пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Czytam komiksy, z tego samego powodu, dla którego, czytam książki, gram w gry komputerowe. Lubię dobre historie. Ostatecznie tylko jakość i treść opowiadanej historii mnie interesuje. Forma to sprawa drugorzędna. Jeśli coś opowiada po prostu ciekawą historie, jest dla mnie dobre, bez względu na przynależność do danej dziedziny kultury.
Nie rozumiem ogólnie dlaczego, z czytania komiksów, w pewnych kręgach, trzeba się tłumaczyć.
Stereotyp , jakoby komiks był upośledzonym, medium, najniższego rzędu traktuje z dystansem już tylko jako powierzchowne opinie, oparte na ogólnym zaszufladkowaniu tego medium przez ludzi, którzy komiksu, tak naprawdę nie znają- w gruncie rzeczy stereotypy dotykają wszystkie dziedziny życia np. każdy kto ćwiczy na siłowni, bierze koks, horrory są zawsze głupie i krwawe itd.
Komiks potrafi opowiadać wspaniałe historie, po prostu- Kingodm Come, Blacksad, Powrót mrocznego rycerza, Marvels, Sin City, Sandman, Watchmen, Preacher i wiele więcej tytułów, których tutaj nie wymienie.
Gdybym tym medium się nie zainteresował, ominęłoby mnie to wszystko. Dla takich wspaniałych historii czytam właśnie komiksy.
Ponad to, zdarza się też, że komiks to też popis kunsztu artystycznego rysownika- na myśl nasuwają mi się prace min. Alexa Rossa, Dave Mckena, Billa Sienkiewicza, Mila Manary, Moebiusa- i dla kunsztu pięknych rysunków też sięgam po komiks- chociaż nie jest to reguła. Watchmen i Sandman mają niekoniecznie wspaniałe ilustracje a i tak uwielbiam te tytuły, za świetne historie właśnie.
Komiks po prostu może być dobry a nawet wybitny , jak wszystko inne i do tego może być piękny od strony graficznej , czego książka już często nie ma.
Mimo, że książek czytam niemniej niż komiksów, to zdecydowanie nie popieram gloryfikacji książki, jako tego najszlachetniejszego medium . Przynależność do danego medium, nie determinuje jego rzeczywistej wartości. Zmierzch nie jest dobrą książką, z tytułu tego, że jest książką. Tak jak Watchmen nie przestaje być dziełem przełomowym przez to, że jest komiksem.Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.03.14 o godzinie 06:17 -
Wybranie komiksu wszech czasów? Dla mnie niemożliwe jest wybranie jednej pozycji na miejsce pierwsze - nie wyobrażam sobie, że miałbym wybierać między parunastoma innym tytułami kiedy każdy z nich ma ogromną wartość.
Nie mam serca do takich wyborów:] Dlatego wszystkie wymienione niżej tytuły stawiam ex aequo na miejscu pierwszym A Contract With God, A Family Matter, Sandman, V for Vendetta, From hell, Maus, Arkham Asylum, Dark Knight Returns, Thorgal, Szninkiel - brak Watchmenów proszę mi wybaczyć, bo zwyczajnie nie ich czytałem jeszcze.
Potem w rankingu stawiam sobie znacznie dalej takie twory jak Y: the last man, 100 bullets, DMZ, American Vampire, Fables.
Dobre serie, ale zdecydowanie niegodne top 10, za duża jest przepaść między nimi a tytułami, które wymieniłem na na miejsce pierwsze. Już prędzej zasługują na znalezienie się gdzieś tak pośrodku listy top 100.Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.07.13 o godzinie 03:38 -
Wybranie komiksu wszech czasów? Dla mnie niemożliwe jest wybranie jednej pozycji na miejsce pierwsze - nie wyobrażam sobie, że miałbym wybierać między parunastoma innym tytułami kiedy każdy z nich ma ogromną wartość.
Nie mam serca do takich wyborów:] Dlatego wszystkie wymienione niżej tytuły stawiam ex aequo na miejscu pierwszym A Contract With God, A Family Matter, Sandman, V for Vendetta, From hell, Maus, Arkham Asylum, Dark Knight Returns, Thorgal, Szninkiel - brak Watchmenów proszę mi wybaczyć, bo zwyczajnie nie ich czytałem jeszcze.
Potem w rankingu stawiam sobie znacznie dalej takie twory jak Y: the last man, 100 bullets, DMZ, American Vampire, Fables.
Dobre serie, ale zdecydowanie niegodne top 10, za duża jest przepaść między nimi a tytułami, które wymieniłem na na miejsce pierwsze. Już prędzej zasługują na top 100, za duża jest przepaść jest np między Sandmanem a Y: the last man.Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.07.13 o godzinie 03:34 -
Wybranie komiksu wszech czasów? Dla mnie niemożliwe jest wybranie jednej pozycji na miejsce pierwsze - nie wyobrażam sobie, że miałbym wybierać między parunastoma innym tytułami kiedy każdy z nich ma ogromną wartość.
Nie mam serca do takich wyborów:] Dlatego wszystkie wymienione niżej tytuły stawiam ex aequo na miejscu pierwszym A Contract With God, A Family Matter, Sandman, V for Vendetta, From hell, Maus, Arkham Asylum, Dark Knight Returns, Thorgal, Szninkiel - brak Watchmenów proszę mi wybaczyć, bo zwyczajnie nie ich czytałem jeszcze.
Potem w rankingu stawiam sobie znacznie dalej takie twory jak Y: the last man, 100 bullets, DMZ, American Vampire, Fables.
Dobre serie, ale zdecydowanie niegodne top 10, za duża jest przepaść między nimi a tytułami, które wymieniłem na na miejsce pierwsze. Już prędzej zasługują na top 100, za duża jest przepaść jest np między Sandmanem a Y.Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.07.13 o godzinie 03:33
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
