Wypowiedzi
-
Zapytanie zamieściłam już w innej grupie, ale może tu ktoś coś będzie wiedział. Czekam na informacje odnośnie dobrej i sprawdzonej szkoły rodzenia w Bydgoszczy. Będę bardzo wdzięczna za pomoc :)
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Dzieciaki
-
Czytałam na ten temat w kilku miejscach. Pomysł ciekawy, ale czy informacja o takiej ustawie dotrze tam gdzie powinna? Mam dziwne wrażenie, że w końcu pomysł się nie sprawdzi ze względu na zbyt wysokie koszty dla budżetu.
Poza tym opinie rodziców na ten temat też są dosyć kontrowersyjne, a z ankiet wynika, że raczej nie są oni za tymi dopłatami.
Nie wiem dlaczego... -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Dzieciaki
-
Z tego co się orientuję,to taka umowa z rodzicami powinna wystarczyć. W tym momencie to rodzic bierze odpowiedzialność za posiłki dziecka a rodzicowi sanepid do garnków nie zagląda. No a ludźmi się nie przejmuj, zawsze znajdzie się ktoś, kto nie ma co z czasem zrobić i wtyka nos w nieswoje sprawy.
Powodzenia w dalszej pracy! -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Zdrowie i Uroda
-
Pomysł w 100% popieram i życzę powodzenia :)
Myślę, że w Warszawie taka firma może cieszyć się dużym zainteresowaniem. -
Moim zdaniem nianie nie uczestniczą w szkoleniach, ponieważ nadal jest to zawód marginalizowany. "Po co się dokształcać skoro tylko pilnuje się dziecka?" Często też ciężko skorzystać z oferty szkoleniowej jeżeli trzeba za nią zapłacić, a jak wiadomo nianie kokosów jeszcze nie zarabiają. A dlaczego nie korzysta się z ofert bezpłatnych kursów-tego już nie rozumiem...
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Logopedzi
-
witam szafiarki :)
-
Wszystko zależne jest chyba od tego w jakim środowisku się pracuje (tj. miasto i możliwości finansowe rodziców). Im większe skupisko ludzi tym lepsze zarobki potencjalnych pracodawców i jednocześnie wyższe ich wymagania-są wtedy w stanie lepiej zapłacić. W mniejszych miejscowościach jest trudniej o dobry zarobek, przeciętna krajowa raczej nie pozwoli rodzicom na wynajęcie niani za 1500 zł miesięcznie. Szczerze mówiąc nie wiem ile musiałabym wziąć za godzinę, gdybym miała się utrzymywać jedynie z opieki nad dziećmi, pewnie ok 10-15 zł.
-
Witam!!!
mam 29 lat i z zawodu jestem logopedą. Brak pracy zmusił mnie jednak do małej reorganizacji mojego życia zawodowego, a ponieważ zawsze uwielbiałam pracę z dziećmi-zostałam nianią. właściwie dziećmi opiekowałam się zawsze, ale nigdy za pieniądze - do ubiegłego roku, kiedy koleżanka zaproponowała mi pracę dla niej z jej 7-letnią córką. I tak zostało. Teraz będę opiekowała się 10-miesięczną Gosią. Legal od lutego... -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Dzieciaki
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Logopedzi
-
Od lipca bez etatu,rozkręcam własny biznes i już mi się podoba ta opcja. Dobrze jest wiedzieć,że to co robię zależy ode mnie, nie od widzimisię i humorów innych osób.
W końcu robię to, co lubię najbardziej-pracuję z dziećmi :) -
Dopóki nie zaczęłam zajmować się dziećmi, myślałam, że nianie chyba troszkę przesadzają ze swoimi wymaganiami finansowymi. Koleżanki często opowiadały o paniach, które żądały za opiekę nad ich maleństwem niemalże tyle, ile zarabiała mama.
Zdanie zmieniłam diametralnie, kiedy pierwszy raz pojawiłam się u Ady- dziewczynki, którą opiekowałam się jakiś czas temu. Co prawda pracowałam już od kilku lat z dziećmi jako pedagog w różnych placówkach, ale dopiero wtedy dotarło do mnie jaką odpowiedzialność wzięłam na siebie i że jest to zupełnie inna sytuacja niż praca z dzieckiem w placówce. W tym momencie dziecko stało się całkowicie zależne ode mnie i ja jestem cała dla niego-muszę dać z siebie wszystko.
A tak faktycznie czy bycie legalną nianią może być opłacalne? Zobaczymy, zaczynam od lutego.
Patrząc na stawki w Bydgoszczy nie jest zbyt różowo, ale nie będzie to moje jedyne źródło dochodów, więc jestem dobrej myśli.
Życzę powodzenia wszystkim legalnym nianiom!