Paweł Ożga

w sumie najemnik - teraz ESISTO

Wypowiedzi

  • Paweł Ożga
    Wpis na grupie Sztuka przetrwania w temacie kurs instruktora surwiwalu (survivalu)
    22.04.2011, 12:17

    Staszek K.:
    Pawle, wypowiadasz się o kursie na którym ani razu nie byłeś.
    Szufladkujesz go jako zwykłe zdzieranie kasy. Nie sądzisz, że najpierw należy zasięgnąć opinii o tym kursie, np. od jego uczestników a później się wypowiadać.

    Staszku, trochę opacznie zrozumiałeś mija wypowiedz.
    Moje negatywne odczucia dotyczyły tylko i wyłącznie robienia kursu po to, by innym rozdawać pseudo-licencje instruktorów surviwalu.
    Z ludzmi od surviwalu jest tak samo jak z fotografami - zawsze lapsi będą Ci , którzy sa pasjonatami, bo oni czuja to duszą i ciałem.. ;-) I chwała im za to.

    To że na takim kursie nauczyłbym się czegoś nowego - nie mam wątpliwości. Uczymy się całe życie, a i mnie często się zdarza, że kursant zaskoczy mnie czymś, co mnie wprawia w zakłopotanie ....
    Nie da się być alfa i omega - nie ma idealnego zbioru wiedzy w technikach przetrwania.

    Z płaceniem za kurs dla papierka - chodziło tylko o to, że wyrzucaniem pieniędzy w błoto jest płacenie za kurs tylko po to, by usłyszeć na nim coś, co już się wie a dostać za to uprawnienia instruktora.
    Poza tym - nie zrozum mnie źle - ale trochę "inaczej" szkoli się w surviwalu żołnierzy, a inaczej zwykłych cywili (nawet i pasjonatów).... ;-)
    Mam nadzieję, że wiesz, co mam na myśli..... ;-)

  • Paweł Ożga
    Wpis na grupie Sztuka przetrwania w temacie Obóz survivalowy z elementmi obozu kondycyjnego
    9.03.2011, 02:29

    "Selekcja" jest lepiej rozreklamowana niż zorganizowana - niektórzy twierdzą że przereklamowana...
    No ale jakiś "szoł" musi wokół tego być - inaczej w ogóle nie byłoby tej imprezy. Swego czasu startowałem w extremalnych rajdach Salomona - i było dużo ciężej niż na Selekcji - ale to nie ta ranga imprezy i w sumie inny target osobowy.

    Daję plusiora Jackowi Gajowi - ma rację bo biznes ze szkoleń i obozów kondycyjnych jest niezły, trzeba tylko dotrzeć do klientów. Każdy to robi na swój sposób - ja już na szczęście mam Klientów z polecenia a wierzcie mi, że za imprezy integracyjne w stylu "combat camp" większe firmy płacą całkiem nieźle... ;-)

  • Paweł Ożga
    Wpis na grupie Sztuka przetrwania w temacie kurs instruktora surwiwalu (survivalu)
    9.03.2011, 02:16

    Witam..

    Wszystko tu ładnie, gadu gadu ale od tematu odbiegamy... ;-)
    Piszemy o survivalu.

    Przyznam szczerze, ze trochę mnie patent "instruktora survivalu" rozbawił....
    Bo niby co - żeby być instruktorem , to wystarczy kurs zaliczyć (płatny najlepiej, bo jak płacę przelewem z góry to na pewno zdam.. ;-) ), jakiś papierek wyrobić - i jestem RAMBO pełną gębą.... ?
    Opisze to z praktyki - kilkanaście lat spędziłem w dobrych jednostkach wojskowych, szkoliłem się naprawdę (nie na papierze), byłem i jestem zapaleńcem. Uczyłem się tam na własnych błędach - często marznąc po nocach, jak coś źle spakowałem (albo nie spakowałem wcale), gdy zlekceważyłem prognozy pogody lub ter5en, w którym przyszło mi działać. Kosztowało mnie to sporo zdrowia, potu, czasami krwi i nawet łez - dosłownie.
    Teraz prowadzę m.in. własną firmę o profilu szkoleniowym - szkolę grupy ASG, militarystów, wojsko, Straż Graniczną i kilka innych "firm"....
    I jakoś żaden świstek z pseudo kursu nie jest mi potrzebny a mam klientów aż miło - bo robię to najlepiej jak umiem i mam wiedzę popartą wieloletnią praktyką, a nie weekendowym kursem... ;-)Mam wpis w PKD - i wszystko jest OK.

    Wszystkie takie kursy instruktorskie uważam za bzdurę i zdzieranie kasy z naiwnych ludzi.

  • Paweł Ożga
    Wpis na grupie Fotografia Mody w temacie kalibracja monitora

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Fotografia Mody

  • Paweł Ożga
    Wpis na grupie Reklama, marketing, marka w temacie skuteczna reklama szukamy pomysłu i zleceniobiorcy
    4.10.2010, 20:54

    Hhmmmm....

    Jest na to pewien sposób - trochę trzeba by negocjować ale już coś podobnego robiłem kiedyś..;-)
    Skrobnę na priv, jak ja bym to zrobił.

  • Paweł Ożga
    Wpis na grupie Fotografia reklamowa w temacie Jak pozyskujecie klientów i nowe zlecenia - FOTOGRAFIA...
    4.10.2010, 17:43

    Najlepsza reklamą jest podobno zadowolony klient..;-)
    Tylko tego pierwszego/pierwszych trzeba jakoś zdobyć - i to chyba o to chodzi Maćkowi...

    Jak ja zaczynałem - dzwoniłem do producentów i firm z ofertą wykonywania zdjęć dla nich... Tanio na początek ale nie za darmo - Ty Maćku tez nie rób tego za free. Chcesz zbudować sobie portfolio - wpadnij do Katowic, mam kilka modelek do sfotografowania dla Klienta...;-)

  • Paweł Ożga
    Wpis na grupie Reklama, marketing, marka w temacie skuteczna reklama szukamy pomysłu i zleceniobiorcy
    4.10.2010, 17:13

    To może napisz coś w jaki przedział wiekowy targetujesz - jaka lokalizacja, zasięg reklamy...
    Coś na pewno uda mi się podpowiedzieć- mam nadzieję że sensownego i do wykorzystania dla Ciebie.

  • Paweł Ożga
    Wpis na grupie Fotografia reklamowa w temacie fotograf poszukiwany
    4.10.2010, 17:07

    Każdy sposób jest podobno dobry...
    Też chętnie nawiązałbym kontakt z osobą, która za prowizje podeśle mi klientów...;-)Paweł Ożga edytował(a) ten post dnia 04.10.10 o godzinie 17:09

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do