пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Pragnę zapewnić o zmianie treści pism, które są wysyłane klientom, dla których niemożliwe było odzyskanie danych w laboratoriach Kroll Ontrack. Obecna treść pisma odnosi się jedynie do światowych laboratoriów Kroll Ontrack, z wyłączeniem wszelkich, nawet najmniejszych firm bądź osób prywatnych odzyskujących dane w warunkach laboratoryjnych lub domowych. Jeżeli będziecie mieli Państwo podobne uwagi lub spostrzeżenia w przyszłości, prosimy oczywiście o kontakt z nami, za który z góry dziękuję!
-
Witam,
W imieniu zespołu Kroll Ontrack chciałbym odnieść się do powyższych wpisów.
Przede wszystkim w imieniu wszystkich specjalistów pracujących w laboratoriach naszej firmy zapewniam, iż rozwiązując każdy zlecony nam przypadek, z najwyższą starannością dbamy o to, aby odzyskać dane w sposób możliwe pełny i przy wykorzystaniu wszelkich dostępnych możliwości.
Informacja o sytuacji, w której wskazane wcześniej osoby odzyskały dane po rzekomym celowym zniszczeniu przez nas nośnika pozostawiamy bez komentarza.
Bardzo cenimy sobie działania konkurencji i profesjonalistów postępujących zgodnie z zasadami etyki zawodowej.
Z ubolewaniem odebraliśmy informację o nieetycznych działaniach informacyjnych jednego z członków Grupy Data Recovery wobec firm reprezentujących branżę, w tym Kroll Ontrack. Ufamy że podobne przypadki są jedynie przykrymi wyjątkami i w żadnym stopniu nie zmienią pozytywnego wizerunku, jakim cieszy się obecnie nasza branża w Polsce.
Przypominamy także, że publiczne przedstawienie korespondencji z klientem jest nadużyciem naruszającym nie tylko tajemnicę handlową, lecz także ustawę o ochronie danych osobowych.
Z poważaniem,
Paweł Odor, Kroll Ontrack -
Wow, widzę, że nieźle odbiegliśmy od tematu a autor wątku dostał bardzo dużo jednak nie do końca to co chciał :) Uwielbiam marketing za to, że tak wpływa na emocje. Ach te dobra luksusowe.
Zbyt wielu ludziom luksus kojarzy się niestety ze szpanem, nie wspomnę już o tym, że parę marek straciło prestiż poprzez złą klientelę. Między innymi dlatego nie każdy może kupić Bugatti - weryfikują swojego potencjalnego Klienta, badają charakter, zachowanie i pozwalają/lub nie na zakup - nie wystarczy mieć kasę.
Wydaje mi się, że luksus to jest coś czym chcemy się po prostu nacieszyć nie koniecznie kłując innych w oczy a przy okazji stać nas na to. Jest wiele marek luksusowych, które są bardzo słabo rozpoznawalne lub wręcz nieznane 96% społeczeństwa.
Pytanie jak jest naprawdę z tymi bombkami - przydałoby się troszkę więcej o nich, nie ukrywam, że jakaś informacja o Kliencie też byłaby mile widziana - chyba, że chodzi tylko o gości z mnóstwem kasy.
Można by potraktować rzeczywiście te super bombki jako np. biżuterię i spróbować dogadać się z salonami jubilerskimi, od tego jak rzeczywiście pozycjonowane są to bombki będzie zależał ich wybór - klasa dobrych marek to Apart, Kruk ale tych które sprzedają rzeczywiście luksusowe wyroby to nie znam.
pozdrawiam wszystkie Panie i wszystkich Panów i zmykam spać -
A ja bardzo żałuję działań w stosunku do Marki "Idea". To była bardzo dobra marka, "Orange" nie do końca reprezentuje to samo.
Nie jest już taki "nasz" tylko taki "globalny".
Pamiętajcie jednak, że korporacje troszkę inaczej zarządzają marką w odległych krajach, pozostawiając marketerom, tak naprawdę niewielkie pole do popisu w zakresie strategii - dla nich ważne są przede wszystkim tabelki w excel'u i zwrot z inwestycji.
No a generalnie przecież o to właśnie chodzi w biznesie :) -
Uwielbiam temat marek :) o jest fascynujące - uruchomiliście fantastyczną dyskusję. Wszystko może stać się marką, to pryzmat przez, który patrzymy na życie. Daje nam wyobrażenie o czymś co reprezentuje, przedstawia zdefiniowane wartości, cechy, styl, klasę.
Apropos nazwisk - marek, wielu niezależnych ekspertów staje się przecież markami.
Mamy nawet paradoksy - idea "no logo" w pewnym sensie też jest marką -
Witajcie,
Marka luksusowa ma wzbudać pożądanie, pozwolić na utożsamienie się z kastą. Większość produktów, które do tej pory były tutaj przykładami są produktami masowymi - pozującymi na luksusowe.
Andrzej całkiem dobrze oddał wyróżniki ja bym dodał jeszcze to, że wiele firm sprawdza czy Klient jest godzien posługiwania się ich produktami. Apple i iPod to masówka, z branży high tech niech przykładem będą telefony Vertu, luksusowe laptopy Tulipa.
Jak dotrzeć do tej grupy? Tutaj najpier pokusiłbym się o dokładne zbadanie swojej grupy docelowej - to pozwoli Ci zobaczyć jakich marek oni używają. Z dużym prawdopodbieństwem będą to marki na codzień bardzo rzadko nam znane., lub wręcz nie znane. następnie po analizie swojej grupy zobacz w jaki sposób się komunikują między sobą, jakich środków komunikacji używają i pamiętaj to nie jest produkt masowy, unikaj więc narzędzi do masowego marketingu.
Rzeczywiście na głos grupa luksusowa nic nie poleca - wystarczy, że używa i widzą to pozostali członkowie kasty. Zwykły śmiertlenik może nie mieć nawet pojęcia co to jest
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
