Wypowiedzi
-
Wypada gratulować Wrocławiowi solidnych ankieterów, nawet jeśli podłoże sprawy było szersze. Niestety potrzeba jeszcze wielu lat, aby badania sondażowe były traktowane poważnie przez absolutnie wszystkich, którzy biorą w nich udział: koordynatorów, ankieterów i respondentów. Trzeba do tego systematycznej pracy u podstaw, ale także obudzenia szacunku dla samych badań: wartościowej wiedzy nie uzyska się prowadząc 90 minutowe wywiady przy pomocy słabo opłacoych ankieterów i pod presją terminów. Jakość wymaga czasu i pieniędzy, a badania, na których mają się oprzeć ważne decyzje powinny byc jak najlepszej jakości. Niestety rygory ustawy o zamównieach publicznych często prowadzą do tego, że przetarg wygraywa ten, kto zaoferuje najwięcej za najtaniej. Tym czasem nie można oczekiwać od ankietera, by szanował swoją pracę, jeśli jej warunki (czas i pieniądze) aż zioną brakiem szacunku.
Na szczęscie dla badań wymuszanie oszustw jest wciąż znacznie bardziej bulwersujące od samego oszukiwania i nie ma zgody na takie postawy koordynatorów. W sumie to pocieszający przypadek, choć dla wielu będzie dowodem na nedzną wartość badań, mimo iż absolutna więksość z nich jest prowadzona uczciwie.