Wypowiedzi
-
Bartłomiej Pietuch:
Osobiście plecam Yamaha TDM 850/900 w zależności od portfela.
Borykam się z podobnym dylematem jak Paweł. W garazu stoi Bonneville który słabo nadaje się do turystyki. Tez powoli rozglądam się za czyms co nie odrywa rąk z kierownicy powyżej 150 na zegarach. Proponujecie VFR, FJ 1200, Pan European ale to wszystko sport - turystyki. Adam proponuje CBF 1000 i to jest wybór nad którym też myślałem ( w dodoatku jest wersja tourist)
A co powiecie na Varadero, Transalpa, V-storma lub Versys?
Super motocykl bardzo uniwersalny i ma kopa.
Wysoka pozycja świetna widoczność i duża wygoda.
Nawet z "plecaczkiem" i kuframi spokojnie wykręci 200.
Polecam