Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Storage
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Storage
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Storage
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Storage
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Nocne Marki
-
Kiedy czas mój upłynął
Od trosk uwolniony
Wsiadam w swój old pięć i pięć
Ruszam powoli, już nad ziemią niesiony
Boże, tak żyć proszę mi daj
Prosto w słońca świt
Jadę z Damą od kart
Wolnej drogi szlak
Gwiazd zanika już blask
I prowadzę ich w dzień
Proszę, niech tak będzie jak najdłużej
Och! Boże! Teraz czuję coraz mocniej
Gdzieś o szóstej and ranem
Nikt nie przypomni, byś się drogi trzymał swej
Wielkie tiry mijają, światła mnie oślepiają
Lecz dojadę do Ciebie, wiem
Prosto w słońca świt
Jadę z Damą od kart
Wolnej drogi szlak
Gwiazd zanika już blask
I prowadzę ich w dzień
Proszę, niech tak będzie jak najdłużej
Och! Boże! Teraz czuję coraz mocniej -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Storage
-
Andrzej K.:
Nie bardzo daleka. Ostatnio oglądałem film "On the beach" (Stanley Kramer, 1959) tytuł polski "Ostatni brzeg", będący ekranizacją głośnej powieści o nadchodzącej zagładzie po globalnym konflikcie nuklearnym.
Film jest przesycony świadomością nieuchronnej śmierci. Soundtrack do filmu to właśnie "Waltzing Matilda" w rozmaitych aranżacjach.
A to ja przepraszam.
Wychodzi na to że w tym przypadku to moja wyobraźnia ma granice.
A nigdy bym się tego po niej nie spodziewał
:-)
Późno skojarzyłem, ale chyba swoje znaczenie miał też fakt, że "Ostatni brzeg" dzieje się w Australii, a "Waltzing Matilda" (ta oryginalna, przed-Waits-owa) to dla nich prawie hymn.
Co w niczym nie zmienia indywidualnego prawa do osobistej interpretacji i własnych skojarzeń.
:-)
KJPaweł Kiljan edytował(a) ten post dnia 02.06.10 o godzinie 17:50 -
Roman O.:
Matylda to śmierć i w tym kontekście rozumiem - i tutaj się uprę - taniec, walc "ofiary mrocznych zaułków" ze śmiercią. Ale żeby w tym brudnym świecie z nią zatańczyć trzeba jej zapłacić jak fordancerce.
Hmmm... interpretacja bardzo daleka od angielskiego idiomu i pierwotnej piosenki z której Waits zrobił swoją wersję.
Ale myślę też, że Waits byłby ostatnim kto zabroniłby słuchaczom jego piosenek używania ich własnej wyobraźni do interpretowania tekstu.
KJ -
Roman O.:
I tu masz rację to trudny tekst. Język angielski jest szczególnie wieloznaczny. Dziękuję za nowe spojrzenie.
[/author]
A u Waits-a nawet bardzo szczególnie :-)
Waits swobodnie przechodzi od jednego obrazu/przenośni/porównania/itp do drugiego na pozór niezbyt dbając o spójność całej historii w danym tekście. Na pozór, bo jednak w angielskim to się składa. W przekładzie na polski już poszczególne wersy są trudne, ale prawdziwy kłopot jest w złożeniu ich w pełny obraz. Przy mojej znajomości języka to trochę jak układanie puzzli dla niedowidzących ;-)
Za to efekt zawsze mnie cieszy, bo widzę że poukładałem, a że coś nie pasuje to już mniej. ;-) -
Roman O.:
"tancujem valcika Matylda a ja" to znaczy "tańczę walca razem z Matyldą" - z kontekstu wynika, że chodzi o taniec opłacony, taniec z fordanserką a więc nie korowód.
Waltzing Matilda nie znaczy u Waitsa tańca tylko jest użyte w oryginalnym znaczeniu tego idiomu czyli "włóczyć się". Tak IMO wynika z całości tekstu.
Dlatego wymyśliłem "korowód" jako coś pomiędzy tańcem a marszem próbując przy okazji wykorzystać przenośne znaczenie: "korowód/y z czymś/kimś".
Ale z samą "Matildą" już nic nie potrafiłem zrobić.
Nie wiem jaki dokładnie jest tekst JN, ale jeśli mówisz, że oddaje sens to mniejsza o "walczyk" to szacunek.
Dla mnie oryginał zawiera parę bardzo trudnych do przełożenia wersów.
KJ -
Roman O.:
Zatem porównajmy :
Dla mnie jednak Waits.
Refren i jego "tancujem walczik..." - zdecydowanie mi nie pasuje.
Jedyne co mi się udało zrobić z tym idiomem to "Korowód z Matyldą".
Może niespecjalnie, ale IMO jednak lepiej niż "tancujem".
KJ -
Roman O.:
Rewelacyjnie Waits po czesku ( Jakub Noha)
http://www.youtube.com/watch?v=E7X-X1MCqOkRoman O. edytował(a) ten post dnia 30.05.10 o godzinie 10:04
wg mnie jednak o kilka tysięcy kolejek whisky za mało.
:-)
KJ -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Nocne Marki
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Storage
-
Witam,
Czerwone BMW F 800 S z roku 2007 odda się za pieniądze.
Wersja standardowa, przebieg 7 kkm (nery za to nie oddam, ale chyba uda mi się potwierdzić za parę dni że właśnie tyle), z polskiego salonu, nie bity, opony potorowe. Stan bardzo dobry.
Więcej info, foty motocykla z diewczynami w bikini oraz bez, cena i tym podobne bulwersujące szczegóły dostępne na pw.
pozdrawiam,
KJ -
Witam,
Czerwone BMW F 800 S z roku 2007 odda się za pieniądze.
Wersja standardowa, przebieg 7 kkm (nery za to nie oddam, ale chyba uda mi się potwierdzić za parę dni że właśnie tyle), z polskiego salonu, nie bity, opony potorowe. Stan bardzo dobry.
Więcej info, foty motocykla z gołymi laskami, cena i tym podobne bulwersujące szczegóły dostępne na pw.
KJ
BMW R61 1938 - nie do sprzedania -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Storage
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Storage
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Storage