Wypowiedzi
-
lula fortune
agent cooper
:) -
co do dzieci...
moja Lola wychowala sie z labradorka ( teraz to najlepsze przyjaciolki) i musze powiedziec ze nauczyla sie oglady wlasnie od bazyli
kiedy przynieslismy do domu naszego synka Lolka doslownie zwariowala, spala pod jego lozkiem, bacznie obserwowala kazdy ruch innych niz my osob, jak tylko zaplakal byla na stanowisku
kiedy maly zaczal chodzic bylo wciaz tak samo
nigdy nic mu nie zrobila
jesli maly zbyt mocno szarpie ja za ogon albo probuje wsadzic palec w oko Lolka odchodzi albo warknie z sygnalem- spadaj maly ;)
generalnie to jest jej kolega ze stada ale nauczylismy ja respektu ze on jest wazniejszy od niej
generalnie symbioza
kiedy urodzila sie nasza coreczka wciaz byla zakochana ale chyba popatrzyla na nas z wyrzutem: czy wyscie zwariowali?! :)
husky i dzieci to najlepsi przyjaciele -
ja juz dawno odkrylam ten tajemniczy koci styl ;)
moja Lola chodzi jak kot, lasi sie jak kot i obraza z godnoscia kociej ksiezniczki
szczeka bardzo rzadko, wyje nie tylko do ksiezyca
co do niemych psow spotkalam sie kiedys z ludzmi ktorzy oddali suczke husky bo stwierdzili ze pies jest autystyczny...
brak wyczucia natury tych wspanialych stworzen ;)