Wypowiedzi
-
Leszek M.:
W zakresie łożysk w zasadzie nie wprowadziliśmy zmian. Jeżeli konstrukcyjnie były zastosowane odkryte łożyska, to tak to pozostawało. Wynikało to z faktu , że w silnikach o P>100kW innych raczej nie stosuje się.Pana zamysł jest słuszny i proponowałbym porozmawiać z dystrybutorami renomowanych łożysk, czy posiadają "kryte" odpowiedniki. W silnikach poniżej 50kW jest większą szansa na taką zamianę. Jeżeli już będzie zamieniał na kryte, to na dwuwargowe- droże ale zyskuje Pan pewność , że nigdy smar z nich nie ucieknie.
Witam Panie Norbercie,
Odnośnie wymiany łożysk - czy warto wkładać łożyska okryte jeżeli silnik posiada kalamitki?
Czy może lepiej włożyć łożyska kryte i wtedy silnik może pracować praktycznie bezobsługowo? -
Leszek M.:
Panie Leszku
Panie Norbercie,
98% silników jakie mamy to standardowe silniki o małych mocach od 7,5 do 22kW, kilka większych o mocy 55kW. temperatura otoczenia latem osiąga 40st zapylenie bardzo duże i absolutnie NIE - sami nie naprawiamy silników, wszystko zlecamy wyspecjalizowanej, zaprzyjaźnionej firmie.
Najmniejszy silnik, z którym miałem styczność był typu: SUDg 280 S8 (pierścieniowy), n=730obr/min i mocy 57kW. Silnik pracował (kilkanaście lat) w odlewni żeliwa i napędzał dmuchawy. Ponieważ nie był regularnie poddawany pomiarom, jego eksploatacja została przerwana pożarem. Konieczna okazało się przezwojenie stojana i wirnika.
Zakres prac obejmował:
1. Demontaż mechaniczny,
2. Weryfikacja z pomiarem rezystancji i współczynnika R15/R60 (to od tego parametru zależy czy konieczne jest przezwojenie, czy tylko przegląd, nawet jeśli rezystancja izolacji ma wysoką wartość. O ile dobrze pamiętam to wart. dop. R15/R60>2,2). Należy sprawdzić usztywnienie połączeń czołowych uzwojeń stojana (jeżeli będą słabe tzn. będzie można poruszyć nimi, to konieczna będzie ich poprawienie. W innym przypadku izolacja uzwojeń ulegnie przetarciu i skutek będzie już wiadomy).
3. Mycie wirnika i stojana (może być wodą pod ciśnieniem i użyciem specjalnych środków) - konieczne jest, by oczyścić stojan i wirnik ze wszelkich zabrudzeń.
4. Suszenie w suszarni atmosferycznej (próżniowe nie jest potrzebne)
5. Wyważenie wirnika w klasie G6.3 (wg PN-93/N-01359)
Jeśli silnik jest pierścieniowy to dodatkowo:
Przetoczenie pierścieni ślizgowych + Przegląd aparatu szczotkowego z wymianą szczotek ( koniecznie z dotarciem szczotek)
6. Malowanie stojana i wirnika lakierem elektroizolacyjnym klasy ciepłoodporności F lub H. Wykonuje się to po procesie suszenie (nawet na ciepłym silniku). Następnie należy ponownie wstawić polakierowane części silnika do suszarni , celem utwardzenia ww. lakieru.
7 Wymiana łożysk (tutaj najlepiej zastosować FAG lub SKF) z zastosowaniem smaru np. ŁT (będzie wystarczający do silników małej mocy)
Montaż mechaniczny,
8. Malowanie zewnętrzne (najlepiej farbą epoxydową - zapewni odporność na czynniki zewnętrzne i olej lub PUR - dodatkowo zapewni odporność na promieniowanie UV).
9. Próby i pomiary poremontowe (tutaj należy wspomóc się konkretną normą, której już nie pamietam) - takie jak : pomiary rezystancji , wsp. R15/R60, próba biegu jałowego.
Powyższa "wymienianka" jest uniwersalnym zakresem prac przeglądu w silnikach 50kW i więcej. Być może dla mniejszych mocy silnika, pomiar R15/R60 nie będzie konieczny. -
Leszek M.:
Witam,
1. Przygotowujemy się do remontu maszyny. Chcielibyśmy w przyszłości uniknąć zbędnych napraw.
Czy według Was, warto oprócz wymiany łożysk w silniku elektrycznym ~3 400V warto zlecić też jego przewinięcie? Słyszałem już kilka opinii, ale zanim się wypowiem jeszcze troszkę posłucham.
Panie Leszku. Podstawowe pytanie jakiej mocy posiada Pan silnik i czy jest to jakaś unikatowa wersja? Jeżeli jest to standardowy silnik 3f na 400VAC (produkcji Celmy, Besel, Żychlin, ABB itp), to moim zdaniem zabieg w postaci przezwojenia uzwojeń stojana może okazać się całkowicie nieopłacalny i lepszym rozwiązaniem będzie zakup nowego (zyskuje Pan 2 letnią gwarancję i pewność, że nic złego się nie stanie). Jeżeli silnik nie pracował w ekstremalnych warunkach (temp. otoczenia pow. 40stC, zapylenie) to nie spodziewałbym się takiej konieczności. Standardowy zakres prac przy takich silnikach ogranicza się do wymiany łożysk (z użyciem odpowiednich narzędzi) , pomiaru rezystancji izolacji (przy kiepskich wynikach, może być pomocne suszenie i dodatkowe polakierowanie uzwojeń). W zależności od mocy silnika konieczne może okazać się wyważenie wirnika (zazwyczaj dla silników o n<1400obr/min wystarczy klasa G6.3 - ale to jest uzależnione od kilku rzeczy). Dla dużych silników wyważanie wirnika jest podstawowym zabiegiem związanym z przeglądem. Ostateczny zakres prac określi Panu zakład remontowy. Odradzam Panu samodzielne zabiegi w postaci lakierowania uzwojeń - to może źle się skończyć (skutki można samemu sobie wyobrazić). -
Proponuję kontakt z firmą Kran. Widziałem kilka transportów realizowanych przez nich dla energetyki wiatrowej.
-
Jakiś czas temu słyszałem od osoby z tytułem doktora (nauk humanistycznych), że wiatraki wytwarzają też promieniowanie, na wzór została przywołana kuchenka mikrofalowa!! Tak zapytam: co ma piernik do wiatraka?? Gdzie są przytoczone materiały źródłowe?
-
Jan D.:
Zacznij np. od paradygmatów P.Druckera. Jest ich 8. Na nich można oprzeć analizę :-))
Dziękuję Janie za ciekawą sugestię.
Pozdrawiam -
Pogubiłem się to jest praca doktorska czy podyplomowa :-))
Tak, jak wspomniałem wcześniej pracę piszę na studiach podyplomowych.
Czytając gorącą polemikę dotyczącą wielkości próby, zaczynam nabierać przekonania, że muszę zmodyfikować temat i skupić się na wybranej firmie/firmach i starać się opisać wybrane zagadnienia związane z ZZL. Chcąc rzetelnie napisać pracę i jednocześnie dostosować do wskazówek Pani Dagmary, raczej nigdy tej pracy nie napiszę (np. ze względu na koszty).
Dlatego też będę wdzięczny każdej osobie za podpowiedź jakie zagadnienia związane z ZZL warto poruszyć, a które współcześnie są istotne.
Jeśli ma to znaczenie podkreślę, że praca dotyczy studiów podyplomowych (jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie) -
Marcinie i Jarosławie
Dziękuję za rzeczowe wskazówki. Wasze wypowiedzi, uświadomiły mi, że zbyt powierzchownie zrozumiałem problematykę tematu, ponieważ wydawało mi się, ze wystarczy opisać wybrane aspekty tj. główne modele zarządzania występujące na świecie, opisać proces rekrutacji, zarządzanie pracą zespołu wraz z ocenami okresowymi i komunikację z e-learningiem. Dodam, że jest to praca na studiach podyplomowych i jej objętość ma oscylować w granicach 40 stronic. Jeżeli tak to, czy w takim przypadku, próba również powinna oscylować powyżej 50 firm? -
Witam wszystkich
Piszę obecnie pracę dyplomową z "Analizy wybranych aspektów stylów zarządzania w polskich przedsiębiorstwach w oparciu o międzynarodowe standardy" i szukam wartościowych książek w tym temacie. Ponadto chcę prosić o wskazówki jaka problematykę warto poruszyć, a co z góry można uznać za mało istotne np: sposoby selekcji, oceny okresowe, zarządzanie pracą zespołu, delegowanie obowiązków? Czy w ogóle istnieje coś takiego jak : "polski , europejski lub azjatycki styl zarządzania".
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi i sugestie.