Wypowiedzi
-
Ja to widzę trochę inaczej. Kryzys kadry zarządzającej, który obserwuję od dłuzszego poczasu polega przede wszystkim na braku wiedzy z zakresu zarządzania. "Szef ma zawsze rację" i co ważne boi się okazać pracownikom, że na czymś się nie zna, co jest idiotyczne. Nie znam człowieka, który znałby się na wszystkim. Szef ma organizować pracę i wytyczać kierunki rozwoju. Z tego powodu, niektórzy szefowie bez problemu przyjmują analizy i wnioski zewnętrznych konsultantów, nie dopuszczając do głosu wewnętrznych specjalistów. Kompleksy i głupota. Nic więcej.
Na szkoleniach wciąż powtarzam, że szef nie musi być omnibusem i właśnie od tego ma specjalistów. Mało tego, obowiązkiem każdego szefa jest kreowanie liderów, którzy w przyszłości mogliby go zastąpić. No, ale do tego trzeba znać swoją wartość. -
Henryk M.:
Radosław Kotowski:
Wczoraj słyszałem: "każdego specjalistę można zastąpić 10-ma praktykantami". Dobre:)))))))
Ja bym tą "mądrość" upowszechniał. Po pewnym czasie, kiedy w firmach znikną specjaliści, a z nimi wiedza, popyt na nich będzie ogromny.
Warto to rozgłaszać, zachęcać, a potem trochę poczekać. To jak mina z zapalnikiem czasowym, podłożona w firmie. Z mojego punktu widzenia - super.
PozdrawiamHenryk M. edytował(a) ten post dnia 25.10.08 o godzinie 14:40
W zasadzie masz rację, ale nie wiadomo jak długo to może potrwać. Z moich obserwacji wynika, że duże korporacje na potęgę korzystają z usług zewnętrznych konsultantów praktycznie w każdej, wymagającej strategicznego myślenia sprawie. Zawsze będę się zastanawiał czy to znaczy, że konsultanci są takimi dobrymi strategami i tak świetnie znają firmę czy jednak oznacza to, że kadra zarządzająca nie ma pojęcia o swoich podstawowych zadaniach i obowiązkach. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy DIABLICE... KOBIETY wykorzystujące każdą okazję aby...
-
Małgorzata Kosmala:
Wiem,że to zapewne naiwne pytanie, ale nie rozumiem w facetach tej dziwnej cechy, że są pytania, na które nie odpowiadają,których unikają, sprytnie zmieniają temat, szczególenie jeśli są to pytania, które poruszają ich emocje, albo prowadzą do przyznania się do tego, że np .tęsknią, albo że było im przykro itp.? No dlaczego tak jest?
To proste. Zwykle kiedy kobieta zadaje pytanie, z góry wie jaką odpowiedź chciałaby usłyszeć. Zdecydowanie mniej bolesne jest zignorowanie pytania niż udzielenie niewłaściwej odpowiedzi.Paweł P. edytował(a) ten post dnia 24.10.08 o godzinie 21:49 -
Dobranoc :)
-
kobieta z imponującym wyczuciem ludzi ;)
-
Kobieta, która wie co mówi :)
-
drzewopodtrzymywaczka ;)
-
gumowy stabilizator chybotliwych szklanek z gorącą kawą
klawiatura -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Klub Języka Ciętego
-
Niestety, programy lojalnościowe mają to do siebie, że kiedyś się kończą i wtedy kończy się lojalność klientów.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Klub Języka Ciętego
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Klub Języka Ciętego
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Klub Języka Ciętego