Monika Hajdas

konsultant marki, strateg freelancer

Wypowiedzi

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie Płeć organizacji
    29.10.2008, 08:30

    I parę przykładów firm, o których sądzę, że mają kobiece osobowości: Nestle, Coca - Cola, Nivea
    (podkreślam, że to hipoteza moja, badań wizerunkowych póki co nie robiłam, ale audyty kreatywne tak)

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie Płeć organizacji
    29.10.2008, 08:22

    Dagmara D.:
    Monika Hajdas:
    W moim przekonaniu osobowość firmy jest jednym z elementów jej wizerunku. Ja widzę wartość w zbadaniu tego np. poprzez chiński portret, a później zweryfikowanie w ilościówce (osobno na klientach, pracownikach, partnerach biznesowych, itd). Dla mnie takie dane byłyby bardzo interesujące. A gdyby powiązać je z pozostałymi elementami wizerunku firmy to zasób informacji jest ogromny.
    No to teraz poprosze przykłady wykorzystania.
    Przemalować biuro na różowo ? Czy proponowaany wcześniej rzewny newsletter ?


    Naprawdę? Naprawdę nie widzisz użyteczności takich informacji?
    Gdybym miała takie dane to najpierw porównałabym je z tożsamością firmy, czy wizerunek odpowiada temu jak firma chce być postrzegana. Odpowiedź na to jest początkiem wszystkiego. Jeśli firma chce być postrzegana przez pryzmat, uprośćmy to i nazwijmy, cech kobiecych (delikatność, subtelność, opiekuńczość, itp) to wpłynęłoby to na wszystko: począwszy od stosowanej symboliki (logo, key visual), poprzez przekazy, ton i styl komunikacji (np. podkreślanie empatii, a nie rywalizacji), aż po zachowania firmy jako całości (np. wybór idei dla CSR).

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie Płeć organizacji
    28.10.2008, 14:25

    W moim przekonaniu osobowość firmy jest jednym z elementów jej wizerunku. Ja widzę wartość w zbadaniu tego np. poprzez chiński portret, a później zweryfikowanie w ilościówce (osobno na klientach, pracownikach, partnerach biznesowych, itd). Dla mnie takie dane byłyby bardzo interesujące. A gdyby powiązać je z pozostałymi elementami wizerunku firmy to zasób informacji jest ogromny.

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Zarządzanie w temacie Płeć organizacji
    28.10.2008, 08:44

    Jeśli by rozpatrywać płeć organizacji z punktu widzenia wizerunku firmy, to można by tą płeć określić poprzez zastosowanie w badaniach technik projekcyjnych (np. osobowość marki). Co sądzicie?Monika Hajdas edytował(a) ten post dnia 28.10.08 o godzinie 08:44

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Snowboard w temacie REGULAR czy GOOFY... luźna ankieta ;)
    11.10.2008, 15:16

    goofy :) ale w tym roku chcę ustawić wiązania na 90 stopni i próbować tak i tak

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Marketing w temacie Acount menager ?

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Marketing

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Marketing w temacie Acount menager ?

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Marketing

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Reklama, marketing, marka w temacie pomoc - praca mgr
    14.08.2008, 16:50

    tak już było od wieków i tak będzie pewnie zawsze, że każdy swoją dyscyplinę uważa za najważniejszą :)

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Reklama, marketing, marka w temacie pomoc - praca mgr
    14.08.2008, 16:35

    Mariuszu, tak odebrałeś moją wypowiedź? Żeby nie uwzlędniać nauki? Hm, dziwne, wcale nie to miałam na myśli.
    Są różne dyscypliny nauki. Pisząc pracę magisterską oczywiście można sięgnąć do innych dyscyplin i napisać pracę tzw. interdyscyplinarną. Ale można też pozostać w obrębie własnej dyscypliny i nie będzie to nic złego.

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Reklama, marketing, marka w temacie pomoc - praca mgr
    14.08.2008, 16:17

    Grzegorz Wszelaczyński:
    A student psychologii ma takie środki?

    Ja nie mówię, że nie masz racji, ale - podobnie jak Dagmara - widywałem (i liczyłem) juz takie prace mgr (i doktorskie), że płakać się chce. Rozumiem chęć zrobienia magisterki po łebkach, ale wychodzę z założenia, ze jak ktos pyta to po łebkach nie chce. Niechże ten magister znaczy coś ponad "umiarkowanie inteligentna, umie czytać".

    Grzegorzu, czy moją wypowiedź odebrałeś jako sugestię napisania pracy po łebkach?

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Reklama, marketing, marka w temacie pomoc - praca mgr
    14.08.2008, 15:44

    Z tego co się zorientowałam Agnieszka studiuje marketing, nie psychologię i nie teorie komunikacji; odysłanie jej do rzeszy panów psychologów nie jest ani pomocne ani potrzebne. Poza tym, w pracach magisterskich z zakresu ekonomii nie stawia się wymogów przeprowadzenia badań ilościowych na próbach reprezentatywnych. Student ekonomii nie ma ani możliwości, ani środków, żeby takie badanie zrealizować. Badania mogą być eksploracyjne i w zupełności wystarczy obracanie się we własnej dyscyplinie wiedzy. Student ma się wykazać znajomością literatury i może (choć to nie wymóg) zaprojektować i zrealizować badanie, na tyle na ile jest w stanie zrobić to o własnych siłach.Monika Hajdas edytował(a) ten post dnia 07.10.08 o godzinie 16:09

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Reklama, marketing, marka w temacie pomoc - praca mgr
    14.08.2008, 12:48

    Agnieszka Rzepka:
    No i oczywiscie zazelam juz "konstruowac" ankiete, z ktorej to beda wyciagniete wnioski.

    Z tym to bym akurat poczekała na Twoim miejscu. Najpierw studia literaturowe, wnioski, spostrzeżenia, ciekawostki, rodzące się pytania i wtedy badanie.

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Reklama, marketing, marka w temacie pomoc - praca mgr
    14.08.2008, 12:45

    Temat, który sobie wybrałaś jest dość pojemny i ciężko doradzić coś konkretnego nie znając planu pracy, ani tez, które chcesz postawić. Proponuję Ci przejrzenie w pierwszej kolejności bardziej ogólnych podręczników, z reklamą i zachowaniami nabywców w tytule (sądzę, że na tym etapie studiów znasz już "główny kanon lektur") i wybranie sobie jakiegoś węższego poletka, które Cię zainteresuje (np. techniki wpływu społecznego w reklamie albo psychologiczne odziaływanie reklamy...) Niekoniecznie oznacza to zmianę tematu, ale raczej lepsze ukierunkowanie samej pracy. Wówczas będzie i łatwiej szukać materiałów i pisać. Chyba, że wolisz pisać ogólnie i o wszystkim, ale takie prace są zazwyczaj niżej oceniane.

    Agnieszka Rzepka:
    Witam

    zaczynam zbierac materialy do mojej pracy magistersiej pt WPŁYW REKLAMY NA ZACHOWANIA ZAKUPOWE KONSUMENTÓW.

    Czy moglibyscie doradzic/polecic jakie ksiazki warte przeczytania lub tez gdzie mozna zdobyc jakies ciekawe materialy?
    Mam zamiar w pierwszej kolejnosci opisac problematyke komunikacji marketingowej - i potem skoncentrowac sie na reklamie.
    Chce rowniez opisac preferencje konsumentow co do zakupywanych dobr - jak skuteczna jest reklama w docieraniu do konsumentow, itd.
    No i oczywiscie zazelam juz "konstruowac" ankiete, z ktorej to beda wyciagniete wnioski.

    Tak wiec jesli ktos ma jakies stronki/ksiazki lub inne materialy, ktore moglby polecic to z gory bardzo dziekuje.

    Pozdawiam

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie PROMOCJA POLSKI w temacie Polska ma wciąż słaby wizerunek na świecie
    11.08.2008, 20:06

    pozdrawiam również :)

    Rafał Jerzy Horsztyński:
    pozdrawiam koleżankę z zaprzyjaźnionej agencji
    z której pochodzi wielu moich kolegów (-;

    i koleżanek
    Monika Hajdas:
    Wizerunek każdego kraju, także Polski tworzy się poprzez kilka obszarów:
    - politykę krajową i zagraniczną,
    - turystykę,
    - produkty i marki eksportowe,
    - inwestycje i imigrację,
    - kulturę i dziedzictwo narodowe,
    - edukację i sport (w tym kreowanie gwiazd narodowych),
    - zachowania ludzi - nie tylko gwiazd i polityków, ale każdego z nas.
    Te obszary zależą od wielu instytucji i osób. Musi być jedna wizja marki Polska, następnie spójne z nią strategie działania w poszczególnych obszarach. Próby określenia tej wizji już są - kilka lat temu Wally Olins i jego ludzie opracowali koncepcję "twórcze napięcie". Pytanie co dalej z tym się dzieje. Bo nie słyszałam, żeby to było rozwijane czy wdrażane.

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie PROMOCJA POLSKI w temacie Polska ma wciąż słaby wizerunek na świecie
    11.08.2008, 20:04

    "Twórcze napięcie" zostało zjechane, bo najłatwiej jest krytykować ogólną wizję. Właśnie dlatego, że jest ogólna i każdy ją interpretuje po swojemu. Ja sądzę, że ta koncepcja potencjał ma. Jak czytałam uzasadnienie Olinsa to czułam, że jakoś nas uchwycił, jakąś prawdę o nas znalazł. To co mnie teraz interesuje to wdrożenie tej wizji: jak to zrealizować w turystyce? Jakie branże polskiego przemysłu uznać za strategiczne? Czy ktoś przygotowuje wytyczne dla różnych organizacji, od których nasz wizerunek zależy? Czy też, jak to się często zdarza, ta koncepcja leży w czyjejś szufladzie i porasta kurzem?

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie PROMOCJA POLSKI w temacie Polska ma wciąż słaby wizerunek na świecie
    11.08.2008, 15:23

    Wizerunek każdego kraju, także Polski tworzy się poprzez kilka obszarów:
    - politykę krajową i zagraniczną,
    - turystykę,
    - produkty i marki eksportowe,
    - inwestycje i imigrację,
    - kulturę i dziedzictwo narodowe,
    - edukację i sport (w tym kreowanie gwiazd narodowych),
    - zachowania ludzi - nie tylko gwiazd i polityków, ale każdego z nas.
    Te obszary zależą od wielu instytucji i osób. Musi być jedna wizja marki Polska, następnie spójne z nią strategie działania w poszczególnych obszarach. Próby określenia tej wizji już są - kilka lat temu Wally Olins i jego ludzie opracowali koncepcję "twórcze napięcie". Pytanie co dalej z tym się dzieje. Bo nie słyszałam, żeby to było rozwijane czy wdrażane.

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Marketing w temacie Reklamy sprzed lat

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Marketing

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Marketing w temacie pytanie o terminologię

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Marketing

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Silna marka w temacie Siła marki...
    10.07.2008, 14:23

    To jest właśnie sedno sprawy :) brand identity (tożsamość) i brand image (wizerunek). Nad pierwszym pracuje firma, brand team, agencje, designerzy. Tworzą koncepcje, dobierają nazwę, logo, itd. Robią co mogą by w głowach ludzi powstał jak najkorzystniejszy wizerunek (image). Zazwyczaj jednak powstały w głowach ludzi wizerunek nie jest taki jak firma by sobie życzyła (czyli nie równa się brand identity). Wiele jest ku temu powodów. Firma więc bada jaki jest wizerunek jej marki i robi kampanię czy inaczej go kształtuje. Ale to ten wizerunek (czyli to co ludzie myśla o marce) stanowi jej kapitał.

  • Monika Hajdas
    Wpis na grupie Silna marka w temacie Siła marki...
    10.07.2008, 14:14

    A przytoczony przez Pana cytat moim zdaniem Pańskiej tezy nie potwierdza. Niemniej jednak uważam za wartościowe próby rozwijania już istniejących koncepcji. Sama też robię to na codzień :)

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do