Wypowiedzi
-
Wg mnie Biblia jest pierwowzorem "Sekretu" jak i "Potęgi podświadomości".
Zauważcie: w obydwu pozycjach największy nacisk kładzie się na wiarę. Że wystarczy założyć klapy na oczy i dążyć do wyznaczonego celu bez względu na wszystko. A w Piśmie Świętym jak jest[oczywiście czasem przesadnie tam napisane]? Tylko i wyłącznie wiara jest maglowana, chociażby motyw z chodzeniem po wodzie;) Ślepo zawierzył jeden-śmigał po tafli jak ta mała jaszczurka..bazyliszek zdaje się. Zwątpił? Podtopił się. Już ponad 2000 lat temu ludzie zdawali sobie sprawę z siły wiary i potęgi umysłu. Nie urażając nikogo: sądzę, że Biblia jest własnie takim "Sekretem" tamtych czasów. Wówczas wolność słowa była abstrakcją toteż dla oświecenia ciemnoty spisał ktoś największe prawdy, by w końcu człowiek zaczął korzystać ze swoich niedocenianych i do tej pory nieodkrytych pokładów umiejętności, zdolności czy czego tam jeszcze. Nigdy nie przeczytałam całego Pisma, jednakże właśnie jakiś czas temu dla potwierdzenia swego założenia, że te wszystkie "Sekrety" i "Potęgi.." mają wspólne, jakże wszystkim dobrze znane źródło - postanowiłam zapoznać się szczegółowo ze starożytnym przekazem. Najpowszechniejsze: "Proście, a będzie Wam dane. Szukajcie, a znajdziecie.. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje..". Jak byk napisane. Wystarczy się określić, sprecyzować. Ale człowiek leniwy jest! Przecież wiem..:D I każdy wie, że dużo prościej siedzieć z założonymi rękami i użalać się nad swym losem, bo to nie wychodzi, a tamto miało wyjść inaczej, niż wziąć sprawy w swoim ręce i nadać im konkretny kierunek. I tu zaczęłabym kolejny wywód nt "Dlaczego słabość, krytycyzm czy żal przychodzą ludziom dużo łatwiej niż optymizm, miłość i radość?". Zaczęłabym, ale nie zacznę, bo nie o tym temat założony. -
Mogę polecić siebie :D
-
To nowa metoda przywracania do równowagi naszej sfery mentalnej i emocjonalnej. Jest podobna lepsza od NLP czy EFT.
Wierzyć?
A może to kolejny tajemniczy, w istocie nic nie znaczący skrót?
Dla zainteresowanych podaję link:
http://www.pstec.org/ -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Praca w mediach
-
Thx, wczoraj wieczór poświęciłam na dokładne przestudiowanie e-booka. Bardzo ciekawy, nawet popukałam się trochę :P no i dziś mimo deszczu i szarości czuję się rewelacyjnie :D
-
Dzieky za namiary :D książki nie było dane mi przeczytać, ale postaram się ją w najbliższym czasie nabyć.
-
Hej, ja z takim zapytaniem: myślałam, że opukuje się tylko problemy. Mam na myśli, to że mając jakieś lęki np, siadam i rozpoczynam sesję> "Mimo swoich lęków w pełni akceptuję siebie.."puk puk puk...ale już kilkakrotnie spotkałam się ze stwierdzeniem, że ktoś opukuje pozytywy, cele. Jak to ma brzmieć? Z góry dzięki za odpowiedź
-
PiSzę, piSZĘ, PISzĘ, pIsZę, piszĘ, no i piszę.......bo dobrze piszę.
COPYWRITER :D z zamiłowania do...liter, słów, zdań i tekstów. Piszę stylem własnym, nie odbiegając przy tym od zasad poprawnej pisowni. Chociaż..[?]joke..:D przyznam bez bicia - męczę się przy pisaniu tekstów czysto technicznych. Zrobię - jak trzeba, ale wolę luźno, ironicznie, czy też całkiem extraño ;) -
yyy...thx :D
-
hej, mam pytanie. Czy podczas wykonywania rytuałów mogą wystąpić jakieś skutki uboczne? Bo wydaje mi się, że odkąd praktykuję rytuały, dość często boli mnie głowa, tj od jakiegoś miesiąca. Słyszałam,że ćwiczenia te pomagają ustabilizować system, oczyszczają organizm i wprowadzają równowagę, także bóle i zawroty głowy są jak najbardziej normalną reakcją organizmu.