Paulina Sikora

specjalista ds. finansów

Wypowiedzi

  • Paulina Sikora
    Wpis na grupie Bezpłatne Porady Psychologiczne i Coachingowe w temacie NIESMIALY CHLOPIEC = TRUDNA MILOSC
    14.05.2011, 11:17

    Dziekuje Rafale za odpowiedz. Chyba masz rację z tym, że ja już rzezcywiście wiem co powinnam zrobic. Teraz myśle, że mogłam się już do niego kiedyś przestać odzywać, bo teraz już byłabym wolna.
    Jesteś mężczyzną... uważasz, że powinnam mu wprost powiedieć czy po prostu urwać kontakt?
    Nie jestem pewna czy rozmowa z nim w tym wypadku przyniesie dobre efekty, bo nie chciałabym wyjść na żałosną. Nie wiem, nei wiem jak to zrobić.
    Na pewno przez kilka tygodni będzie mi ciężko, bo przyzwyczaiłam się, że jest obecnyw moim życiu. Będą to smutne tygodnie...

  • Paulina Sikora
    Wpis na grupie Bezpłatne Porady Psychologiczne i Coachingowe w temacie NIESMIALY CHLOPIEC = TRUDNA MILOSC
    13.05.2011, 23:00

    Witam. Kilka razy już zabierałam się do napisania, ale chyba obawiałam się, że mogłabym przeczytać coś co mogłoby mi się nie spodobać albo coś z czym nie chciałabym się zgodzić. Mam 27 lat. 10 miesięcy temu poznałam mężczyzne, który totalnie przewrócił moje życie do góry nogami. Wydawać by się mogło - zwyjły wakacyjny romans, ale on zmienił moje życie emocjonalne w istne pobojowisko. To było tylko kilka dni, które zamieniło moje życie w koszmar. Chociaż tak naprawdę wtedy nie zdawałam sobie sprawy, że będę do Niego po tym jak wyjedzie coś czuła. Jestem osobą dosyć racjonalną i nigdy świadomie nie wpakowała bym się w takie g... Sama nie wiem jak to się stało, ale po kilkunastu dniach od naszego ostatniego spotkania zrozumiałam, że wpadłam po uszy i jestem szleńczo zakochana. NIGDY czegoś takiego nieczułam to uczucie przyszło samo, wcale go nei chciałam. Wszystko stało się poza mną, poza moją świadomością. Czułam wręcz fizyczny ból, tęskniłam i czułam jakby moje serce rozdzierało się a kawałki. Boooolało. Całkowicie przez to wycofałam się z życia,nie spotykałam się ze znajomymi, nie mogłam spać, nie mogłam chodzić do pracy, bo nie potrafiłam myśleć o niczym innym tylko o nim. Piekło!
    Przez cały ten czas mieliśmy ze sobą kontakt internetowy. Nie były to płomienne maile. Raczej wiadomości, w których pisaliśmy co u nas słychać. Ja bardzo bałam się mu okazać, że czuje do niego coś tak olbrzymiego, bo tak naprawdę sama nie mogłam sobie z tym poradzić to było zbyt wiele jak dla mnie, nie byłam na coś takiego przygotowana. W końcu się odważyłam i nieśmiało napisałam mu, że bardzo często o nim myślę, ale niestety on odpisał mi, że bardzo mnie lubi, ale nie jest zakochany. Ze trzy dni nic nie jadłam i takie tam typowe obiawy zakochanej... Przestałam pisać do niego, ale pewnego dnia coś mnie natknęło i napisałam zupełnie luźną wiadomość. Od tamtej pory czyli już od kilku miesięcy nasz kontakt jest znacznie bardziej intensywniejszy. Dowiedziłąm się, że jest on bardzo, bardzo nieśmiałym i niepewnym mężczyną. Opowiadał mi o swoich trudnych relecjach w rodzinie, o tym, że bardzo boi się kobiet, że wciąż obawia się, że za chwilę coś zepsuje, że zawsze zakochiwał się w dziewczynach zajętych albo niedostępnych. Wcześniej nie zauważyłam tych jego cech. Po wielu miesicach moje uczucia zdecydowanie przygasły, jednak do tej pory nie jest mi obojętny, ale w tej chwili jestem już w stanie zrezygnować ze znajomości z nim. Wcześniej za żadne skarby świata nie potrafiłabym tego zrobić. Zastanawiam się co ja mam w tej sytuacji zrobic. Czy czekać cierpliwie czy to po prostu strata czasu. On pochodzi z mojej miejscowości, ale obecnie mieszka w Hiszpanii ze swoją rodziną. Martwię się troche o niego, bo nie wiem czy powinnam go zostawiać samego sobie, ale z drugiej strony wiem ile to mnie koztuje energii i nie chcę poświęcić swoich najlepszych lat na dowartościowaniu mężczyzny, który nie potrafi mi dać tego samego, a włściwie to nawet ledwo umie przyjmować to co ja mu daję. Wszelkie moje próby rozwowy o nas kończyły się "paiką" z jego strany. Są wsród Was Na pewno znacznie bardziej doświadczeni ludzie, dlatego proszę o podpowiedź jak postępować z takim mężczyzną. Cieszę się, że w końcu to napisałam, bo aż lżej zrobiło mi się na sercu.
    Pozdrawiam bardzo gorąco i liczę na odpowiedź nawet w kilku słowach.
    Paulina

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do