computers connected to the global communications network, wireless telephones and radio pagers
ewentualnie wpisz haslo VERTU na tej stronie http://tess2.uspto.gov/bin/gate.exe?f=searchss&state=s... i sobie znajdz odpowiedni trademark
innymi slowy, naruszasz czyjas prywatnosc handlujac domena majaca w nazwie zastrzezony znak towarowy...(nie pissz nic o licencji, moze masz licencje na wykorzystywanie znaku VERTU?)
Nie chcialbys chyba, zeby ktos poslugiwal sie twoim imieniem i nazwiskiem do osiagania korzysci, prawda? Dlaczego robisz to samo, ale w druga strone?Paweł Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 10.07.07 o godzinie 21:30 -
e-u-r-o-2-0-1-2.pl - z-a-p-o-m-n-i-j z-e j-a s-p-r-z-e-d-a-s-z !-!-!
Biletyeuro2012.az.pl - bez wartosci, inaczej 0 PLN
Poza tym z tymi z EURO2012 bedziesz mial wkrotce problemy
http://forum.optymalizacja.com/index.php?showtopic=35571Paweł Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 10.07.07 o godzinie 21:22 -
Czesc!
mam pytanie zwiazane z Photoshopem. Slyszalem, ze Photoshop nalezy do tych programow, ktore w jakis sposob zapisuja w pliku, ze takie oto a takie cudo fotografii zostalo wlasnie zrobione tym programem. Chodzi oczywiscie o tzw. "nielegalna" wersje Photoshopa. I oczywiscie takiego programu nie moge wykorzystywac na komercyjnych stronach, ale nawet jakbym go mial na prywatnym kompie, to nie moge wstawiac grafiki wszelkiego rodzaju wlasnie poprzez te informacje w pliku.
Czy ktos wie, jak to wyglada od strony technicznej? Tzn jak to info jest zapisane w pliku i jak to znalezc?
Czy ktos wie, czy te informacje da sie jakos usunac z pliku?
Czy ktos wie, jak sprawdzic, czy ktos inny zrobil zdjecie w Photoshopie i jaka to byla licencja? Tzn czy da sei wykryc tak po prostu sprawdzajac wybrane zdjecie na stronie www, czy zostalo "obrobione" w Photoshopie?
Czy ktos ma juz doswiadczenie z robieniem stron i umieszczaniem grafiki na komercyjnych stronach wykonanej w "nielegalnym" Photoshopie?
Czy sa moze jakies inne programy graficzne porownywalne jakoscia z Photoshopem i o takich mozliwosciach, ale na licencji opensourcowej do wykorzystywania komercyjnego? (poza GIMPem, ktory, jesli sie nie myle, mozna wykorzystywac do komerchy)
Czy ktos wie, czy jesli na jakiejs plycie CD jest zalaczona, dajmy na to pelna, ale starsza wersja programu graficznego typu COREl, PaintShopPro czy innego, to czy mozna taka stara pelna wersje wykorzystywac do dzialalnosci komercyjnej?
Bede wdzieczny za wyczerpujace info, zanim przejde na GIMPa... -
rozumiem, ze rozpaczliwie probujesz teraz podbic cene...ale ja tobie pisalem,ile za te doemny mozna zadac, jak rowniez poradziles sie na innym forum z tym samym skutkiem i wycena na tyle, na ile ja wycenilem..i dlaczego nie zrobiles na Allegro ceny minimalnej chocby na 3 stowy? Spece z branzy tylko czekaja na takie latwe kaski...Paweł Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 09.07.07 o godzinie 00:36
-
zalezy, jak chcesz dzialalnosc ograniczyc do danego regionu to tak..poza tym lepiej dodatkowo wykupic .pl a najlepiej w ogole tylko .pl poza tym jak wpiszesz .pl do katalogow, to jesz szansa, ze zauwazy cie ktos kto nie jest z danego regionu a chcialby zrobic z toba geszeft
-
Wazne, zeby dbac o poziom
nie wiem, kto tam pisze, ale jak widze slowka "wykonastwo" powiekszona czcionka, "wnetrza" bez ę, to choc wizualnie ciekawy, to jednak nie za bardzo mi sie chce korzystac....Wiem,wiem,na Gazeta.pl tez w ciagu ostatniego pol roku strasznie spadl poziom korekt edytorskich i wychwytywania literowek, ale z bledami to my mozemy sobie pisac tutaj na szybko na forum, a w serwisie musi byc pelen profesjonalizm rowniez w tym zakresie. Wiem, ze czepiam sie szczegolow. -
maks 500 PLN za domene .pl - tyle sa warte trzyliterowki, szczegolnie, ze te z niczym sie nie kojarza.
-
Czesc,nie wiem, czy to wlasciwe miejsce, ale moja prosba zwiazana jest z reklama wlasnie.
Za wszelka pomoc bede wdzieczny.
a wiec tak.
Mam strone internetowa na pewien specjalistyczny temat i wlasnie zglosila sie do mnie pewna firma, ze chcialaby podjac ze mna wspolprace, czyli zapewne chodzi o umieszczenie reklamy.
no coz, moja strona jest tak skonstruowana, ze wlasnie chcialbym oferowac platne zamieszczanie reklam, banerow, buttonow na wieksza skale.
Oprocz formy opisowej w pewnym dziale zastanawiam sie rowniez nad malym banerkiem w sidebarze strony glownej, aby byl dobrze widoczny.nie mam niestety doswiadczenia w tych sprawach, jak cos takiego zrobic, tzn, jak sie rozliczac z takiej reklamy..Myslalem p pobieraniu odplaty za 1000 klikniec w reklame (ew 1000 wyswietlen)...na razie analizuje stawki w polaczeniu z odwiedzinami na mojej stronie (unique users), ktore z czasem rosna. jak widze po statystykach odwiedzin.
Ale wlasnie w tym caly szkopul, nei wiem jak rozliczac taka reklame, skad bede wiedzial, ile klikniec bylo w baner? Sa jakies programy zliczajace (zapewne sa) i ile cos takiego kosztuje...Nie chcialbym za 100-200 PLN wplywow z reklamy miesiecznie (taka mam nadzieje) wykladac na dzien dobry wiele wiecej na software czy uslugi innych firm analizujacych cos takiego. Czy mozna to zrobic w e wlasnym zakresie i jak?
Dodam tylko, ze na razie mam prywatna strone i nie prowadze dzialanosci..Strone tak skonstruowalem, aby zachecic na poczatek duzo osob do odwiedzin. Z czasem chcialbym zalozyc dzialalnosc i skupic sie na rozbudownie portalu tematycznego i czerpac zyski m. ion . z reklam i konsultingu w zakresie tematyki portalu.
Dziekuje za szczegolowe odpowiedzi
Pozdrawiam,
pavel.
PS wlasnie przeczytalem cos takiego:
Główny model rozliczania reklamy banerowej, obecny w Polsce, to opłata za tysiąc wyświetleń (CPM). Ten model odszedł w zapomnienie w przypadku reklamy w wyszukiwarkach. Czy uważa pan, że podobna sytuacja może mieć miejsce w przypadku reklamy banerowej, być może klienci będą chcieli tylko płacić za kliknięcia ich reklamy, albo jeszcze inaczej - tylko za określone akcje.
eśli chodzi o sposoby rozliczania się za kampanię prowadzone w Internecie, od kilku już lat funkcjonują inne od modelu CPM sposoby opłat. Można tutaj wymienić np. najbardziej popularne: FF (Flat Fee) - opłata za czas emisji reklamy (dzień, tydzień, miesiąc), CPC (Cost Per Click) - opłata za kliknięcie reklamy, CPA (Cost Per Action/Aquisition) - dość pojemna kategoria, która obejmuje opłatę za konkretne działanie podjęte przez internautę (zazwyczaj na stronie docelowej, chociaż nie jest to regułą). Działania te to na przykład zapoznanie się z danym tekstem, wypełnienie ankiety, zostawienie danych osobowych, założenie konta bankowego, zakup samochodu itp.; Revenue share - podział dochodu uzyskanego z działań podjętych przez internautę na rzecz reklamodawcy, a pozyskanego przez reklamobiorcę. Oczywiście stosowanie takich modeli rozliczeń wymaga większej niż standardowa wiedzy od reklamodawcy - co niestety jest obecnie największym problemem.
Czy zatem lepiej rozliczac reklame za 1000 wyswietlen, czy za klikniecia? Czy sa jakies uniwersalne stawki w zaleznosci od uu?? A moze na poczatek flat free? -
Witam.
Mam strone internetowa na pewien specjalistyczny temat i wlasnie zglosila sie do mnie pewna firma, ze chcialaby podjac ze mna wspolprace, czyli zapewne chodzi o umieszczenie reklamy.
no coz, moja strona jest tak skonstruowana, ze wlasnie chcialbym oferowac platne zamieszczanie reklam, banerow, buttonow na wieksza skale.
Oprocz formy opisowej w pewnym dziale zastanawiam sie rowniez nad malym banerkiem w sidebarze strony glownej, aby byl dobrze widoczny.nie mam niestety doswiadczenia w tych sprawach, jak cos takiego zrobic, tzn, jak sie rozliczac z takiej reklamy..Myslalem p pobieraniu odplaty za 1000 klikniec w reklame (ew 1000 wyswietlen)...na razie analizuje stawki w polaczeniu z odwiedzinami na mojej stronie (unique users), ktore z czasem rosna. jak widze po statystykach odwiedzin.
Ale wlasnie w tym caly szkopul, nei wiem jak rozliczac taka reklame, skad bede wiedzial, ile klikniec bylo w baner? Sa jakies programy zliczajace (zapewne sa) i ile cos takiego kosztuje...Nie chcialbym za 100-200 PLN wplywow z reklamy miesiecznie (taka mam nadzieje) wykladac na dzien dobry wiele wiecej na software czy uslugi innych firm analizujacych cos takiego. Czy mozna to zrobic w e wlasnym zakresie i jak?
Dodam tylko, ze na razie mam prywatna strone i nie prowadze dzialanosci..Strone tak skonstruowalem, aby zachecic na poczatek duzo osob do odwiedzin. Z czasem chcialbym zalozyc dzialalnosc i skupic sie na rozbudownie portalu tematycznego i czerpac zyski m. ion . z reklam i konsultingu w zakresie tematyki portalu.
Dziekuje za szczegolowe odpowiedzi
Pozdrawiam,
pavel.
PS wlasnie przeczytalem cos takiego:
Główny model rozliczania reklamy banerowej, obecny w Polsce, to opłata za tysiąc wyświetleń (CPM). Ten model odszedł w zapomnienie w przypadku reklamy w wyszukiwarkach. Czy uważa pan, że podobna sytuacja może mieć miejsce w przypadku reklamy banerowej, być może klienci będą chcieli tylko płacić za kliknięcia ich reklamy, albo jeszcze inaczej - tylko za określone akcje.
eśli chodzi o sposoby rozliczania się za kampanię prowadzone w Internecie, od kilku już lat funkcjonują inne od modelu CPM sposoby opłat. Można tutaj wymienić np. najbardziej popularne: FF (Flat Fee) - opłata za czas emisji reklamy (dzień, tydzień, miesiąc), CPC (Cost Per Click) - opłata za kliknięcie reklamy, CPA (Cost Per Action/Aquisition) - dość pojemna kategoria, która obejmuje opłatę za konkretne działanie podjęte przez internautę (zazwyczaj na stronie docelowej, chociaż nie jest to regułą). Działania te to na przykład zapoznanie się z danym tekstem, wypełnienie ankiety, zostawienie danych osobowych, założenie konta bankowego, zakup samochodu itp.; Revenue share - podział dochodu uzyskanego z działań podjętych przez internautę na rzecz reklamodawcy, a pozyskanego przez reklamobiorcę. Oczywiście stosowanie takich modeli rozliczeń wymaga większej niż standardowa wiedzy od reklamodawcy - co niestety jest obecnie największym problemem.
Czy zatem lepiej rozliczac reklame za 1000 wyswietlen, czy za klikniecia? Czy sa jakies uniwersalne stawki w zaleznosci od uu?? A moze na poczatek flat free?Paweł Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 23.06.07 o godzinie 21:21 -
Mi pierwsze na mysl przyszlo, ze znow chca jakies odszkododanie za II wojne swiatowa, bo na log jest znak naszego lotnictwa i przywodzi mysl o bitwie o anglie i takich tam....Jak zwykle, logo w pelni pokazuje Polakow jako narod umeczony, umartwiony i przesladowany...
A moze tak by zaprojektowac logo energiczne, z zapalem, wybiegajace choc raz w przyszlosc niz w przeszlosc? Hmm? -
I podoba mi się minimalizm projektu
gdyby tak jeszcze jeden maly, wrecz minimalistyczny buttonik na stronce, o czym te KLEJDRY maja byc...
Ja nie wiem, o czym ma byc itd. Ni z tego ni z owego. -
ok, domenka juz zarejestrowana, wiec mozesz juz rozporzadzac swoja wlasnoscia...
Tak na marginesie, ja nie wierze w domeny ze znakami diakrytycznymi wszelkiej masci w tym z polskimi znakami ł, ź, ż, ć itd. Po prostu ludzie sie przyzwyczaili do uproszczonego pisania...domenki tego typu moga byc jedynie dodatkiem do kolekcji jak ktos juz ma np. autozlom.pl, ale zaloze sie ze 98% wejsc na strone bedzie przez wstukanie autozlom.pl, a nie autozłom.pl, poza tym musi byc jeszcze udoskonalony system pokazywania znakow diakrytycznych w przegladarkach, bo jakna razie to autozłom.pl to sterta bzdurnych znakow http://www.xn--autozom-rjb.pl/ co nie wyglada najlepiej np. w firefoxie...Ale powodzenia ze sprzedaza...mysle, ze kolo 200-500PLN mzesz wyciagnac z kieszeni jakiegos handlowca autozlomem (byle byl duzy) -
Najpierw oplac domene, a potem wystaw ja na sprzedaz...pewnego dnia ktos moze wystawic na allegro Twoj dom...bez twojej zgody..bedziesz sie cieszyl, gdy ktos wystawi na allegro nie twoja wlasnosc?
-
ludzie, ludzie, ludzie...
domena .com kosztuje 25 PLN na OVH .pl troche drozsza - 80 PLN, hosting najprostszy ok 60-70 PLN. Najlepsza opcja to za 80PLN na ovh.pl jest od razu domena i hosting w jednym na jeden rok, w tym baza danych MySQL.
Najlepiej jak tam wykupisz i wtedy mozesz instalwoac dowolne THEMES wordpressa...Jesli pozniej myslisz o czyms powaznym, to naprawde warto zainwestowac te martne 80PLN w domene i hosting tym bardziej, ze OVH jest bardzo dobrym i sprawdzonym hostingiem.
Jak juz wykupisz hosting, wiecej porad jak wgrac pliki na serwer przez FTP -
Łukasz S.:
ja mam dwie domenki, tez chętnie sprzedam: http://eu2012.co.pl oraz http://2012euro.co.plŁukasz Stanios edytował(a) ten post dnia 04.06.07 o godzinie 12:27
Mylisz sie, twoje pseudo-domeny, to SUB-domeny, ktorych nikt nie kupi..na darmowym koncie i ktorych transferowac sie nie da..jeszcze napisz, ze chcesz 1000 PLN a ja wysle tobie lekarstwo na mozg. Czyzby upal jakis panowal teraz w Polsce?
Aha, ja bym sie w ogole nie przyznawal do tych SUB-domen, a wystawiajac je na Allegro zrobisz z siebie posmiewisko, tak na marginesie dodam. -
Max. 1000 PLN, jesli do tego przestawisz jakis sensowny koncept...mysle, ze ludzie w Polsce nie sa jeszcze przyzwyzcajeni do gry slow w nazwach domen. Zawsze ta domena jest lepsza niz taka np.
moj.pierwszyr.az.pl, he he he he he -
alex k.:
mam domene polen-ukraine-2012.de
Twoja domena to czysta nindża, czyli warta 0 PLN. Może w NIemczech coś zdziałasz, oni lubują się w domenkach z myślnikami,a nawet z dwoma myślnikami. Po polskiej stronie już z jednym myslnikiem nie masz dużych szans na sprzedaż. Najlepiej jednak, jak następnym razem nie będziesz przedłużać tej domeny, zaoszczedzisz kaskę i może kupisz lepszą.
i2012.net
Nazwa ładna, szybka, ciekawie brzmiąca, kojarząca się wiadomo z czym (choć niekoniecznie). Tylko mam pytanie, co będzie jak już rok 2012 będzie mglistym wspomnieniem przeszłości?
Sam właśnie dziś zarejestrowałem pewną domene z pierwszą literką "i" .pl, ale bez liczby żadnej. Moim zdaniem lepiej by brzmiala nazwa typu i2020.com/net, gdyż można pod tym praktycznie każdy inny dowolny projekt rozwinąc.Paweł Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 31.05.07 o godzinie 23:21 -
jezyk jest rzecza plynna i sie zmienia...zauwazyles?
jesli jakies slowo nie istnieje, nie odmienia sie, to wylansuj je tak, aby mialo rece i nogi i zeby sie przyjelo
proste!Paweł Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 26.05.07 o godzinie 12:19
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
