Wypowiedzi
-
Joanna Meyer:
Dzięki za link, ale myślę, że zbyt generalizujesz, to co jedni uważają za mit, w przypadku innych się sprawdza.
Wprowadzając w wychowaniu psa metody oparte na teorii dominacji, w pewnym momencie faktycznie ma się wrażenie, że to działa, bo jest poprawa zachowania.
Tyle, że ta poprawa następuje dlatego, że pies otrzymuje jasne komunikaty i konkretne granice, a co za tym idzie jego życie zaczyna przebiegać wedle ustalonych rytuałów, a nie dlatego, że właściciel go zdominował, czy wywalczył sobie wyższy status. -
Joanna Meyer:
poza tym jeślihierarchia w Twoim domu jest prawidłowa to Ty jesteś samcem alfa, więc pies "nie musi" bronić stada, bo to Twoje zadanie i on nic bez Twojej zgody nie zrobi.
Teoria dominacji, ustalanie hierarchii między psem a człowiekiem, uzyskiwanie statusu "alfy", zasadność twierdzenia że pies traktuje ludzką rodzinę jako stado, do którego należy już dość dawno zostały uznane za mit. W Internecie jest sporo materiałów na ten temat z którymi warto się zapoznać i na spokojnie przemyśleć, żeby budować właściwą relację z psem w oparciu o najnowsze badania, a nie o teorie, z których sam ich twórca pod koniec swojego życia się wycofał.
Niezły artykuł Andrzeja Kłosińskiego jest np tu: http://www.akitajaponska.pl/Teoria_Dominacji.html