Monika Czapla
Specjalista ds. promocji i reklamy, handlowiec, trenerka, instruktorka terapii ekspresyjnych, konsultantka rozwoju osobistego, freelancerka, organizatorka warsztatów, masażystka
Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Biegnąca z wilkami
-
Najbliższe spotkania GRO:
wtorek 03.02.2009 g.18-21 Dąbrowa Górnicza Klub Unikat ul.Kasprzaka 46
środa 04.02.2009 g.18-21 Sosnowiec ul.Wysoka 12B/17
czwartek 05.02.2009 g.17-21 Katowice ul.Warszawska 19 I piętro siedziba Stowarzyszenia Bone Fides
Serdecznie pozdrawiam,
Monika CzaplaMonika Czapla edytował(a) ten post dnia 10.02.09 o godzinie 10:05 -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Anioły
-
Odwaga, siła i moc
-
Ja czuje w ciele...poprostu wiem
-
Następne spotkanie Grupy Rozwoju Osobistego we wtorek 27.01.2009 w godz. 18-20 w Dąbrowie Górniczej w Klubie Unikat ul.Kasprzaka 46.
-
PO – WOLNOŚĆ W TOBIE
Niespieszne warsztaty przyjemności
Te warsztaty zajmują się tym, co być może nie-konieczne, nie-odkrywcze, nie-szokujące, nie-właściwe.
Ich zadaniem nie jest tworzenie nowych mód, trendów i odkrywanie nowych szlaków. Zajmiemy się na nich tym, co przyjemne, oczywiste, powodujące uśmiech. Przypomnimy sobie o tym, że nasze zadowolenie i spełnienie nie jest grzechem. Przeciwnie, może wpływać na to, że ten świat stanie się lepszym miejscem do życia i wzrastania.
Zapraszamy Was do niespiesznego delektowania się sobą i tym, co nas otacza.
Tak zwany program zajęć :)
Kult pracy i rozwoju. Jego konsekwencje ( pozytywne i negatywne ).
Po – wolna kuchnia ( o przyjemnościach smakowania )
Po – wolna muzyka ( o tym, czym może być dźwięk )
Po – wolna filozofia ( o zaletach niespiesznych rozmyślań i pomysłów )
Po – wolna praca ( o tym dlaczego nie zawsze czas to pieniądz )
Po – wolna miłość ( o przyjemnościach bycia razem i osobno )
Po – wolna włóczęga ( o niespiesznym spacerowaniu i jego zastosowaniach w codziennym życiu :))
Nie mamy zamiaru udowadniać, że stwierdzenie CIĘŻKĄ PRACĄ LUDZIE SIĘ BOGACĄ nie jest prawdziwe. Chcemy tylko pokazać, że istniej również INNA droga. Czasami bardziej SKUTECZNA.
Jeśli więc wzmocniliście już wystarczająco jedną nogę z napisem ODPOWIEDZIALNOŚĆ I OBOWIĄZEK, zapraszamy na ćwiczenia dla drugiej nogi, tej od PRZYJEMNOŚCI I RADOŚCI. Przecież w sumie zawsze dążymy do równowagi.
Prowadzący:
Marcin Ilski - terapeuta, absolwent Akademii Psychologii Alternatywnej w
Łodzi, twórca autorskich programów Akademia Odpowiedzialnego Życia oraz Ekologia Kariery Zawodowej. Współpracownik Centrum Psychologiczno -
Terapeutycznego w Łodzi; Instytutu Kobiecości Aura w Lublinie; Biura
Karier Zawodowych Uniwersytetu Łódzkiego, Fundacji Białe Gawrony,
Ośrodka Rozwoju Osobistego Dojrzewalnia Róż, Biura Szkoleń i
Zarządzania Wiedzą Banku PEKAO SA oraz licznych szkół, w których
prowadził programy profilaktyki uzależnień. Od października 2005 roku
prowadzi własne Centrum Rozwoju Osobowości Thelema. Prowadził warsztaty
psychologiczne w Piotrkowie Trybunalskim, Bełchatowie, Łodzi, Rzeszowie,
Wrocławiu, Lublinie, Katowicach(Progressteron), Poznaniu i Krakowie.
Termin: 7-8.02.2009 (10-18)
Miejsce: centrum Katowic, ul.Warszawska 19 (pierwsze piętro)
Ilość osób: 16 / 8 wolnych
Inwestycja: 280 zł, miejsce rezerwuje zaliczka (50zł) proszę o e-mail z pytaniem czy są jeszcze wolne miejsca.
Zapisy: Monika Czapla monikaczapla@interia.pl tel. 500-65-34-51 -
Wysłałam Marcinowi
-
Tydzień temu był jeden mężczyzna ;-)
Zapraszam -
Spotkanie Grupy Rozwoju Osobistego odbędzie się dzisiaj w godz. 18-20 w Dąbrowie Górniczej w Klubie Unikat ul.Kasprzaka 46.
W Sosnowcu sale są juz pozajmowane. -
Spotkanie Grupy Rozwoju Osobistego dzisiaj w godz. 18-20 w Dąbrowie Górniczej w Klubie Unikat ul.Kasprzaka 46.
Zapraszam wszystkich chętnych -
Mądrość przychodzi z czasem, jeśli się pospieszysz, jej blask Cię oślepi.
-
Czterech mnichów zdecydowało się pomedytować w ciszy, bez rozmawiania, przez dwa tygodnie. O zmierzchu pierwszego dnia świeczka zaczęła migotać, po czym zgasła. Pierwszy mnich powiedział: "Och, nie! Świeczka zgasła". Drugi mnich na to: "Czyż nie mieliśmy milczeć?". Trzeci mnich rzekł na to: "Dlaczego wy dwaj musicie zakłócać ciszę?". Zaś czwarty mnich zaśmiał się i odparł: "Ha! Tylko ja się nie odezwałem".
-
Chińska taoistyczna historia opowiada o pewnym farmerze. Uciekł mu koń, więc tego wieczora wszyscy sąsiedzi zebrali się i mówili: "Jaka szkoda", na co odparł: "Być może". Następnego dnia koń wrócił i przyprowadził ze sobą siedem dzikich koni. "Cudownie - rzekli - ty to masz szczęście!", a farmer: "Być może". Kolejnego dnia jego syn wdrapał się na jednego z tych dzikich koni i próbował go ujeździć, lecz został zrzucony i złamał nogę. Wtedy wszyscy sąsiedzi powiedzieli: "To okropne, że twój syn złamał nogę". "Być może" - rzekł farmer. Dzień później przybyli do wioski oficerowie, by wcielać młodych mężczyzn do armii. Odrzucili syna farmera z powodu złamanej nogi, co zebrani skomentowali: "Wspaniale! Patrz, jak wszystko wyszło na dobre", na co farmer odpowiedział: "Być może".
-
Uczeń poszedł do swego nauczyciela medytacji i rzekł: "Moja medytacja jest okropna! Czuję się taki rozproszony albo nogi mnie bolą, albo wciąż zasypiam. To jest po prostu straszne!".
"To minie" - odpowiedział nauczyciel trzeźwo.
Tydzień później uczeń wrócił do swego nauczyciela. "Moja medytacja jest cudowna! Czuję się taki świadomy, spokojny i żywy! To jest po prostu cudowne!"
"To minie" - odparł nauczyciel trzeźwo. -
Żył kiedyś wielki wojownik. Choć w nieco podeszłym wieku, wciąż był w stanie pokonać każdego przeciwnika. Jego dobre imię rozeszło się daleko po całym kraju i wielu uczniów przybyło, by u niego się uczyć.
Pewnego dnia przybył do wioski młody wojownik o złej sławie. Był zdecydowany zostać pierwszym, który pokonał wielkiego mistrza. Wraz ze swą siłą miał niezwykłą umiejętność wykrywania i wykorzystywania każdej słabości swego oponenta. Czekał, aż zrobi pierwszy ruch, w ten sposób ujawniając swoją słabość, po czym uderzał z bezlitosną siłą i błyskawiczną szybkością. Nikt nigdy nie wytrwał z nim w pojedynku dłużej niż poza ten pierwszy ruch.
Wbrew radom swych zatroskanych uczniów stary mistrz uprzejmie przyjął wyzwanie młodego wojownika. Gdy tylko stanęli do pojedynku, młody wojownik zaczął miotać obelgami w starego mistrza. Rzucał piachem i pluł mu w twarz. Godzinami atakował go werbalnie wszystkimi przekleństwami i obelgami, jakie ludzie znają. Ale stary wojownik jedynie stał spokojnie i bez ruchu. W końcu siły młodzieńca wyczerpały się. Wiedząc, że jest pokonany, odszedł pełen wstydu.
Nieco rozczarowani tym, że nie walczył z zuchwałym młodzikiem, uczniowie zebrali się wokół mistrza i zasypali go pytaniami: "Jak mogłeś znieść taką zniewagę? Jakim sposobem go odprawiłeś?".
"Jeśli ktoś wręcza ci dar, a ty go nie przyjmujesz - odparł mistrz - to do kogo ten dar należy?". -
Szukam większej sal, bo ta na Wysokiej za mała, ale narazie "kiszka" fajne sale w Sosnowcu pozajmowane w środe o 18-tej
-
Wpisuję na swoją listę. Dziękuję Patrycjo
-
Aktualnie Alan Watts
Dla zainteresowanych http://alanwatts.republika.pl
I to wszystko "przez" Marcina Ilskiego. Dziękuję Marcinie
"Samo życie jest chorobą z bardzo marną diagnozą, która ciągnie się przez lata i niezmiennie kończy śmiercią!" JungMonika Czapla edytował(a) ten post dnia 20.01.09 o godzinie 12:54 -
Czyli co i dlaczego inspiruje mnie teraz