Michal Nikodem

Regional Supplier Quality Manager

Wypowiedzi

  • Michal Nikodem
    Wpis na grupie Jakość w temacie Pieczątki jako narzędzie kontroli jakości
    21.10.2009, 11:38

    Czy mozna czyms zastapic to zalezy od tego co produkujesz, jaki masz proces i ile pieniedzy, moj kolego :)

    Barcodes, ale to raczej do produkcji co najmniej elektromechaniki i elektroniki.

    Jesli jest jakis proces produkcji / montazu z (pol)automatycznymi testerami, to dobre czesci moga miec punkty w okreslonych miejscach, automatyczne pieczatki, laserprint, wytloczenia numerow etc.

    Jesli natomiast proces jest prosty, czesci proste i tanie np. wylacznie plastiki z wlasnych wtryskarek, to czasem stara dobra pieczatka lub sticker okazuje sie najbardziej optymalnym / jedynym rozwiazaniem.

    Natomiast po Twojej odpowiedzi, ze te pieczatki pozniej i tak 'znikaja' i nie sluza do zadnego traceability / archiwizacji, to... troche mija to sie z celem. Po co pieczatka z numerem poszczeglnego operatora w takim razie jesli na koniec procesu i tak zniknie? No chyba ze macie tak dlugi proces / duze bufory miedzyoperacyjne i caly proces trwa kilka dni... ale i tak, jesli juz masz te pieczatki to moze warto pomyslec nad traceability, zostawiac je na wyrobie a jesli klient nie chce to na dokumencie towarzyszacym i w segregator albo w software?

  • Michal Nikodem
    Wpis na grupie Wrocław w temacie Dziękuję właścicielowi Mercedesa!
    25.08.2008, 21:47

    Kilka lat temu kiedy weszla mozliwosc zamawiania indywidualnych
    blach, widzialem 2 samochody; 1 mial rejestracje D0 JUTRA, a drugi P0 BABCI. Jeden z tych samochodow to bylo Audi TT (teraz juz nie pamietam ktory), ale szczegolnie 'P0 BABCI' rozbawilo mnie na maksa ;)Michal Nikodem edytował(a) ten post dnia 25.08.08 o godzinie 21:53

  • Michal Nikodem
    Wpis na grupie Wrocław w temacie bieganie
    5.08.2008, 00:12

    Ja rowniez polecam park miedzy Borowska, Slezna, Armii Krajowej i Kamienna. Pozniej mozna sobie zawsze podbiec pod Aquapark, nie wiem czy polecac plywanie bo nie mialem tam jeszcze okazji zajrzec niestety ;)

    Oprocz tego do biegania kiedys byla fajna 'smieciogorka' za Swieradowska, powiedzmy miedzy Swieradowska, Buforowa i torami z drugiej strony, ale pozniej cos tam sie dzialo, budowalo, nie bylem tam z 2 lata wiec nie wiem, moze juz jakies 'Osiedle Wysmienitej Fantazji' wybudowali na gorce ;)

    Pozdrawiam

  • Michal Nikodem
    Wpis na grupie Wrocław w temacie Sushi Bar
    30.07.2008, 19:05

    Tomek Z.:
    Jarosław S.:
    I jeszcze w Magnolii restauracja japońska.

    Pozdrawiam

    Błagam Cie - W magnolii to mozna ewentualnie jak jeste naprawde głodny pojsc do Burger Kinga - reszte sie nie zje...

    No nie zgodze sie... abstrahujac na chwile od sushi, to polecam w Magnolii Friday's - poziom porownywalny jak kiedys na pl. Kosciuszki. Swietne steki i hamburegery a do tego obsluga z naprawde amerykanskim podejsciem.Michal Nikodem edytował(a) ten post dnia 30.07.08 o godzinie 19:06

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do