Wypowiedzi
-
cóż, niestety dołączałam do groda marud co rower odstawiły na zimowanie ... straciłam z dziwnych powodów odporność i jestem non stop chora - ni jak nie mogę jeździć, ale jak widzę dziewczyny jeżdzące to umieram z zazdrości - byle do wiosny :)
rowery wasze piękne - szczególnie Alinka :)
do listopada jeździłam na starym poczciwym Gianciem, wiosną obiecałam mu nowe opony :) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Русский язык
-
zerknij tutaj:
http://forum.programosy.pl/kodek-do-plikow-mp4-vt18347...
podają krok po kroku,
pozdrawiam :) -
czesc, wierchomla mmm... pamiętam zachód słońca ale dla mnie najcudowniejsza jest chatka pod Niemcową
pozdrawiam ciepło
nie wiem jak wy ale ja marze o wypadzie gdzies w góry na weekend... i jakos sie nie spełnia :( -
o kurcze .. gratulacje !
-
śmiałam się kiedyś z siebie, że na warszawiance czuję się jak w morzu :) poza tym, mnie tam zimo - brrr
-
jestem historyczką sztuki po UKSW, moim zdaniem w zawodzie pozostają tylko najlepsi, niestety ja zaraz po studiach poszłam pracowac w biznesie, teraz jestem w radio, tam gdzie zawsze marzyłam.
ale jak bym miała wybierać drugi studia - wybrałabym tak samo - zycie 5 lat w świecie sztuki - bajka ... -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Русский язык
-
Agnieszka C.:
Wszystkich zainteresowanych "wtopą" zapraszam na http://picasaweb.google.pl/agnieszka.cieplak
wow agnieszka! moj rekord to tylko 25 metrów ...
zainspirowałam się, zobaczymy co z tego wyjdzie :) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Kuchnie świata
-
kupiłam kask tylko dlatego ze kolega mnie męczył i wymyślał od nieodpowiedzialnych i bez wyobraźni, teraz juz z przyzwyczajenia w nim jeżdżę.
z doświadczenia wiem, ze jak mam kask na głowie - mniej uwaznie jeżdżę - raczej na pamięć, ale miałam kilka zdarzeń że o mały włos nie wylądowałam na masce samochodu - więc kasku nie cierpię ale w nim mimo wszystko jeżdżę. -
niestety mimo wielu postanowień poprawy niezmiennie:
- słuchawki na uszach
- przejeżdżanie na czerwonym
o przejściach dla pieszych nie wspomnę
- zjeżdzanie z przejscia na jezdnię i takie tam
czesem jak tracę nerwy to jade środkiej Piękniej i mam gdzies ze spowalniam ruch - niech sie nauczą następnym razem zachowywać odstęp dla rowerzystów - brrr -
pływałam na wielu basenach w całej warszawie ale mimo wszystko najlepiej się czuję na małym basenie "nowa fala" na garbińskiego na woli - polecam, jest bardzo czysto i niedrogo, jeśli ktoś chce doskonalić styl to tam można wkupic zajęcia za nieduże pieniądze. Ja mam sentyment do tego miejsca, bo właśnie tam nauczyłam sie wkońcu pływac delfinem :)