Wypowiedzi
-
Jeśli mamy równe podłoże i trasa nie ma na swojej drodze żadnych wertepów to wtedy łątwiej jest mieć dzieciaczka w przyczepce, natomiast jak jechałyśmy po nie równej drodze koleżanka miała problemy.. po pierwsze stresowała się, że ktoś może uderzyć w małego, że cos się odłączy..a po drugie nie czuła jego bliskości i ciągle nerwowo spoglądała w tył. Może to zalezy od nastawienia.. ja jakos nie umiem sie przekonac do przyczepek.. ale każdy ma swoje zdanie i swój rozumek ;]
-
O tak w końcu po pracy ;]]]] a może jakis wyjazd na weekend? Ja ostatnio byłąm na integracyjnym spotkaniu w Wiśle i było cudnie ;] lubię takie wyjazdy;] aaaa miał być nie o pracy ;p ale cóż ;] a gdzie szukacie miejsc na takie wyjazdy? Ja mam kilka sprawdzonych mi http://www.noclegi24h.pl/ - to jak na szybko chce. A Wy co myslicie o takich integracyjnych wyjazdach może niekoniecznie z pracy?
-
Też miałam ten problem.. ja uparłam się na fotelik, a koleżanka na przyczepkę. Co prawda nic jej się nie stało, ale są problemy np związane z przejazdami róznymi trasami o rożnych podłożach.. także kochane mamy i tatusiowe dla dzieci najlepsze i bezpieczniejsze są foteliki;]